Sto lat temu można było je oglądać na ulicznych scenach, w małych miasteczkach i na pokazach w zamożnych domach. Wierne repliki lalek pochodzących z kolekcji słowackiego lalkarza Antoniego Anderlego. Ich animowanie nie jest łatwe. Poruszanie XIX-wieczną lalką wymaga nie lada sprytu. Na wzór teatrów lalkowych sprzed wieku, marionetki poruszane są przez dwóch, trzech aktorów. Głosu udziela jedna osoba, która w "Don Juanie" musi zagrać 9 postaci.

Bohater przedstawienia "Don Juan" pochodzi z zamożnej rodziny. Jest pięknym zmysłowym młodzieńcem, który swoją elegancją i nienagannym zachowaniem wzbudza zainteresowanie wielu kobiet. Jednak pod maską uroku osobistego skrywa swoje niecne zamiary.

Premierę zobaczymy 8 grudnia na scenie Teatru Lalki i Aktora "Kubuś". Potem jak przystało na teatr objazdowy, aktorów zobaczymy w Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach. Tam też zainstalowana zostanie kopia zabytkowej sceny.