66-letnia Tabram piecze herbatniki, zupy i zapiekanki dla siebie i przyjaciół. Do wszystkich dań dodaje marihuanę. Jej książka, prawdopodobnie już niebawem dostępna na rynku będzie nosić tytuł "Babcia je marihuanę" (Grandma Eats Cannabis).

Akcja policji

Tabram pracowała jako szef kuchni. Właściwości marihuany odkryła w zeszłym roku. "Mam depresję i bóle pleców oraz szyi. Pewnego wieczora zażyłam środek, który dali mi znajomi. Rano czułam się znacznie lepiej. Nie wiedziałam, co to było i znajomi powiedzieli mi, że to marihuana.

Policja w hrabstwie Northumberland dowiedziała się o procederze i złożyła Tabram służbową wizytę. Zarekwirowała 32 rośliny. Tabram twierdzi, że była gościnna:

"Gdy policjanci zastukali do drzwi, zaprosiłam ich do środka. Powiedziałam, żeby drzewek szukali na strychu [gdzie rosły] i zaproponowałam im herbatę i ciasteczka". Tabram ma nadzieję, że jej książkąa zainteresują się wydawcy literatury autorstwa skazanego handlarza narkotyków Howarda Marksa.