Mało kto wie, iż Benedykt Polak z Janem di Piano Carpinim dotarli w latach 1245-1247 na dwór samego mongolskiego chana na ćwierć wieku przed Marco Polo, słynnym podróżnikiem weneckim. Benedykt Polak przemierzył ponad 20 000 km i był pierwszym, który wrócił od Dżyngis-chana.

Podejmowana jego śladami wyprawa nie tylko odtwarza jego losy, ale także wprowadza odbiorcę w pasjonujący świat Wschodu, w jego dzisiejsze realia i historyczne uwarunkowania. Grupa polskich podróżników, historyków i dziennikarzy nie tylko sprawdziła, jak szlak Benedykta wygląda dziś, ale także szukała po drodze śladów obecności Benedykta Polaka, spotykała się z Polakami żyjącymi na szlaku podróży, obserwowała styl i sposób życia tamtejszej ludności.

Road Show z "Benedyktem Polakiem" to trwająca miesiąc intensywna promocja Ekspedycji Szlakiem Benedykta Polaka i programu telewizyjnego (relacja z wyprawy ukaże się w TVP2) w największych miastach Polski. Road Show gościł już m.in. w Krakowie, Gdańsku, Kaliszu, Poznaniu. Dziś jego uczestnicy są w Lublinie.

- Chcemy, aby Road Show - miesięczny objazd po największych miastach w Polsce, zaszczepił w mieszkańcach żądzę przygody i poznania, może dla wielu był początkiem ich własnej przygody życia. Chcemy aby w listopadowe, szare dni mieszkańcy przenieśli się na chwilę w tętniące kolorami krajobrazy dalekiego wschodu, egzotyczne kultury i fascynujących mieszkańców Mongolii, Kazachstanu, Kałmucji - mówią organizatorzy przedsięwzięcia.

W jurcie, ustawionej jutro na Placu Artystów w godzinach 11.00 - 17.00, znajdzie się wystawa najciekawszych fotografii z Ekspedycji (m.in. zdjęcia autorstwa Beaty Pawlikowskiej). Na ekranie wyświetlany będą slajdy oraz materiał filmowy z ekspedycji. Wstęp do jurty będzie bezpłatny.

Na mieszkańców czekają dodatkowe atrakcje, jak konkurs z nagrodą główną - podróżą z Beatą Pawlikowską.