Muzyka
Wys�ano dnia 25-05-2010 o godz. 05:00:00 przez rafa 738
Wys�ano dnia 25-05-2010 o godz. 05:00:00 przez rafa 738
Brytyjskie Tindersticks jest jakby Å‚agodniejszÄ… odmianÄ… Nicka Cave’a. Zespół prezentuje ballady nieraz wyjÄ…tkowo rozdzierajÄ…ce, jednak – przeciwnie do mistrza – nie wywoÅ‚uje natychmiastowej depresji. |
Atmosfera jest bardziej intymna, kameralna – pewnie zasÅ‚uga to nie tyle wypracowanego miksu popu z jazzem i rockiem, ale raczej wokalisty, którego gÅ‚os natychmiast wyÅ‚Ä…cza sÅ‚uchacza z rzeczywistoÅ›ci.
Ósmy studyjny album – „Falling Down a Mountain” – to zdecydowanie rozwiniÄ™cie pomysłów zapoczÄ…tkowanych 18 lat temu. Mamy tu pokaźne instrumentarium, które delikatnie kreuje klimat starego baru, gdzieÅ› na uboczu. I, tak Bogiem a prawdÄ…, jeÅ›li „Peanuts” można by nazwać materiaÅ‚em na singla, to jest on jednoczeÅ›nie najlepszÄ… wizytówkÄ… kapeli – leniwie sÄ…czÄ…ca siÄ™ muzykÄ… i TEN gÅ‚os. GÅ‚os, który zapada na dÅ‚ugo w pamięć, również dziÄ™ki zgrabnym kompozycjom. Koniecznie.
Ósmy studyjny album – „Falling Down a Mountain” – to zdecydowanie rozwiniÄ™cie pomysłów zapoczÄ…tkowanych 18 lat temu. Mamy tu pokaźne instrumentarium, które delikatnie kreuje klimat starego baru, gdzieÅ› na uboczu. I, tak Bogiem a prawdÄ…, jeÅ›li „Peanuts” można by nazwać materiaÅ‚em na singla, to jest on jednoczeÅ›nie najlepszÄ… wizytówkÄ… kapeli – leniwie sÄ…czÄ…ca siÄ™ muzykÄ… i TEN gÅ‚os. GÅ‚os, który zapada na dÅ‚ugo w pamięć, również dziÄ™ki zgrabnym kompozycjom. Koniecznie.
Mateusz Kowalski
Komentarze |