Jest to o milion więcej nowych domen i adresów internetowych niż w okresie przyspieszonego rozwoju, jaki miał miejsce w roku 2000.

Netcraft twierdzi, że obecny wzrost należy przypisywać przede wszystkim wchodzeniu małych firm do internetu, wykorzystywaniu go do reklamy oraz rosnącej liczbie t.zw. spamów.

Zbieranie dokładnych danych jest jednak utrudnione ponieważ, jak tłumaczy Netcraft, do niektórych zarejestrowanych domen podłączonych jest bardzo wiele, czasem nawet tysiące, różnych stron.

Ponadto lista zarejestrowanych domen niekoniecznie odpowiada domenom działającym w internecie ponieważ część z nich wykupywana jest "na zapas", w nadziei odsprzedania nazwy zainteresowanym nią firmom.

Domeny te istnieją często jako nieaktualizowane strony z minimalną ilością informacji. Nie są to więc domeny, które można uznać za "aktywne".

Mimo to Netcraft twierdzi, że większość nowych domen zarejestrowanych w tym roku to prawdziwe, aktywne, strony. Większość z nich należy do nowych niewielkich firm, które rozwijają swoją działalność także w internecie.

"Własna strona internetowa uważana jest dziś za nieodłączny element małego biznesu" - powiedział BBC szef Netcraft, Rich Miller.

Część szybkiego wzrostu liczby domen przypisuje się także rozwijającej się modzie na tak zwane "blogi". Wielu amatorów blogów zamiast korzystać z domen poświęconych blogom zakłada własne strony.