Wys�ano dnia 26-09-2006 o godz. 13:00:00 przez pala2 1305
 | - Chcemy pomagać wszystkim kobietom z terenu gminy Zagnańsk - mówi Halina Toporek, prezes nowego stowarzyszenia "Zależy nam", które rozpoczęło swoją działalność kilka dni temu. |
- Skrzyknęłyśmy się ze sobą na ulicy - śmieje się prezes Toporek. - Okazało się, że wielu z nas chodziły po głowie podobne pomysły, wszystkie chciałyśmy robić coś dla siebie i dla innych. Bardzo szybko doszłyśmy do porozumienia, że nie ma co czekać, tylko trzeba założyć stowarzyszenie. Nazwa przyszła nam do głowy błyskawicznie, ponieważ zależy nam bardzo na integracji kobiet na naszym terenie, chciałybyśmy nie tylko wymieniać się doświadczeniami ale też i wspierać w sytuacjach kryzysowych.
Panie opowiadają, że mają ogromnie dużo zapału i chcą zmieniać świat wokół siebie. Planują nie tylko promować przedsiębiorczość kobiet, podejmować działania na rzecz kultury, rekreacji i zdrowego stylu życia, ale chcą także rozwiązywać konkretne problemy kobiet w sytuacjach kryzysowych.
- Jeśli ktoś jest ofiarą przemocy, ma kłopoty z mężem alkoholikiem albo z dorastającymi dziećmi, to będziemy starały się mu pomóc - zapewnia wiceprezes Ewa Mitura. - Nie zostawimy takiej kobiety samej sobie. - Swoją pomoc zadeklarowała też Iga Kiniorska, psychoterapeutka, mieszkanka naszej gminy.
Członkinie Stowarzyszenia podkreślają, że prawie każda z nich ma jakieś talenty, mocne strony, które może wykorzystać na rzecz innych.
- Mnóstwo kobiet straciło pracę, czują się bezwartościowe. Z myślą o nich chcemy organizować kursy dokształcające, szkolenia, spotkania tematyczne - mówi skarbnik Maria Niciejewska. - Chciałybyśmy wyciągnąć z domu te panie, które tkwią w nim załamane, bez nadziei na lepszą przyszłość.
Powiew młodości wnosi Grażyna Wójcik, sekretarz stowarzyszenia, która podkreśla, że u nich nie ma dyskryminacji ze względu na wiek. Zapisały się do nich zarówno 18 latki jak i kobiety, które skończyły siedemdziesiątkę. Są prawniczki jak i gospodynie domowe, panny i rozwódki, każda może się od drugiej czegoś nauczyć.
Halina Toporek ma pomysł aby w przyszłości stworzyć teatr bądź kabaret dla dorosłych i dzieci, ponieważ sporo pań ma zdolności artystyczne. Chcą zorganizować kurs tańca.
Teresa Klimek wyjaśnia, że na razie powołały trzy sekcje: społeczną, kulturalną i informacyjną i w każdej jest mnóstwo pracy.
- Już wkrótce będzie rajd rowerowy i grill, żeby się lepiej poznać - zapowiada Elżbieta Ślewa, członek zarządu.
Panie opowiadają, że mają ogromnie dużo zapału i chcą zmieniać świat wokół siebie. Planują nie tylko promować przedsiębiorczość kobiet, podejmować działania na rzecz kultury, rekreacji i zdrowego stylu życia, ale chcą także rozwiązywać konkretne problemy kobiet w sytuacjach kryzysowych.
- Jeśli ktoś jest ofiarą przemocy, ma kłopoty z mężem alkoholikiem albo z dorastającymi dziećmi, to będziemy starały się mu pomóc - zapewnia wiceprezes Ewa Mitura. - Nie zostawimy takiej kobiety samej sobie. - Swoją pomoc zadeklarowała też Iga Kiniorska, psychoterapeutka, mieszkanka naszej gminy.
Członkinie Stowarzyszenia podkreślają, że prawie każda z nich ma jakieś talenty, mocne strony, które może wykorzystać na rzecz innych.
- Mnóstwo kobiet straciło pracę, czują się bezwartościowe. Z myślą o nich chcemy organizować kursy dokształcające, szkolenia, spotkania tematyczne - mówi skarbnik Maria Niciejewska. - Chciałybyśmy wyciągnąć z domu te panie, które tkwią w nim załamane, bez nadziei na lepszą przyszłość.
Powiew młodości wnosi Grażyna Wójcik, sekretarz stowarzyszenia, która podkreśla, że u nich nie ma dyskryminacji ze względu na wiek. Zapisały się do nich zarówno 18 latki jak i kobiety, które skończyły siedemdziesiątkę. Są prawniczki jak i gospodynie domowe, panny i rozwódki, każda może się od drugiej czegoś nauczyć.
Halina Toporek ma pomysł aby w przyszłości stworzyć teatr bądź kabaret dla dorosłych i dzieci, ponieważ sporo pań ma zdolności artystyczne. Chcą zorganizować kurs tańca.
Teresa Klimek wyjaśnia, że na razie powołały trzy sekcje: społeczną, kulturalną i informacyjną i w każdej jest mnóstwo pracy.
- Już wkrótce będzie rajd rowerowy i grill, żeby się lepiej poznać - zapowiada Elżbieta Ślewa, członek zarządu.
Iwona ROJEK Echo Dnia
| Komentarze |