Kielce v.0.8

Kielce
Strategia Kielc tylko dla urzędników?

 drukuj stron�
Kielce
Wys�ano dnia 22-12-2006 o godz. 10:00:00 przez pala2 325

Przedsiębiorców czy środowiska naukowe nie interesuje strategia Kielc na najbliższe lata. Przez dwa tygodnie opinie na temat przyszłości miasta wyraziło zaledwie pięć osób, i to głównie urzędników Ratusza. - Jestem załamany - mówi dyrektor od miejskiej strategii.

Termin składania wniosków do "Strategii rozwoju miasta na lata 2007-2020" już upłynął. Mimo zachęt urzędników przez kilkanaście dni niewielu kielczan zdecydowało się zabrać głos w tej sprawie. Wpłynęło zaledwie pięć opinii i to głównie od urzędników, jeden zgłosiła organizacja ekologiczna. - Są to jednak propozycje, które powinny raczej znaleźć się w bardziej szczegółowych programach, takich jak polityka rowerowa czy transportowa Kielc. Tymczasem strategia jest dokumentem o dużym stopniu ogólności. Mieszkańcom zdecydowanie bliższe są sprawy codzienne. Może dlatego tak mało jest opinii na jej temat? - zastanawia się Mieczysław Pastuszko, zastępca dyrektora wydziału projektów strukturalnych i strategii miasta kieleckiego magistratu.

Podkreśla, że największym rozczarowaniem jest tak mała aktywność środowiska naukowego Kielc.

- Mamy kilka wyższych uczelni, ambicje, by stać się ośrodkiem uniwersyteckim. W strategii sporo jest na temat przyszłości Kielc jako środowiska uniwersyteckiego. Nie ukrywam, że liczyliśmy na głos z tej strony. Podobnie jak na odzew przedsiębiorców, którzy są zrzeszeni w wielu organizacjach gospodarczych - podkreśla Pastuszko.

Ryszard Biskup, rzecznik Akademii Świętokrzyskiej, twierdzi, że środowisko naukowe Kielc robi bardzo wiele dla rozwoju miasta. - Miasto jest dla nas strategicznym partnerem w staraniach o utworzenie ośrodka uniwersyteckiego, inwestowanie w infrastrukturę akademii i nasze wnioski, opinie, sugestie są na bieżąco przekazywane. W oparciu o nie powstawała także strategia i dlatego kieleccy naukowcy nie zabierali głosu na forum - twierdzi Biskup.

Przedsiębiorcy uważają, że nie było potrzeby zgłaszania wniosków, bo wcześniej ich uwag nikt nie słuchał.

- Naszym zdaniem najpierw powinna zostać przygotowana koncepcja zagospodarowania przestrzennego miasta, wyznaczenie terenów pod inwestycje, małych stref gospodarczych, stworzenie warunków przyjaznych przedsiębiorczości. To zachęciłoby do inwestowania w Kielcach, bo nic tak jak biznes nie determinuje rozwoju miasta - mówi Ryszard Zbróg, prezes Staropolskiej Izby Przemysłowo-Handlowej. - Tymczasem w strategii poświęcono bardzo mało miejsca na rozwój gospodarczy. Stoimy na stanowisku, że najpierw powinniśmy zadbać o strategię rozwoju gospodarki, ewentualnie na niej się skupić, a dopiero później wokół tego konstruować wizje przyszłości w oparciu o kulturę, czy turystykę - dodaje.

Zbróg podkreśla, że swoje uwagi przedsiębiorcy przekazali na spotkaniu podczas powstawania strategii. - Już wówczas wskazywaliśmy, że diagnoza naszych słabych i mocnych stron jest zbyt pobieżna, oceny nietrafne. Niestety, nie przełożyło się to na dalszą pracę nad dokumentem - podkreśla.

Co to za strategia

"Strategię rozwoju miasta na lata 2007-2020" opracowała warszawska firma konsultingowa. Dokument jest niezbędny przy ubieganiu się o środki unijne. Jej autorzy kreśli przyszłość Kielc jako ośrodka targowego w oparciu o rozwijające się Targi Kielce, ośrodka sportowego (na bazie istniejących już stadionu, hali, wyciągów narciarskich oraz planowanej budowy m.in. basenu olimpijskiego i sztucznego lodowiska), a także ośrodka kultury (poprzez wypromowanie np. imprezy festiwalowej o zasięgu co najmniej ogólnopolskim).

Dokument trafi teraz na sesję Rady Miejskiej w Kielcach. - Chcielibyśmy, by radni przyjęli ją jeszcze w styczniu - mówi Mieczysław Pastuszko.

Strategia dostępna jest na stronach internetowych miasta - www.um.kielce.pl.


Joanna Gergont, Gazeta.pl


Komentarze

Error connecting to mysql