Literatura Polska
Wys�ano dnia 12-02-2005 o godz. 15:02:51 przez pala2 355
Wys�ano dnia 12-02-2005 o godz. 15:02:51 przez pala2 355
''Usiłowałam pokazać ogrom systemu i jego znaczenie dla gospodarki ZSRR - podkreśliła na promocji swojej najnowszej książki pt "Gułag'' amerykańska pisarka i dziennikarka Anne Applebaum. Spotkanie zorganizowano w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej. |
"Przez zakłady karne i obozy koncentracyjne Gułagu przewinęły się dziesiątki tysięcy rodaków - powiedział na wstępie prezes IPN, Leon Kieres. - I stąd nasze zainteresowanie promocjš tego dzieła, zwłaszcza w œwietle prób umniejszania i relatywizacji zbrodni komunizmu. Niech będzie ono przestrogą - dodał Kieres.
Słowo "Gułag", synonim sieci obozów pracy rozsianych na całym obszarze dawnego Zwišzku Radzieckiego, jest skrótem rosyjskiej nazwy tłumaczonej jako Główny Zarzšd Obozów Pracy.
– Zapoczštkowujšc w 1918 roku budowę Gułagu, przywódca przewrotu bolszewickiego w Rosji, Władimir Lenin, wzorował się na obozach stworzonych przez Brytyjczyków podczas wojen burskich na poczštku XX wieku – przypomniała Applebaum. W Gułagu gnębiono i eksploatowano tych, których grupa działaczy skupionych wokół Lenina uważała za wrogów nowej władzy.
– Rozkwit tego nieludzkiego systemu przypadł na start planu pięcioletniego w 1929 roku. Następca Lenina, Józef Stalin, pragnšł gwałtownie przyspieszyć wzrost produkcji przemysłowej i zdecydował o wykorzystaniu więŸniów do realizacji tego celu. Stanowili oni bowiem taniš, zdyscyplinowanš siłę roboczš, nieskorš do buntów – podkreœliła autorka.
Zdaniem Applebaum, w Rosji za Gułag nikogo nie rozliczono, nie ma procesów karnych i praktycznie wygasła debata wokół tego problemu.
Anne Applebaum, dziennikarka „Washington Post”, była korespondentkš zagranicznš i zastępcš redaktora naczelnego „Spectatora” oraz warszawskim korespondentem „The Economist”. Mieszka w Waszyngtonie z mężem, Radkiem Sikorskim, i z dwójkš dzieci.
W 2004 w USA uhonorowano ją prestiżową Nagrodą Pulitzera.
Słowo "Gułag", synonim sieci obozów pracy rozsianych na całym obszarze dawnego Zwišzku Radzieckiego, jest skrótem rosyjskiej nazwy tłumaczonej jako Główny Zarzšd Obozów Pracy.
– Zapoczštkowujšc w 1918 roku budowę Gułagu, przywódca przewrotu bolszewickiego w Rosji, Władimir Lenin, wzorował się na obozach stworzonych przez Brytyjczyków podczas wojen burskich na poczštku XX wieku – przypomniała Applebaum. W Gułagu gnębiono i eksploatowano tych, których grupa działaczy skupionych wokół Lenina uważała za wrogów nowej władzy.
– Rozkwit tego nieludzkiego systemu przypadł na start planu pięcioletniego w 1929 roku. Następca Lenina, Józef Stalin, pragnšł gwałtownie przyspieszyć wzrost produkcji przemysłowej i zdecydował o wykorzystaniu więŸniów do realizacji tego celu. Stanowili oni bowiem taniš, zdyscyplinowanš siłę roboczš, nieskorš do buntów – podkreœliła autorka.
Zdaniem Applebaum, w Rosji za Gułag nikogo nie rozliczono, nie ma procesów karnych i praktycznie wygasła debata wokół tego problemu.
Anne Applebaum, dziennikarka „Washington Post”, była korespondentkš zagranicznš i zastępcš redaktora naczelnego „Spectatora” oraz warszawskim korespondentem „The Economist”. Mieszka w Waszyngtonie z mężem, Radkiem Sikorskim, i z dwójkš dzieci.
W 2004 w USA uhonorowano ją prestiżową Nagrodą Pulitzera.
Komentarze |