Kielce v.0.8

Turystyka i Podróże
Przygoda na sprzedaż

 drukuj stron�
Turystyka i Podróże Świat
Wys�ano dnia 07-07-2005 o godz. 12:00:00 przez pala2 280

W krajach Zachodu następuje masowy proces odrzucenia instytucjonalnych form turystyki na rzecz wędrowania jako stylu życia.

Pierwsze na świecie biuro podróży powstało w 1841 roku w Anglii. Założył je niejaki Thomas Cook, który wykupił 570 biletów kolejowych i zorganizował pierwszą w dziejach ludzkości zorganizowaną wycieczkę - z Leicester do Loughborough w Anglii. Natomiast pierwszą wycieczkę zagraniczną Cook zabrał swoich klientów w 1868 roku do Egiptu. W 1880 jego syn John Mason Cook wyjechał do Indii, gdzie w Bombaju i Kalkucie założył biura.

Przedsiębiorczością w tej dziedzinie, oprócz Brytyjczyków, wykazali się Szwajcarzy, którzy w 1882 roku założyli pierwsze zrzeszenie hotelarzy. W ślad za nimi poszli Austriacy i Norwegowie. Wszystko to stało się możliwe dzięki pojawieniu się parokrotnie szybszego od konia czy powozu i to na dodatek masowego środka transportu, jakim była kolej żelazna. Od tego momentu podróż stała się produktem na sprzedaż.

O urlopie w dzisiejszym znaczeniu tego sÅ‚owa możemy mówić dopiero w XX wieku - od momentu powstania spoÅ‚eczeÅ„stwa masowego i rozwoju masowych Å›rodków transportu. Aż do poczÄ…tku XIX stulecia na urlop byÅ‚o stać jedynie wyższe warstwy spoÅ‚eczeÅ„stwa – arystokracjÄ™, bogate mieszczaÅ„stwo, a w Polsce szlachtÄ™. WczeÅ›niej podróżowali głównie kupcy i pielgrzymi do miejsc kultu religijnego oraz studenci na wyższe uczelnie do WÅ‚och i Rzymu. W XVI wieku wÅ›ród arystokratycznej mÅ‚odzieży modne zaczęły być tzw. Grand Tour - podróże edukacyjne po Europie. Za pierwowzór dzisiejszego urlopu można uznać natomiast podróże do wód, odbywane najwyższej kilkadziesiÄ…t kilometrów od miejsca zamieszkania. Przemieszczano siÄ™ wówczas najczęściej powozami konnymi, co czyniÅ‚o podróż dÅ‚ugÄ… i mÄ™czÄ…cÄ…. Podróżowanie pociÄ…giem, mimo, że o wiele szybsze, Å‚Ä…czyÅ‚o siÄ™ także ze stresem z powodu koniecznoÅ›ci kilkudziesiÄ™ciu przesiadek. PrawdziwÄ… rewolucjÄ… w turystyce byÅ‚o dopiero wprowadzenie pasażerskich lotów samolotem. PierwszÄ… wycieczkÄ™ turystów amerykaÅ„skich do Europy zorganizowaÅ‚a w 1939 roku linia lotnicza Pan American Airways.

