Kielce v.0.8

Kielce
Stare Kielce

 drukuj stron�
Kielce Kultura
Wys�ano dnia 17-07-2006 o godz. 11:34:43 przez pala2 305

Legenda głosi, że w świętokrzyskich kniejach polował młody książe Mieszko - syn Bolesława Śmiałego. Goniąc za zwierzyną nawet nie zauważył, jak oddalił się był od druhów, którzy wraz z nim uczestniczyli w łowach.

Zagubiony, nieco przestraszony, postanowił odpocząć, gdyż miało się już ku wieczorowi. Położył się więc poddrzewem i zasnął. W nocy przyśnił mu się dziwny sen. Śniło mu się, że został napadnięty przez rozbójników. Pełen nadludzkiej mocy rozprawił się Mieszko z dużo silniejszym i licznym przeciwnikiem. Przy życiu pozostał tylko jeden, ostatni ze zbójów, który poddał się młodemu księciu.

Mieszko czuł się okropnie spragniony po walce. Ocalały rozbójnik podał księciu miedzianą buteleczkę. Mieszko wychylił zawartość naczynia i poczuł straszliwy smak, palący gardło. Książe w poszukiwaniu wody, którą pragnął przepłukać gardło dostrzegł tajemniczą jasność w pobliskich zaroślach. Gdy przyjrzał się lepiej ujrzał świętego Wojciecha - zamordowanego przez Prusów. Padł na kolana przed świętym, a ten, dobrotliwie się uśmiechając, dotknął pastorałem ziemi, z której w cudowny sposób wypłynął wartki strumień. Mieszko pił ją łapczywie i nawet nie zauważył, kiedy święty zniknął...

Mieszko obudził się jak nowonarodzony. W pobliżu znalazł strumień - ten sam, o którym śnił ostatniej nocy. Wnet pojawiła się i książęca drużyna - rada, że odnalazła swego ukochanego księcia. Uradowany książe obwieścił wszystkim, że w tym miejscu zbuduje kościół, na chwałę Boga i świętego Wojciecha.

Tak się też stało. W miejscu, gdzie biskup objawił się Mieszkowi, po dziś dzień stoi kościół pod wezwaniem świętego Wojciecha, a u jego stóp wije się rzeczka, którą od siły, jakiej nabrał młody książe po napiciu się z niej wody nazwano Silnicą. Rzeczki dziś nie widać, gdyż ukryta jest w kanałach pod powierzchnią ulicy, ale starzy kielczanie wiedzą, że tam jest.

Od kłów wielkiego, acz nieznanego zwierza, znalezionych przez księcia i jego drużynę nieopodal strumienia, osadę nazwano Kielcami. Ponoć zakrzywione kielce długo wisiały w kościele świętego Wojciecha, ale co się z nimi stało i gdzie są teraz - nikt nie wie...

Tyle legendy. A jak to było naprawdę?
Początki Kielc nie są dokładnie znane. Wiadomym jest, że pierwsza osada znajdowała się w okolicach dzisiejszego kościoła świętego Wojciecha. W 1086 r. wybudowano w tym miejscu drewniany kościółek, nadając mu imię świętego, a w 1171 r. biskup krakowski Gedeon postawił na wzgórzu zwanym dziś Zamkowym lub Katedralnym kolegiatę w stylu romańskim.

Nie jest wiadomym, na jakim prawie lokowane były Kielce. Wiadomo natomiast z całą pewnością, że były lokowane już w 1470 r., lecz niektórzy historycy sądzą, że mogło to miećmiejsce już w XIII wieku na tzw. prawie polskim. Prawa miejskie otrzymały Kielce prawdopodobniew latach 1359-1364. Nie wiadomo także skąd wzięła się nazwa miasta.

Niektórzy wyprowadzają ją od klecenia, inni od rodu Kielczów lub Kielców, jeszcze inni sądzą, że to od powiedzenia 'k'jelce' czyli 'ku jodle'. Jeszcze inni uważają, że nazwę należy tłumaczyć średniowiecznym zawodem 'klec', choć niezwykle trudno jest wyjaśnić, na czym ów zawód polegał.

Większość jednak kielczan wierzy legendzie mówiącej o tym, że nazwa miasta pochodzi od znalezionych tu przez Mieszka - syna Bolesława Śmiałego - ogromnych kłów dzika. Wiadomym jest natomiast, że po raz pierwszy nazwa Kielce została użyta w 1213 roku przez Wincentego Kadłubka.

W 1212 r. z kościoła świętego Wojciecha przeniesiono parafię do kolegiaty. Zaczęły wykształcać się dwa ośrodki: mieszczański - w okolicach Rynku i kościelny - w pobliżu kolegiaty i dworu biskupa. Po lokacji miasta centrum osadnicze przeniosło się z okolic kościoła św. Wojciecha na obecny Rynek. W 1244 r. miasto zostało najechane przez wojska Konrada Mazowieckiego, którym miasto 'zawdzięcza' pożar kolegiaty i dworu biskupiego.

W XIII wieku żył i tworzył Wincenty z Kielc - dominikanin, autor 'Historii o świętym Stanisławie'. W 1259 r. miasto najechali Tatarzy. W 1340 r. Kielce liczyły około 300 mieszkańców. Dla porównania: w niedalekim Busku zamieszkiwało około tysiąca osób, w Pacanowie - 800, w Wiślicy - 700.

