Kultura Polska
Wys�ano dnia 18-11-2007 o godz. 14:43:55 przez sergio 1179
Wys�ano dnia 18-11-2007 o godz. 14:43:55 przez sergio 1179
W środę 13 listopada zmarł Jan Kaczmarek, jeden z największych polskich satyryków, współtwórca Kabaretu Elita, genialny felietonista, autor tekstów piosenek i skeczy oraz - jak podkreślają jego przyjaciele - wyjątkowo dobry człowiek. Artysta przez wiele lat cierpiał na chorobę Parkinsona. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w najbliższy poniedziałek, 19 listopada, na wrocławskim Cmentarzu Grabiszyńskim. |
Jan Kaczmarek urodził się w 1945 roku w Lwówku Wielkopolskim. W 1971 roku ukończył studia elektroniczne na Politechnice Wrocławskiej. Dwa lata wcześniej wraz z Tadeuszem Drozdą, Romanem Gerczakiem i Jerzym Skoczylasem założył kabaret "Elita", jeden z najlepszych zespołów kabaretowych w PRL (istnieje do dziś). Kaczmarek występował nie tylko na scenie Od początku lat 70 współpracował z Polskim Radiem (głównie z rozgłośnią we Wrocławiu). To właśnie na antenie radiowej nadawany był niezwykle popularny satyryczny cykl "Z pamiętnika młodej lekarki", w którym zmarły artysta u boku Ewy Szumańskiej (lekarka) występował jako pacjent.
Znawcy i miłośnicy kabaretów podkreślają, że jako współtwórca radiowego serialu satyrycznego "Z pamiętnika młodej lekarki" przeszedł setki inscenizowanych operacji naśmiewając się z rzeczywistości. Pisarka i autorka tekstów Ewa Szumańska uważa, że Jan Kaczmarek miał niebanalny humor i ogromne ciepło. - "Wydawało się, że jest zabłąkany z innej planety, niż ten świat" - dodaje Ewa Szumańska. W jednym ze skeczy zgłosił się do młodej lekarki z symptomami ciężkiej choroby: "Naszła mnie taka obawa, czy nie jestem człowiekiem legendą...".
Jan Kaczmarek przez dwie dekady (w latach 70. i 80.) współpracował z wielkim satyrykiem Andrzejem Waligórskim oraz z magazynem rozrywkowym Polskiego Radia Wrocław pt. "Studio 202". Przez przyjaciół Kaczmarek określany był właśnie jako człowiek radia. - "Dobrze, że urodził się w XX wieku, wtedy wynaleziono radio, jego specyficzne piosenki zostały zachowane i Janek będzie mógł jeszcze długo śpiewać" - mówi Leszek Niedzielski z Kabaretu Elita i Studia 202.
Zmarły artysta był znakomitym tekściarzem - autorem wielu felietonów oraz tekstów wielu piosenek, których napisał ponad dwieście. Na zawsze pozostaną jego piosenki "Zerowy bilans czyli pero, pero", "Czego się boisz głupia", "Do serca przytul psa". Muzykę komponowali do nich między innymi Włodzimierz Plaskota oraz Bogusław Klimsa.
Od dwudziestu lat Jan Kaczmarek zmagał się z postępującą chorobą Parkinsona. Walkę tę przegrał 14 listopada 2007 roku.
Przyjaciele artysty umieścili na stronie internetowej Kabaretu Elita nekrolog autorstwa Jerzego Skoczylasa. We wspomnieniowym tekście czytamy m.in.: - "Człowiek niezwykle skromny i cichy, któremu popularność nigdy nie uderzyła do głowy. Mimo iż ciężka choroba od kilku lat nie pozwalała mu występować i tworzyć Jego dzieła nie zniknęły z anten i ze sceny. Dlaczego? Ponieważ są ponadczasowe. Ich wspaniały klimat, nastrój i głęboka treść stanowią o ich uniwersalności".
W najbliższy poniedziałek (w dniu pogrzebu Jana Kaczmarka) Polskie Radio Wrocław odda hołd zmarłemu koledze. Przez cały dzień stacja nadawać będzie audycje kabaretowe oraz piosenki w wykonaniu Jana Kaczmarka. W całości przypomniany zostanie koncert, poświęcony twórczości artysty, zorganizowany w ubiegłym roku z okazji jubileuszu rozgłośni. W koncercie uczestniczyli miedzy innymi Martyna Jakubowicz, zespoły Hurt i Crackers. Gwiazdą koncertu był Piotr Rubik, który przedstawił własną interpretację piosenki Jana Kaczmarka "Co się zżera w jeziorze".
