Wśród szkół publicznych znowu najlepszy wynik uzyskało Gimnazjum nr 23 działające przy IV LO im. Hanki Sawickiej. - Bardzo się cieszę, że utrzymaliśmy się na pierwszym miejscu. Nie ukrywam, że nieco obawialiśmy się o rezultaty obecnego rocznika - mówi Wanda Kwiatkowska, dyrektor szkoły. Gimnazjum nr 23 ma już swoją renomę. W tym roku o miejsce ubiegało się aż 185 uczniów spoza rejonu szkoły. - Szanse ma tylko co trzeci uczeń - dodaje Wanda Kwiatkowska.

W gimnazjalnej czołówce nadal są Gimnazjum Integracyjne nr 4 oraz szkoły z Podkarczówki, Baranówka, Barwinka i ul. Hauke-Bossaka. Doskonały wynik uczniów tych placówek jest już standardem, średnia zawsze przewyższa średnią miasta, która w tym roku wyniosła 62,04 pkt.

Kolejny sukces w tym roku odniósł Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 15 na os. Podkarczówka. Tamtejsza podstawówka była druga w rankingu, a gimnazjum zajęło trzecie miejsce. - Świadczy to o tym, że nasi uczniowie, przechodząc z podstawówki do gimnazjum nie tracą swoich talentów - komentuje Marian Tuz, dyrektor szkoły.

Kolejny raz potwierdziła się teza, że południowe dzielnice Kielc są "edukacyjnie" mocniejsze od północnych. Taką opinię wyraża m.in. Andrzej Sygut, wiceprezydent miasta. Dominacja "południa" jest jednak zagrożona, bo pozostałe szkoły znacznie poprawiły ubiegłoroczne wyniki i od liderów dzieli je już minimalna różnica - np. Gimnazjum nr 12 z ul. Kujawskiej poprawiło swój wynik o ponad 10 punktów! Podobnie Gimnazja nr 3, 9 i 24.

- Zrobiliśmy duży skok w porównaniu z ubiegłym rokiem. Teraz trzeba utrzymać wysoki poziom. Dlatego chcemy jeszcze więcej pracować z uczniami słabszymi, oczywiście nie zapominając też o naszych perełkach - mówi Stanisława Uba, dyrektor Gimnazjum nr 9.

Wśród gimnazjów niepublicznych nie ma zmian. Nie sposób jednak nie zauważyć, że w tym roku wypadły one zdecydowanie gorzej niż w 2004 i ich wyniki są już porównywalne z gimnazjami publicznymi. Tymczasem jeszcze przed dwoma laty szkoły prywatne wyprzedzały je o kilkanaście punktów.