Kielce v.0.8

Turystyka i Podróże
Pustelnia Złotego Lasu w Rytwianach

 drukuj stron�
Turystyka i Podróże Świętokrzyskie
Wys�ano dnia 21-05-2005 o godz. 16:00:00 przez pala2 284

Do najbliższych zabudowań dwa kilometry, środek lasu - chcemy tu dać człowiekowi chwilę ciszy, milczenia, kontemplacji - to jedyny w Polsce klasztor kamedułów zachowany w oryginale i dostępny - zaprasza ksiądz Wiesław Kowalewski.

Ksiądz jest dyrektorem powołanego w 2001 roku przez biskupa sandomierskiego Diecezjalnego Ośrodka Kultury i Edukacji "Źródło", który jest gospodarzem pokamedulskiego klasztoru. Zapowiada uruchomienie tam za dwa lata współczesnej pustelni, ale nie dla zakonników. - Każdy będzie mógł przyjechać na kilka dni, odpocząć w innych warunkach, pozbyć się komórki, laptopa i pobyć sobie pustelnikiem - mówi ksiądz Kowalewski.

W planach jest wybudowanie 16 eremów dla - jak podkreśla ksiądz - pracoholików i tych, którzy znajdą chwilę na wejście w siebie. Na razie gotowy jest jeden domek, w stanie surowym.

Warto już jednak odwiedzić to miejsce, aby zobaczyć, co pozostało po dwóch wiekach pobytu w tym miejscu kamedułów. Niestety, nie ocalały eremy, w których kameduli wiedli pustelnicze życie. Pozostała część ogrodzenia z bramami, zabudowania gospodarcze, tzw. erem Jana Tęczyńskiego, głównego fundatora klasztoru, i ruiny prowadzonej przez zakonników apteki. Otaczają z trzech stron kościół z 1637 roku pod wezwaniem Zwiastowania NMP. W cieniu rosnących wokół niego lip urządzona została wystawa obrazująca historię i dziedzictwo kamedułów. Warto ją obejrzeć przed zwiedzaniem świątyni, przed którą na wysokich cokołach stoją kamienne posągi świętych Agaty i Barbary z połowy XVIII wieku.

Wnętrze urzeka różnorodnością dekoracji. Ściany głównej nawy zdobią wyglądające jak boazeria zaplecki stalli, w których mnisi zasiadali do modlitwy. W ich czasach nie było chóru i ławek dla świeckich wiernych, jedynie dwie galeryjki dla rodziny fundatorów. Na sklepieniu malowidła przedstawiające sceny triumfu Chrystusa, m.in. Zmartwychwstanie i Wniebowstąpienie. W wysokim ołtarzu głównym znajduje się obraz Zwiastowania - zaskoczonej przy pracy Maryi ukazuje się anioł w sarmackim stroju. Namalował go kierujący pracami wykończeniowymi przeor klasztoru, a równocześnie uznany malarz włoski Venanty z Subiaco. Jego dzieł w świątyni jest więcej.

W znajdującym się za ołtarzem chórze zakonnym, nazwanym "sanktuarium ciszy", zwracają uwagę wielki obraz Chrystusa przywiązanego do słupa, a niżej obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, przywieziony przez pierwszych kamedułów z Włoch. Tu także znajdują się przepiękne stalle z malowidłami. Bogactwo barokowej sztuki podziwiać można również w kapitularzu, zakrystii, kaplicach św. Jana Chrzciciela i św. Romualda. W tej ostatniej znajduje się epitafium z polerowanego czarnego marmuru Stanisława Łukasza Opalińskiego, wnuka fundatora, który zginął tragicznie na morzu w 1702 roku. Kamienne schodki prowadzą do krypty z sarkofagiem. W zakrystii zobaczyć można woskowe popiersie kobiety, ponoć żony Opalińskiego. Według legendy magnat popełnił mezalians, gdyż ożenił się z chłopką.

Aby poznać jeszcze inne uroki i tajemnice świątyni, najlepiej zwiedzać ją z przewodnikiem z ośrodka "Źródełko". Ksiądz Kowalewski zaprasza też na organizowane tu uroczystości. 10 lipca planowana jest Rytwiańska Noc Światła, 15 sierpnia Odpust Klasztorny, a 25 września Leśna Apteka - kiermasz owoców lasu. Msze święte odprawiane są w dni powszednie o godz. 18, a w niedzielę i święta o 10.30.

Rytwiany położone są 7 km na południe od Staszowa. Aby dojechać do Pustelni Złotego Lasu, należy skręcić w drogę naprzeciw urzędu gminy. Więcej informacji na www.pustelnia.sandomierz.opoka.org.pl




Komentarze

Error connecting to mysql