W XX wieku przemysÅ‚ turystyczny staÅ‚ siÄ™ jednÄ… z najszybciej rozwijajÄ…cych siÄ™ dziedzin gospodarki Å›wiatowej, a podróżowanie staÅ‚o siÄ™ powszechnym życiowym doÅ›wiadczeniem spoÅ‚eczeÅ„stw zachodnich. Przez ostatnie półwiecze liczba "przekroczeÅ„ granic w ciÄ…gu roku" na Å›wiecie wzrosÅ‚a 28 razy, z 25 milionów w 1950 roku do 700 milionów w roku 2002. W Polsce liczba takich przekroczeÅ„ wzrosÅ‚a w ciÄ…gu 50 lat 211 razy – z ok. 44 tys. w pierwszym roku popaździernikowej odwilży do 55 milionów w 1999 roku. W 2004 roku na urlop wyjechaÅ‚o 48 proc. Polaków, z czego 44 proc. odpoczywaÅ‚o w Polsce, a jedynie 12 proc. zagranicÄ…. Najczęściej odwiedzanymi nadmorskimi krajami przez polskich turystów byÅ‚y WÅ‚ochy, Chorwacja, Grecja, Hiszpania i Egipt. PodróżowaliÅ›my najczęściej samodzielnie samochodem (64 proc.), natomiast niewielka część z nas wybraÅ‚a wczasy organizowane przez zakÅ‚ad pracy (15 proc.) lub biuro podróży (11 proc.). Na wyjazdy zagraniczne stać wciąż niewielu Polaków. Cena przykÅ‚adowej, 10-dniowej wycieczki w sezonie letnim na greckie wybrzeże wynosi m/w tysiÄ…c zÅ‚otych. W ofercie tej znajdujÄ… siÄ™ przejazd autokarem, noclegi w 3-gwiazdkowym hotelu oraz Å›niadania. Aby ruszyć siÄ™ z plaży, która w istocie niczym nie różni siÄ™ od podobnym plaż we WÅ‚oszech, Hiszpanii, Rumunii czy w Polsce, należy dopÅ‚acić ok. 30 euro. Bogate kraje Zachodu majÄ… jednak etap biernego smażenia siÄ™ w sÅ‚oÅ„cu już za sobÄ….

W latach 90-tych w krajach Zachodu nastÄ…piÅ‚ zwrot w stronÄ™ turystyki alternatywnej – ekologicznej, autentycznej, aktywnej. W ten sposób Amerykanów, Francuzów czy Niemców wysyÅ‚a siÄ™ na do specjalnie spreparowanej dżungli w Tajlandii, w której mogÄ… poczuć uroki życia tajlandzkiego wieÅ›niaka. Co Å‚atwo na tym przykÅ‚adzie zauważyć również turystyka alternatywna ulegÅ‚a komercjalizacji, a "alternatywność, "autentyczność", "prostota" czy "naturalność" staÅ‚y siÄ™ jedynie marketingowymi sloganami. Podróż alternatywna jest tylko i wyÅ‚Ä…cznie produktem, majÄ…cym dać iluzjÄ™ prawdziwej przygody oraz dostarczyć doznaÅ„ zwiÄ…zanych z nowoÅ›ciÄ…, ale nie narażajÄ…c na niewygody.

Na Zachodzie można zauważyć w tym momencie kolejny masowy proces – caÅ‚kowite odrzucenie instytucjonalnych form turystyki jako nieautentycznych i sztucznych na rzecz wÄ™drowania jako stylu życia. Socjolodzy szacujÄ…, że w krajach Zachodu już ponad milion osób rzuciÅ‚o pracÄ™ i dom, by wieść życie włóczÄ™gi. Dla wiÄ™kszoÅ›ci jest to jedynie kilkuletnia przerwa w życiorysie, dla niektórych cel dalszego życia. Ważna jest przy tym Å›wiadomość, że zarobić na przeżycie można wszÄ™dzie. Ponadto nie chodzi w tym przypadku tyle o dosÅ‚owne przekraczanie granicy, ale pokonywanie granic psychologicznych i mentalnych. WyjÅ›cie poza wÅ‚asny krÄ…g cywilizacyjny i otwarcie na odmienne kultury oraz pokonanie naturalnego strachu przed odmiennoÅ›ciÄ… stanowi wedÅ‚ug wielu globtroterów doÅ›wiadczenie egzystencjalne tak niezapomniane, że po jego przeżyciu niemożliwoÅ›ciÄ… jest powrót do uÅ‚ożonej codziennoÅ›ci. Dla globtroterów szczególnie cenne sÄ… miejsca nie zbrukane stopÄ… zachodniego turysty, czyli z pozoru nieturystyczne. Ale czy jeszcze gdzieÅ› takie sÄ…?


o2.pl


Komentarze

Error connecting to mysql