Od kilku lat trwają próby stworzenia w Kielcach ośrodka informacji turystycznej z prawdziwego zdarzenia. Niestety, o ile marszałek województwa świętokrzyskiego Franciszek Wołodźko oraz Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Świętokrzyskiego chciałyby wspólnie z gminą Kielce powołać taki punkt, o tyle samo miasto robi wszystko, aby swoją informację stworzyć osobno. W efekcie wciąż nie ma w naszym mieście żadnej prawdziwej informacji dla turystów, a miejskie kuriozum uruchomione na antresoli dworca PKP w Kielcach, być może uspokaja sumienie opieszałych magistrackich urzędników, ale na pewno nie pomaga turystom.

- Nie możemy wciąż czekać na kolejne obietnice bez pokrycia. Na szczęście z pomocą przyszedł nam dyrektor WDK, który zaproponował utworzenie centrum informacji kulturalnej i turystycznej u siebie - mówi Małgorzata Wilk-Grzywna, która zajmuje się promocją turystyki przyjazdowej do naszego regionu. Zdaniem szefowej ROT lokalizacja w WDK jest bardzo dobra.

Turystyczne i kulturalne centrum informacyjne ma się zajmować przede wszystkim obsługą grup zorganizowanych, przyjeżdżających zwiedzać Kielce i Góry Świętokrzyskie. - Jesteśmy w stanie zaoferować parking dla autokarów, który docelowo można powiększyć. Na terenie WDK działa niedroga restauracja, gdzie grupy będą mogły zamówić posiłek, a nasi ludowi twórcy, którymi opiekuje się WDK mogą na bieżąco dostarczać oryginalne, wykonywane na miejscu i niedrogie pamiątki.

ROT wydaje z kolei mnóstwo folderów o regionie i Kielcach, w różnych językach. Parking pod WDK może być dobrym miejscem na umówienie się z przewodnikiem i na rozpoczęcie pieszej wycieczki po kieleckiej starówce - przekonuje dyrektor WDK Alojzy Sobura.

Jak zapewniają nasi rozmówcy centrum kultury i informacji ruszy już 1 maja. Wkrótce rozpocznie się remont pomieszczenia na parterze WDK, w jakim ma urzędować ta nowa placówka.