Kilkusetstronicowy dokument powstał głównie z myślą o pozyskiwaniu środków unijnych. Był konsultowany m.in. z samorządami, które miały jasno powiedzieć o swoich oczekiwaniach, planach i zamierzeniach na przyszłość.

- Wiele osób trzeba jeszcze przekonywać, że nasz region powinien być nastawiony głównie na turystykę powiązaną z odpowiednią promocją i marketingiem - podkreśla Kowalczyk.

Przyjęcie go przez radnych oznacza też ułatwienia w staraniu się o pieniądze unijne. Każdy wniosek punktowany jest bowiem najbardziej za zgodność z ogólną strategią regionu, której do tej pory nie było.

Kulturalna reklama

Około 140 tys. zł przeznaczone będzie w tym roku na promocję oferty kulturalnej Kielc i regionu. Środki z Urzędu Marszałkowskiego podzielone będą m.in. na organizowanie imprez, festiwali, festynów, sympozjów, wydawanie periodyków kulturalnych i folderów oraz promowanie dziedzictwa narodowego. O pieniądze mogą się starać tylko stowarzyszenia pozarządowe.

- Suma może nie jest astronomiczna, ale pamiętajmy, że do tego dochodzi jeszcze 60 tys. zł, które bezpośrednio trafią do gmin i powiatów organizujących największe i najgłośniejsze imprezy, m.in. Żelazne Korzenie w Starachowicach czy Międzynarodowy Festiwal Muzyczny im. Krystyny Jamroz w Busku Zdroju - mówi Jacek Kowalczyk, członek zarządu województwa.