Fotografia Åšwiat Fotografia
Wys�ano dnia 07-04-2009 o godz. 11:21:09 przez much 39918
Wys�ano dnia 07-04-2009 o godz. 11:21:09 przez much 39918
Wszystkie dziedziny sztuki na przestrzeni dziejów byÅ‚y oparte na historii, odnosiÅ‚y siÄ™ do niej, komentowaÅ‚y jÄ… pozytywnie bÄ…dź negatywnie, ale zawsze byÅ‚y z niÄ… zwiÄ…zane; w przypadku fotografii sytuacja wyglÄ…da zupeÅ‚nie inaczej, dla sporej części „gatunków” fotograficznych historia jest zupeÅ‚nie zbÄ™dna, a nawet wiÄ™cej, jest przeszkodÄ…. |
Pojęcie sztuki
NajtrafniejszÄ… moim zdaniem definicjÄ™ sztuki piÄ™knej sformuÅ‚owaÅ‚ WÅ‚adysÅ‚aw Tatarkiewicz, brzmi ona nastÄ™pujÄ…co: „sztuka jest odtwarzaniem rzeczy, bÄ…dź konstruowaniem form, bÄ…dź wyrażaniem przeżyć - jeÅ›li wytwór tego odtwarzania, konstruowania, wyrażania jest zdolny zachwycać bÄ…dź wzruszać, bÄ…dź wstrzÄ…sać”. Istotny jest przede wszystkim uniwersalizm tej definicji, jest ona aktualna zarówno w odniesieniu do sztuki minionych epok, jak i do sztuki współczesnej.
„Tworzenie” sztuki jest silnÄ… wewnÄ™trznÄ… potrzebÄ…, która towarzyszy czÅ‚owiekowi od poczÄ…tku istnienia Å›wiata. Sposób tworzenia i pojmowania sztuki przeszedÅ‚ wiele transformacji, ulegÅ‚ licznym zmianom na przestrzeni wieków, ale jeden aspekt pozostawaÅ‚ niezmienny - niepodważalne znaczenie sztuki w życiu czÅ‚owieka. Sztuka czasami zachwycaÅ‚a, czasami oburzaÅ‚a, ale zawsze pozostawaÅ‚a niezbÄ™dna. Kultura, którÄ… czÅ‚owiek stwarza uwalnia go od pierwotnej czysto zwierzÄ™cej natury, stwarza jego egzystencji inny wymiar, dlatego nie pojÄ™te jest funkcjonowanie Å›wiata bez malarstwa, architektury, muzyki czy poezji.
Sztuka peÅ‚ni wiele funkcji w życiu czÅ‚owieka, sÄ… to przede wszystkim funkcja dydaktyczna, estetyzujÄ…cÄ…, moralizatorska. Dlaczego ludzie pragnÄ… tworzyć i kontemplować sztukÄ™? Odpowiedzi na to pytanie jest wiele. Chęć tworzenia może wynikać z silnej potrzeby naÅ›ladowania rzeczywistoÅ›ci, pragnienia „zaczarowania” jej, bÄ…dź wrÄ™cz przeciwnie - z ambicji stworzenia czegoÅ› nowego, oryginalnego. Sztuka jest peÅ‚na paradoksów, może być zarówno praktyczna (mieć na celu sÅ‚użenie czÅ‚owiekowi), jak i być zupeÅ‚nie abstrakcyjna („sztuka dla sztuki”). Sztuka może być jednoczeÅ›nie piÄ™kna, jak i odrażajÄ…ca- piÄ™kny np. pod wzglÄ™dem technicznym obraz może przedstawiać coÅ› ohydnego (np. Bartolomeo Passertotti, „Karykatura”). Sztuka zawsze przysparzaÅ‚a teoretykom mnóstwo problemów, szczególnie trudne jest dokonaniu rozgraniczeÅ„ pomiÄ™dzy tym, co jest naprawdÄ™ dzieÅ‚em w peÅ‚nym tego sÅ‚owa znaczeniu a tym, co nie jest warte uwagi. We współczesnym Å›wiecie pojawiÅ‚a siÄ™ jeszcze jedna kontrowersyjna kwestia, a mianowicie, jaki wpÅ‚yw majÄ… na pierwotne rozumienie sztuki jej nowe dziedziny, czyli fotografia i film, dokÄ…d zmierza sztuka? Czy do tego, co prorokuje wielu znawców, czyli utraty rzeczywistej wartoÅ›ci, do przejÅ›cia w banalny, prymitywny kicz czy wrÄ™cz przeciwnie?
Fotografia wkracza na scenÄ™
SztukÄ™ XIX wieku najogólniej można scharakteryzować używajÄ…c dwóch pojęć- impresjonizm i realizm. Realizm rodzi siÄ™ na poczÄ…tku wieku, jest on obserwatorem i komentatorem zachodzÄ…cych przemian spoÅ‚ecznych. Z jednej strony dziaÅ‚a na rzecz arystokracji, która nie chce zmian pragnie dalszego odtwarzania sztuki minionych epok, z drugiej, coraz czÄ™stszym tematem obrazów jest przedstawianie zwykÅ‚ych ludzi przy ciężkiej pracy - symbol zachodzÄ…cych zmian. Miasta poÅ‚owy XIX wieku wchodzÄ… w okres przyÅ›pieszonego rozwoju, nowe opery, teatry, muzea, dworce kolejowe „mnożą siÄ™ jak grzyby po deszczu”. „PodstawÄ… filozoficznÄ… (impresjonizmu) byÅ‚a koncepcja Å›wiata, jako serii pozorów i subiektywizm z jego przekonaniem, że poznanie rzeczywistoÅ›ci konkretyzuje siÄ™ w przeżyciu jednostkowym”. Koniec wieku to narodziny wielu różnych niekiedy sprzecznych ze sobÄ… kierunków: symbolizmu, nabizmu, postimpresjonizmu, secesji. Ta różnorodność i oryginalność powstajÄ…cych kierunków to zwiastun nowych czasów.
