Sztuka premierę miała cztery lata temu w Teatrze Kameralnym w Sopocie. Reżyserował ją Grzegorz Chrapkiewicz - aktor i reżyser pochodzący w Kielc, który przed laty osiadł w Trójmieście. Spektakl zebrał świetne recenzje, a publiczność chętnie oglądała go przez cały sezon.

Kilka miesięcy temu Chrapkiewicz postanowił przyjechać do rodzinnych Kielc i wystawić sztukę z naszymi aktorami w Teatrze im. Żeromskiego. Próby rozpoczęły się w grudniu.

Akcja sztuki rozgrywa się współcześnie - właściciel ekskluzywnego salonu futrzarskiego w Londynie postanawia zdobyć serce powabnej striptizerki i obdarować ją wartościowym futrem. Uznaje jednak, że tak kosztowny prezent może wywołać podejrzenia żony. Konstruuje więc misterną intrygę.

W rolach głównych zobaczymy Pawła Kumięgę i Mirosława Bielińskiego. Gościnnie pojawi się nowa aktorka - Joanna Kasperek, przez lata związana z teatrami Wierszalin i Rozmaitości. Wszystko wskazuje na to, że w kieleckim teatrze zostanie na dłużej.

Ciekawostką jest fakt, że kostiumy dla aktorów przygotowała znana projektantka mody Dagmara Czarniecka, a muzykę skomponował Robert Leszczyński.

Chrapkiewicz słynie z zamiłowania do fars i komedii. Nie chce jednak, aby kielecka wersja "Nie teraz kochanie" była zwykłą komedią.

- Patrzę na tę sztukę przez pryzmat absurdu, groteski. Do tego jest niezbędny doświadczony zespół aktorski, a taki tutaj znalazłem - wyjaśnia.

Premiera sztuki jutro o godz. 19.