Wys�ano dnia 03-10-2008 o godz. 09:00:00 przez sergio 1217
 | Koniec ważnego etapu w walce o budowę Szlaku Staropolskiego. Zakończono konsultacje regionalne, a samorządowcy przekonują parlamentarzystów do wpisania drogi wschód - zachód do Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T). |
Chodzi o budowę drogi ekspresowej S-46, która połączy Kudowę do Włodawy przez Opole, Częstochowę, Jędrzejów, Kielce i Lublin. Za budową takiego połączenia lobbują samorządowcy z pięciu województw, przez które trasa miałaby przebiegać. - Budowa takiej trasy w tym standardzie jest szansą dla całego regionu. Bo Polska B to nie tylko wschodnia część kraju, ale również jego południe. Drogi ekspresowej o takim przebiegu wyraźnie brakuje. Szlak byłby np. świetną trasą choćby dla pielgrzymów, który po połączeniu z europejską siecią dróg ułatwiłby dojazd aż po Santiago de Compostela - mówi Tadeusz Wrona, prezydent Częstochowy i przewodniczący Stowarzyszenia "Szlak Staropolski", które powstało dwa lata temu i zrzesza lobbujące samorządy. Wczoraj przedstawiciele stowarzyszenia spotkali się w kieleckim ratuszu i podsumowali etap konsultacji regionalnych.
Wrona wylicza, że stosunkowo najlepiej wygląda sprawa budowy drogi od Lublina do Opatowa, która jest już ujęta w różnych planach rządowych. - Z pozostałymi odcinkami jest już gorzej - mówi prezydent. Relacjonuje, że budowa szlaku była już zakwalifikowana do "Harmonogramu budowy autostrad i dróg ekspresowych na lata 2007-2013", ale do realizacji nie doszło. Kolejną szansę stowarzyszenie dostrzegło, gdy Polsce i Ukrainie przyznano organizację Euro 2012. Nic nie wskórano, bo i nie było na to szans: przy szlaku nie leży żaden stadion, poza tym prowadzi on w kierunku Białorusi i Rosji. Dla Euro 2012 kluczowe są autostrady A2 i A4.
Teraz stowarzyszenie walczy o włączenie do Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T). Na razie szlaku w tej sieci nie ma. - Trwają konsultacje społeczne i dlatego nasz lobbing jest teraz szczególnie potrzebny - podkreśla Wrona.
Właśnie na temat wpisania Szlaku Staropolskiego na listę TEN-T i jego budowy mają rozmawiać w Warszawie 23 października samorządowcy z parlamentarzystami. W planach stowarzyszenia jest również walka o modernizację linii kolejowej od Międzylesia do Dorohuska, przez Wrocław, Opole, Częstochowę, Kielce i Lublin.
- Sieć TEN-T ma być aktualizowana w 2010 roku. Trwają konsultacje i myślę, że takie spotkanie w tym momencie jest wskazane, bo dzięki wpisaniu naszego projektu do tej sieci istnieją szanse na dofinansowanie po 2013 roku - ocenia Ewa Sayor, dyrektorka kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Tłumaczy, że planowany przebieg Szlaku Staropolskiego pokrywa się na terenie województwa świętokrzyskiego z istniejącą siecią dróg krajowych, a GDDKiA już prowadzi prace projektowe dla niemal wszystkich ujętych w projekcie odcinków.
Wrona wylicza, że stosunkowo najlepiej wygląda sprawa budowy drogi od Lublina do Opatowa, która jest już ujęta w różnych planach rządowych. - Z pozostałymi odcinkami jest już gorzej - mówi prezydent. Relacjonuje, że budowa szlaku była już zakwalifikowana do "Harmonogramu budowy autostrad i dróg ekspresowych na lata 2007-2013", ale do realizacji nie doszło. Kolejną szansę stowarzyszenie dostrzegło, gdy Polsce i Ukrainie przyznano organizację Euro 2012. Nic nie wskórano, bo i nie było na to szans: przy szlaku nie leży żaden stadion, poza tym prowadzi on w kierunku Białorusi i Rosji. Dla Euro 2012 kluczowe są autostrady A2 i A4.
Teraz stowarzyszenie walczy o włączenie do Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T). Na razie szlaku w tej sieci nie ma. - Trwają konsultacje społeczne i dlatego nasz lobbing jest teraz szczególnie potrzebny - podkreśla Wrona.
Właśnie na temat wpisania Szlaku Staropolskiego na listę TEN-T i jego budowy mają rozmawiać w Warszawie 23 października samorządowcy z parlamentarzystami. W planach stowarzyszenia jest również walka o modernizację linii kolejowej od Międzylesia do Dorohuska, przez Wrocław, Opole, Częstochowę, Kielce i Lublin.
- Sieć TEN-T ma być aktualizowana w 2010 roku. Trwają konsultacje i myślę, że takie spotkanie w tym momencie jest wskazane, bo dzięki wpisaniu naszego projektu do tej sieci istnieją szanse na dofinansowanie po 2013 roku - ocenia Ewa Sayor, dyrektorka kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Tłumaczy, że planowany przebieg Szlaku Staropolskiego pokrywa się na terenie województwa świętokrzyskiego z istniejącą siecią dróg krajowych, a GDDKiA już prowadzi prace projektowe dla niemal wszystkich ujętych w projekcie odcinków.
Marcin Sztandera Gazeta Wyborcza
| Komentarze |