W 1440 r. Mikołaj ze Znojna funduje przy kolegiacie budynek szkolny. W XV wieku miasto rozrasta się nieco w związku z rozwojem w najbliższej okolicy kopalń rud ołowiu, miedzi, żelaza.

W 1493 lub 1501 r. Kielce otrzymały herb - złota korona na czerwonym tle, pod spodem litery CK (Civitas Kielcensis - społeczność Kielc).

Na znaczeniu zyskały Kielce dopiero w chwili przeniesienia stolicy Polski z Krakowa do Warszawy w 1596 roku. Tym samym Kielce włączone zostały w ważny szlak komunikacyjny łączący te dwa miasta. Dzięki otrzymanym przywilejom miasto mogło swobodnie się rozwijać.

W XVII wieku na środku Rynku stanął murowany ratusz - duma miasta (spłonął w czasie wielkiego pożaru Kielc w 1800 r.). Wybrukowano część ulic (m.in. obecne: Małą, Dużą, Bodzentyńską i Piotrkowską) oraz Rynek. Miasto nie było jednak na tyle bogate, by otoczono je murami - musiały wystarczyć cztery bramy na rogach miasta (żadna z nich nie zachowała się do obecnych czasów).

W XVII wieku biskupi krakowscy rozpoczęli ciąg inwestycji, stawiając pałac biskupi, ratusz, łaźnię, szpital, kościół Świętej Trójcy, zajazd, zabudowania gospodarcze na ulicy Zamkowej a także rozbudowując kolegiatę. Chcąc nieco dopomóc w rozwoju miasta oraz nadać mu nowy charakter, wybudowano klasztor na Karczówce i kościół św. Leonarda (nie zachował się do naszych czasów).

W 1645 r. Kielce liczą już około 1250 mieszkańców. Niestety liczba ta nie utrzymała się długo. W 1662 r. Kielce zostały zajęte przez zbuntowanych żołnierzy tworzących tzw. Związek Święcony. Pobyt znacznej liczby wojska, stacjonującego w mieście przez 7 miesięcy, doprowadził miasto do ruiny. W 1673 r. Kielce liczyły już tylko 623 osoby.

W czasie Potopu Szwedzkiego wojska Karola XII dotarły do Kielc, złupiły miasto i nałożyły nań wysokie kontrybucje. Po potopie, staraniem biskupów krakowskich, miasto podniosło się ze zniszczeń i zaczęło nabierać ładnego wyglądu. Wielkie w tym zasługi biskupa Kajetana Sołtyka, który ufundował m.in. klasztor i szpital sióstr miłosierdzia w okolicy kościółka świętego Leonarda. W 1724 wzniesiono budynek seminarium duchownego i szkoły średniej.

Sejm Czteroletni w 1789 r. uchwalił, że Kielce stały się miastem 'narodowym', zaś dobra biskupów krakowskich stały się majątkiem państwowym.

W 1794 r. obozował w Kielcach Tadeusz Kościuszko. Tu właśnie ogłosił 'Raport do Narodu' i 'Deklarację przeciw Prusom i Rosji'. W kieleckim szpitalu umiera ranny w bitwie pod Szczekocinami Bartosz Głowacki. Jego szczątki spoczęły obok kolegiaty. W wyniku trzeciego rozbioru Polski w 1795 r. Kielce weszły w skład ziem zaboru austriackiego.

Większa część zabudowań starego miasta uległa zniszczeniu w wyniku pożaru, który w 1800 roku strawił Kielce. Zniszczone zostały prawie wszystkie zabudowania Rynku wraz z ratuszem. Ocalały jedynie murowane domy na ul. Małej i przy Rynku. W 1805 roku papież Pius VII tworzy diecezję kielecką. W 1809 r. miasto staje się siedzibą powiatu w radomskim departamencie Księstwa Warszawskiego.

Po Kongresie Wiedeńskim Kielce weszły w skład Królestwa Polskiego. W 1816 r., po przekształceniu Krakowa w Wolne Miasto, Kielce stały się siedzibą województwa krakowskiego. W tym samym roku powstała tu pierwsza w Polsce uczelnia techniczna: Szkoła Akademiczno - Górnicza. Mieszkańcy Kielc masowo wzięli udział w powstaniu listopadowym w 1830 r. i styczniowym w 1863 r.

W 1885 r. otwarto w Kielcach dworzec kolejowy. Miasto rozwija się, tworzą się nowe gazety, otwierane są szkoły średnie, towarzystwa naukowe i kulturalne. W 1914 r. do Kielc wkraczają strzelcy Józefa Piłsudskiego. 1 listopada 1918 r. nastąpiło rozbrojenie austriackiego garnizonu. W 1919 r. Kielce stają się stolicą województwa. Miasto szybko się rozrasta. W 1931 r. liczy 58 000 mieszkańców, w 1939 r. już 80 000. Rozwój miasta hamuje wybuch II Wojny Światowej. Wielu kielczan dostało się do niemieckich obozów koncentracyjnych, wielu rozstrzelano. W utworzonym w mieście gettcie wymordowano 25 000 Żydów.

W styczniu 1945 r. do Kielc wkraczają żołnierze I Frontu Ukraińskiego. 4 lipca 1946 r. rozgrywa się w Kielcach jedna z największych tragedii tego miasta - pogrom ludności żydowskiej. W wyniku pogromu ginie 46 osób.

Powyższe informacje o naszym mieście znalazłem rozsianye na przeróżnych stronach internetowych. A może coś pominąłem? Może wiecie coś więcej?


Komentarze

Error connecting to mysql