Niezwykle popularny wśród publiczności "Plebiscyt o Dziką Różę" zawsze w czerwcu podsumowuje sezon w kieleckim teatrze. A ten ostatni z kilku względów był wyjątkowy.

Przede wszystkim dlatego, że na scenie mogliśmy podziwiać aż pięciu nowych aktorów - m.in. Justyna Sieniawska, którą zapamiętamy z dużej i ważnej roli w "Teorbanie" w reżyserii Michała Glocka, Beata Pszeniczna (ciekawa rola w dramacie Karola Wojtyły "Przed sklepem jubilera", który jako premiera na zamówienie Targów Kielce nie bierze udziału w tegorocznym plebiscycie) czy Joanna Kasperek, aktorka o bogatym dorobku, która po powrocie do rodzinnych Kielc podjęła pracę w Teatrze im. Żeromskiego.

- Ten sezon zdominowała "świeża krew" - przyznaje Piotr Szczerski, dyrektor teatru. - Większość nowych aktorów otrzymała duże role. Do tego świetnie pracują z resztą zespołu, a to dobrze rokuje na przyszłość. Pięć premier biorących udział w plebiscycie to w większości spektakle, w których mógł się wykazać każdy z aktorów. Dlatego publiczność czeka niełatwe zadanie wybrania najlepszego - dodaje.

W typowaniu jak zwykle pomoże przypomnienie spektakli. Od wtorku będzie je można zobaczyć raz jeszcze. Bilety wstępu to kuponu plebiscytowe, które będziemy drukować w "Gazecie" - w teatrze można je wymienić na wejściówkę. Jako pierwszy pokazany zostanie poza konkursem "Bal wisielców" (we wtorek), a od środy pojawi się wszystkich pięć premierowych sztuk. Wypełnione kupony można wrzucać do urn, które pojawią się we foyer i przed siedzibą teatru oraz w redakcjach kieleckich mediów. "Gazeta", podobnie jak w ubiegłym roku, przyzna wyjątkową statuetkę Syriusza dla najjaśniejszej gwiazdy kieleckiej sceny.

Wielki finał plebiscytu zaplanowano na niedzielę 26 czerwca.