Dyrektor Alojzy Sobura oddał krótkofalowcom do dyspozycji niewielki pokój. Pierwsze, co tam zamontowali, to radio i anteny, a dopiero potem wzięli się za remont pomieszczenia. Gotowe ma być w przyszłym tygodniu, a już w sobotę zbierze się w nim zarząd związku, by przyjąć program działalności. - Zamierzamy przygotować zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży, bo z naszych obserwacji wynika, że wiele dzieci interesuje się krótkofalarstwem. Do tego nie potrzeba kosztownych urządzeń, wystarczy radio i dwa druty, jeden w prawo, drugi w lewo - byle wszystko połączone - żartuje Gwizdak. Dodaje, że to pasja, która daje dużo radości, pozwala kontaktować się z całym światem.

Kieleccy krótkofalowcy szykują się na obchody święta Kielc. - Z tej okazji uruchomiliśmy stację okolicznościową, z której nadajemy, przekazując informacje o naszym mieście. Podczas święta miasta chcemy zamontować ją gdzieś, gdzie będą się odbywały imprezy, by każdy kielczanin mógł spróbować łączności. Bardzo wspiera nas w tym prezydent Wojciech Lubawski - mówi Gwizdak.

Pod patronatem urzędu miasta przygotowano specjalny projekt dyplomu, który otrzymają radioamatorzy z kraju i zagranicy za promocję Kielc w okresie od czerwca do sierpnia. Więcej informacji o krótkofalowcach można znaleźć na stronie www.kielce.qrz.pl