Pogrzeb artysty rozpocznie się w poniedziałek (19 listopada) w południe na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu.
"A mnie siÄ™ marzy kurna chata
Zwyczajna izba zbita z prostych desek
Żeby odbić od całego świata
Od paragonów, paragrafów i wywieszek
Zaszyć się w kącie, w kupie liści
Tak żeby tylko czubek nosa było widać
Nic nie zamiatać, nic nie czyścić
Nie kombinować co się jeszcze może przydać"
Fragment piosenki "Kurna chata" autorstwa Jana Kaczmarka
Znawcy i miłośnicy kabaretów podkreślają, że jako współtwórca radiowego serialu satyrycznego "Z pamiętnika młodej lekarki" przeszedł setki inscenizowanych operacji naśmiewając się z rzeczywistości. Pisarka i autorka tekstów Ewa Szumańska uważa, że Jan Kaczmarek miał niebanalny humor i ogromne ciepło. - "Wydawało się, że jest zabłąkany z innej planety, niż ten świat" - dodaje Ewa Szumańska. W jednym ze skeczy zgłosił się do młodej lekarki z symptomami ciężkiej choroby: "Naszła mnie taka obawa, czy nie jestem człowiekiem legendą...".
Jan Kaczmarek przez dwie dekady (w latach 70. i 80.) współpracował z wielkim satyrykiem Andrzejem Waligórskim oraz z magazynem rozrywkowym Polskiego Radia Wrocław pt. "Studio 202". Przez przyjaciół Kaczmarek określany był właśnie jako człowiek radia. - "Dobrze, że urodził się w XX wieku, wtedy wynaleziono radio, jego specyficzne piosenki zostały zachowane i Janek będzie mógł jeszcze długo śpiewać" - mówi Leszek Niedzielski z Kabaretu Elita i Studia 202.
Zmarły artysta był znakomitym tekściarzem - autorem wielu felietonów oraz tekstów wielu piosenek, których napisał ponad dwieście. Na zawsze pozostaną jego piosenki "Zerowy bilans czyli pero, pero", "Czego się boisz głupia", "Do serca przytul psa". Muzykę komponowali do nich między innymi Włodzimierz Plaskota oraz Bogusław Klimsa.
Od dwudziestu lat Jan Kaczmarek zmagał się z postępującą chorobą Parkinsona. Walkę tę przegrał 14 listopada 2007 roku.
Przyjaciele artysty umieścili na stronie internetowej Kabaretu Elita nekrolog autorstwa Jerzego Skoczylasa. We wspomnieniowym tekście czytamy m.in.: - "Człowiek niezwykle skromny i cichy, któremu popularność nigdy nie uderzyła do głowy. Mimo iż ciężka choroba od kilku lat nie pozwalała mu występować i tworzyć Jego dzieła nie zniknęły z anten i ze sceny. Dlaczego? Ponieważ są ponadczasowe. Ich wspaniały klimat, nastrój i głęboka treść stanowią o ich uniwersalności".
W najbliższy poniedziałek (w dniu pogrzebu Jana Kaczmarka) Polskie Radio Wrocław odda hołd zmarłemu koledze. Przez cały dzień stacja nadawać będzie audycje kabaretowe oraz piosenki w wykonaniu Jana Kaczmarka. W całości przypomniany zostanie koncert, poświęcony twórczości artysty, zorganizowany w ubiegłym roku z okazji jubileuszu rozgłośni. W koncercie uczestniczyli miedzy innymi Martyna Jakubowicz, zespoły Hurt i Crackers. Gwiazdą koncertu był Piotr Rubik, który przedstawił własną interpretację piosenki Jana Kaczmarka "Co się zżera w jeziorze".
Pogrzeb artysty rozpocznie się w poniedziałek (19 listopada) w południe na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu.
"A mnie siÄ™ marzy kurna chata
Zwyczajna izba zbita z prostych desek
Żeby odbić od całego świata
Od paragonów, paragrafów i wywieszek
Zaszyć się w kącie, w kupie liści
Tak żeby tylko czubek nosa było widać
Nic nie zamiatać, nic nie czyścić
Nie kombinować co się jeszcze może przydać"
Fragment piosenki "Kurna chata" autorstwa Jana Kaczmarka
Jerzy PiÄ…tek polska.pl
Komentarze |