Lokale Kuchnia
Wys�ano dnia 17-11-2006 o godz. 13:00:00 przez pala2 17311
Wys�ano dnia 17-11-2006 o godz. 13:00:00 przez pala2 17311
Wielbiciele sushi nie muszą już wyjeżdżać do Warszawy czy Krakowa, żeby spróbować swojej ulubionej potrawy. Przy ul. Paderewskiego otwarta została restauracja Akasaki, której specjalnością są kuchnie japońska i koreańska. |
- Przygotowując projekt całego kompleksu City Park, właściciel Chong Won Lee nie myślał o otworzeniu restauracji japońskiej. To nie było tak, że najpierw planowaliśmy otwarcie lokalu, a potem szukaliśmy kucharza. Tutaj było odwrotnie. Najpierw był kucharz. JJ, czyli Jong Jin, jest przyjacielem właściciela. Ten zapytał go, czy chciałby być szefem restauracji japońskiej w Polsce, a JJ się zgodził. Wyjeżdżał na specjalne szkolenia do Japonii, a potem przyjechał do Polski i przeszkolił nasz personel. Teraz mamy trzech kucharzy - opowiada Piotr Kotański, menedżer restauracji.
Podstawę kuchni japońskiej stanowią ryby. Te kupowane są w Kielcach. - Tuńczyk, ryba maślana, węgorz, łosoś, kałamarnica - z tych ryb najczęściej przygotowujemy potrawy - opowiada Sebastian Jędrzejkiewicz, jeden z kucharzy. Dodaje, że w domu trudno jest przygotować np. sushi, bo wiele przypraw i produktów trzeba sprowadzać z zagranicy. - Ale kuchnią wschodnią interesowałem się od dawna - dodaje.
Przyprawy i część trwałych produktów właściciele sprowadzają prosto z Japonii. Z Japonii i Korei przyjechały też elementy wystroju. W menu można znaleźć kilka rodzajów sushi, spory wybór zup - np. sojową czy rosół jajeczny z warzywami.
Restauracja jest czynna od godz. 12 do 22. Do godz. 16 jest promocja - zestaw kosztuje do 35 zł. Jeśli ktoś woli tradycyjną kuchnię, w City Parku działa też restauracja Europejska.
Jak siÄ™ robi sushi
Przygotowuje się je z ryżu oraz różnych rodzajów owoców morza, ryb, warzyw, grzybów i jajek. Ryż powinien być zakropiony octem ryżowym. Maki - przygotowuje się, układając ryż oraz ryby, często także ogórek, na płacie wodorostu nori.
Potem zawija się go razem z zawartością z pomocą bambusowej maty. Rulon kroi się na kawałki. Długość kawałków powinna być większa od ich średnicy.
Sushi można jeść palcami. Ważne jest jednak, by zjadać całe kawałki naraz. Niedozwolone jest pozostawianie nadgryzionego kawałka na talerzu. Do sushi zawsze podaje się sos sojowy, w którym można moczyć kawałki, a także wasabi oraz marynowany imbir. Gdy jemy kilka rodzajów sushi - po zjedzeniu jednego rodzaju gryziemy imbir, bo oczyszcza kubki smakowe. Dopiero wtedy kosztujemy innego rodzaju.
Podstawę kuchni japońskiej stanowią ryby. Te kupowane są w Kielcach. - Tuńczyk, ryba maślana, węgorz, łosoś, kałamarnica - z tych ryb najczęściej przygotowujemy potrawy - opowiada Sebastian Jędrzejkiewicz, jeden z kucharzy. Dodaje, że w domu trudno jest przygotować np. sushi, bo wiele przypraw i produktów trzeba sprowadzać z zagranicy. - Ale kuchnią wschodnią interesowałem się od dawna - dodaje.
Przyprawy i część trwałych produktów właściciele sprowadzają prosto z Japonii. Z Japonii i Korei przyjechały też elementy wystroju. W menu można znaleźć kilka rodzajów sushi, spory wybór zup - np. sojową czy rosół jajeczny z warzywami.
Restauracja jest czynna od godz. 12 do 22. Do godz. 16 jest promocja - zestaw kosztuje do 35 zł. Jeśli ktoś woli tradycyjną kuchnię, w City Parku działa też restauracja Europejska.
Jak siÄ™ robi sushi
Przygotowuje się je z ryżu oraz różnych rodzajów owoców morza, ryb, warzyw, grzybów i jajek. Ryż powinien być zakropiony octem ryżowym. Maki - przygotowuje się, układając ryż oraz ryby, często także ogórek, na płacie wodorostu nori.
Potem zawija się go razem z zawartością z pomocą bambusowej maty. Rulon kroi się na kawałki. Długość kawałków powinna być większa od ich średnicy.
Sushi można jeść palcami. Ważne jest jednak, by zjadać całe kawałki naraz. Niedozwolone jest pozostawianie nadgryzionego kawałka na talerzu. Do sushi zawsze podaje się sos sojowy, w którym można moczyć kawałki, a także wasabi oraz marynowany imbir. Gdy jemy kilka rodzajów sushi - po zjedzeniu jednego rodzaju gryziemy imbir, bo oczyszcza kubki smakowe. Dopiero wtedy kosztujemy innego rodzaju.
Anna Roży Gazeta Wyborcza
Komentarze |