Kielce v.0.8

Sport i Rekreacja
Rowerowa porażka Kielc

 drukuj stron�
Sport i Rekreacja
Wys�ano dnia 06-10-2006 o godz. 10:00:00 przez pala2 485

- Boję się, że po tych referatach nasi goście będą się bali wyjechać rowerem na miasto - tak Artur Sobolewski, dyrektor wydziału projektów strukturalnych i strategii miasta kieleckiego ratusza, skomentował uwagi na temat bezpieczeństwa rowerzystów na ulicach Kielc.

Międzynarodowa konferencja poświęcona promocji jazdy na rowerach po raz pierwszy odbywa się w Kielcach, jako jednym z dziewięciu miast UE uczestniczących w programie Urbike. Wczoraj pierwsze referaty wygłosili goście niemający do powiedzenia zbyt wiele dobrego na temat Kielc.

- Do jedynej w mieście sygnalizacji świetlnej przystosowanej dla rowerzystów przy ul. Tarnowskiej nie prowadzi żadna ścieżka rowerowa ani nawet wygodny dojazd. A wystarczyłoby zaadaptować prawie nieużywany przez pieszych chodnik i mielibyśmy dwa kilometry nowej ścieżki - mówił Jarosław Wojciechowski, prezes Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Kolarstwa Górskiego MTB Cross. Jak przystało na uczestnika konferencji, przyjechał rowerem, w kolarskim stroju. Wyliczał większość absurdów i utrudnień, na jakie narażeni są kieleccy cykliści: m.in. brak przejazdów pod mostami, których otwarcie cztery miesiące temu obiecało miasto, brak namalowanych ścieżek na szerokich ulicach. - To paradoks, że w mieście uczestniczącym w programie Urbike wprowadza się nowe zakazy, ale żadnych ułatwień dla rowerzystów - stwierdził.

Jeszcze gorsze wrażenie wywarła prelekcja Ryszarda Kubusa, urzędnika z magistratu, który do pracy przy ul. Szymanowskiego od lat dojeżdża rowerem. - Ścieżki w tym rejonie nie ma, już dwa razy potrącił mnie samochód - mówił. - Pewnie już nie doczekam wielkich inwestycji, ale najbardziej brakuje mi drobnych rzeczy, które szybko i niewielkim kosztem można zrobić - dodał.

Gwoździem do trumny była statystyka przedstawiona przez naczelnika miejskiej drogówki Andrzeja Chrzanowskiego. Wyliczył, że na 470 tegorocznych wypadków drogowych w Kielcach 44 były z udziałem rowerzystów. Jeden z nich zginął. Co roku liczba tych wypadków nieznacznie wzrasta.

- Wiem, że do tej pory zrobiliśmy mało. Ale jesteśmy jednym z niewielu miast w Polsce, które udostępniły autobusy do przewożenia rowerów - stwierdził Grzegorz Słoń, prezes kieleckiego MPK, i pokazał naklejkę informacyjną, która znajdzie się w każdym kieleckim autobusie. Zrobiono ją po artykułach "Gazety" na ten temat.

Pozytywne były tylko plany miasta na przyszłość, m.in. opracowany przez krakowska firmę Ekkom program uspokojenia ruchu w centrum Kielc czy projekty Miejskiego Zarządu Dróg.

- Mam nadzieję, że po tych prelekcjach nasi goście będą mieli odwagę wziąć udział w zaplanowanej przejażdżce rowerami przez miasto - powiedział Sobolewski. - Postaramy się przekonać, że nie jest tak źle - dodał.

W konferencji uczestniczą przedstawiciele Urbike z Florencji (Włochy), Sewilli (Hiszpania), Frederiksbergu (Dania), Drezna (Niemcy), Budapesztu (Węgry), Xanthis (Grecja), Mesa Yitonia (Cypr), Tallin (Estonia) oraz goście z Gdańska i Krakowa.


Ziemowit Nowak Gazeta Wyborcza


Komentarze

Error connecting to mysql