Wys�ano dnia 14-06-2007 o godz. 09:00:00 przez sergiusz 377
 | Z przebudową rynku nie będziemy czekali na budowę parkingu wielopoziomowego w centrum miasta zdecydował prezydent Wojciech Lubawski. Projektanci zabrali się za poprawianie dokumentacji, a drogowcy znaleźli dodatkowe miejsca do parkowania. |
Kielecki RynekTo radykalna zmiana stanowiska, bo dotychczas prezydent Lubawski utrzymywał, że bez budowy parkingu wielopoziomowego na placu Konstytucji niemożliwe jest rozpoczęcie przebudowy rynku. Uzasadniał, że nie może zamknąć rynku i przyległych ulic, bo znajduje się tam w sumie około 400 miejsc postojowych. Ich likwidacja groziłaby paraliżem miasta.
- Prezydent Lubawski długo się wahał w tej sprawie. Jednak ostatecznie zdecydowało to, że służby miejskie mogą sobie nie poradzić z równoczesnym prowadzeniem dwóch dużych inwestycji, czyli rynkiem i parkingiem. A że przebudowa rynku jest potrzebna i kielczanie jej chcą, to nie ulega wątpliwości - wyjaśnia wiceprezydent Czesław Gruszewski.
Urzędnicy aktualizują dokumentację, która powstała dwa lata temu. - Dokumentacja i pozwolenia są jeszcze ważne, ale po takim okresie warto jeszcze raz wnikliwie przeanalizować, czy przyjęte rozwiązania są aby najlepsze. Takie świeże spojrzenie może tylko pomóc. Wytyczne do zmian mają być gotowe w ciągu miesiąca - mówi Gruszewski.
Swoje uwagi już zgłosił Janusz Cedro, świętokrzyski konserwator zabytków. Dotyczą wyglądu placu za figurą świętej Tekli. - W obecnym projekcie nierozwiązano problemu szaletu miejskiego, który przecież nie może zostać w obecnej formie. Poza tym bardziej szczegółowo trzeba określić wygląd pawilonów kwiatowych - stwierdza. Przebudowa rynku zacznie się najprawdopodobniej na wiosnę przyszłego roku, ale zależy to od możliwości budżetowych miasta. Dobra informacja jest to, że wyceniony na 11 mln euro projekt rewitalizacji śródmieścia Kielc zakwalifikował się do Regionalnego Programu Operacyjnego i jest na liście indykatywnej. Miasto dostanie więc pieniądze z Unii Europejskiej, choć na razie nie wiadomo jak dużo.
- Optymalna sytuacja to rozstrzygnięcie przetargu w czwartym kwartale tego roku. Wtedy ceny są najlepsze, a budowa może zacząć się wczesną wiosną - mówi Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg.
Urzędnicy przygotowali się także do rozwiązania problemu z parkowaniem w centrum. Część z nich znalazłaby się na placu Wolności. - Tamtejsi kupcy szykują się do budowy własnej hali targowej - wyjaśnia wiceprezydent Kielc.
MZD planuje jeszcze dwa parkingi. - Za nowym pawilonem handlowym na Plantach jest miejsce do parkowania. A gdy za kilka dni przeniosą się do niego handlowcy z ulicy Solnej i tamten plac się zwolni - mówi Czekaj.
- Prezydent Lubawski długo się wahał w tej sprawie. Jednak ostatecznie zdecydowało to, że służby miejskie mogą sobie nie poradzić z równoczesnym prowadzeniem dwóch dużych inwestycji, czyli rynkiem i parkingiem. A że przebudowa rynku jest potrzebna i kielczanie jej chcą, to nie ulega wątpliwości - wyjaśnia wiceprezydent Czesław Gruszewski.
Urzędnicy aktualizują dokumentację, która powstała dwa lata temu. - Dokumentacja i pozwolenia są jeszcze ważne, ale po takim okresie warto jeszcze raz wnikliwie przeanalizować, czy przyjęte rozwiązania są aby najlepsze. Takie świeże spojrzenie może tylko pomóc. Wytyczne do zmian mają być gotowe w ciągu miesiąca - mówi Gruszewski.
Swoje uwagi już zgłosił Janusz Cedro, świętokrzyski konserwator zabytków. Dotyczą wyglądu placu za figurą świętej Tekli. - W obecnym projekcie nierozwiązano problemu szaletu miejskiego, który przecież nie może zostać w obecnej formie. Poza tym bardziej szczegółowo trzeba określić wygląd pawilonów kwiatowych - stwierdza. Przebudowa rynku zacznie się najprawdopodobniej na wiosnę przyszłego roku, ale zależy to od możliwości budżetowych miasta. Dobra informacja jest to, że wyceniony na 11 mln euro projekt rewitalizacji śródmieścia Kielc zakwalifikował się do Regionalnego Programu Operacyjnego i jest na liście indykatywnej. Miasto dostanie więc pieniądze z Unii Europejskiej, choć na razie nie wiadomo jak dużo.
- Optymalna sytuacja to rozstrzygnięcie przetargu w czwartym kwartale tego roku. Wtedy ceny są najlepsze, a budowa może zacząć się wczesną wiosną - mówi Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg.
Urzędnicy przygotowali się także do rozwiązania problemu z parkowaniem w centrum. Część z nich znalazłaby się na placu Wolności. - Tamtejsi kupcy szykują się do budowy własnej hali targowej - wyjaśnia wiceprezydent Kielc.
MZD planuje jeszcze dwa parkingi. - Za nowym pawilonem handlowym na Plantach jest miejsce do parkowania. A gdy za kilka dni przeniosą się do niego handlowcy z ulicy Solnej i tamten plac się zwolni - mówi Czekaj.
Marcin Sztandera Gazeta Wyborcza
| Komentarze |