- Ten spektakl powstaje trochę wbrew naszym zamiarom. Ja nie chciałam w ogóle zaglądać do teczek. Ale ostatnio dostaliśmy przypadkiem w prezencie tysiąc stron materiałów poświęconych naszej działalności opozycyjnej i okazało się, że dla Służb Bezpieczeństwa byliśmy bardzo ważnymi bohaterami, na wielką skalę - tłumaczy Ewa Wójciak z Teatru Ósmego Dnia.

Jej zdaniem, spektakl miałby uświadomić przede wszystkim ludziom młodym mechanizm funkcjonowania strasznego państwa, które tropi ludzką myśl.
- Niekontrolowana władza, w porę nie pohamowywana władza zawsze dąży do tego. (...) To jest uniwersalny temat. Mamy szansę, żeby na przykładzie własnych doświadczeń to pokazać - zaznaczyła.

Prawdopodobnie elementem scenografii będą teczki Służby Bezpieczeństwa. Na razie nie wiadomo, jaki tytuł będzie miał spektakl.

- Zapis naszego spektaklu, wykonany ręką pułkownika SB, to jest cymes - zapewnia Wójciak.

Teatr Ósmego Dnia powstał w 1964 w Poznaniu jako alternatywny Studencki Teatr Poezji Ósmego Dnia. Początkowo wystawiał spektakle oparte na poezji Achmatowej, Pasternaka, Mandelsztama, Villona. W latach 70. stał się teatrem opozycyjnym wobec władzy ludowej. Aktorzy zmuszeni do emigracji powrócili do Polski po 1989 roku.

Cechą charakterystyczną twórczości Teatru Ósmego Dnia jest zaangażowane i zarazem groteskowe spojrzenie na człowieka, a także autorskie scenariusze spektakli.

Zespół, nagrodzony wieloma prestiżowymi wyróżnieniami, występował zarówno w małych salach klubowych i kościołach, jak i w otwartych przestrzeniach miejskich na całym świecie. Obecnie ma własną scenę w Poznaniu.