JednoczeÅ›nie w poÅ‚owie XIX wieku pojawia siÄ™ fotografia, która od razu wzbudzaÅ‚a liczne kontrowersje. ArtyÅ›ci przywiÄ…zania do tradycyjnego rozumienia sztuki nie byli zachwyceni pojawieniem siÄ™ fotografii, uważali jÄ… za zwiastun upadku sztuki wysokiej, „wróżyli”, że narodziny fotografii oznaczajÄ… koniec malarstwa. Obawiali siÄ™ przede wszystkim, że fotografia obali tradycyjnÄ… sztukÄ™ przez to, że bÄ™dzie dostÄ™pna dla mas. Każdy czÅ‚owiek bez wzglÄ™du na to czy ma talent czy też nie bÄ™dzie mógÅ‚ „stwarzać” fotografiÄ™.
Z tym uproszczeniem sztuki, którego obawiali siÄ™ twórcy XIX wiąże siÄ™ pewna anegdota: gdy Picasso podróżowaÅ‚ kiedyÅ› pociÄ…giem współpasażer zapytaÅ‚ go nie Å›miaÅ‚o dlaczego ludzie jego obrazach sÄ… tak potwornie zdeformowani skoro w rzeczywistoÅ›ci tacy nie sÄ…? W odpowiedzi Picasso poprosiÅ‚ nieznajomego, aby pokazaÅ‚ mu fotografiÄ™ kogoÅ› z rodziny, gdy tamten wyjÄ…Å‚ zdjÄ™cie żony i powiedziaÅ‚ „czy w rzeczywistoÅ›ci PaÅ„ska żona jest taka maÅ‚a, pÅ‚aska i czarno biaÅ‚a”?
Początkowo fotografia wzorowała się na malarstwie. Przedstawianie przez malarzy realistycznych na obrazach ludzi niskiego położenia, przyziemnych czynności czy swobodne pozy bohaterów początkowo były krytykowane przez szerszą publiczność. Tematykę, którą zajmowało się malarstwo realistyczne zaczęła podejmować także fotografia. Malarstwo teoretycznie dominowało nad fotografią gdyż ona zapożyczała od niego światło, klasyczne układy i pozy. Jednak z drugiej strony fotografia nie podlegała jeszcze tak sprecyzowanym wymaganiom jak malarstwo mogła pozwolić sobie na eksperymentowanie i stopniową ewolucję. Fotografię zawsze interesowały przede wszystkim szczegóły oraz niezwykła możliwość zatrzymania czasu. Wiele osób obawiało się, że fotografia może zastąpić malarstwo, przede wszystkim ze względu na nieprzewidywany wzrost popularności malarstwa realistycznego. Obawiano się, że fotografia zajmie jego miejsce.
Jeśli chodzi o impresjonistów to raczej życzliwym okiem patrzyli oni na fotografię. Delacroix był założycielem Societe heliographique, kolekcjonował zdjęcia, a także wielokrotnie pozował do portretów fotograficznych. Zaczął on, jako jeden z pierwszych stosować dagerotyp, jako pomoc przy tworzeniu swoich obrazów oraz rzeźb. Na przeciwnym stanowisku stał Ingres oraz akademicy, którzy oficjalnie okazywali niechęć wobec fotografii.
Pożyteczność fotografii dostrzegaÅ‚ natomiast Degas i wielu malarzy nie akademickich, którzy chÄ™tnie korzystali z nowego sposobu obrazowania, jaki oferowaÅ‚a fotografia, dostrzegali ograniczoność malarstwa w przedstawianiu Å›wiata. Degas chÄ™tnie fotografowaÅ‚ w jego pracach dominowaÅ‚o migawkowe chwytanie postaci, wycinkowe kadrowanie, Å›miaÅ‚e operowanie przestrzeniÄ… oraz nietypowe kÄ…ty. Degas przenosi wiele elementów fotograficzny do swoich dzieÅ‚ malarskich oraz rzeźb: w swych obrazach niczym reporter chwyta ulotnie wydarzenia, obrazy miaÅ‚y robić wrażenia jakby „schwytanych w kadrze aparatu”. IstotnÄ… rolÄ™ odgrywaÅ‚a przypadkowość caÅ‚ego dzieÅ‚a. ImpresjoniÅ›ci byli zaprzyjaźnieni z malarzem oraz fotografem Nadarem.
Wiek XX to burzliwy okres w historii - dwie wojny światowe, ukształtowanie się demokracji w większości państw, narodziny filmu no i spektakularna popularyzacja fotografii. W filozofii decydujące znaczenie zaczyna odgrywać nihilizm i pesymizm. Sztuka powraca do roli narzędzia w propagandowego w rękach wszechmocnych władz (systemu totalitarnego). Jednocześnie rodzi się o wiele więcej niż kiedykolwiek nowych prądów głównie malarskich - konstruktywizm, fowizm, ekspresjonizm, kubizm, futuryzm, abstrakcjonizm, surrealizm.
XX wiek „stanowiÅ‚ sojusz malarstwa z fotografiÄ…”, fotografiÄ™ w swoich dzieÅ‚ach wykorzystywali kubiÅ›ci m. in. w metodzie collage’u, przy Å‚Ä…czeniu różnych skrawków materiałów. Ciekawym zjawiskiem jest powstanie i rozpowszechnienie w malarstwie XX wieku fotorealizmu, ten kierunek korzystaÅ‚ m.in. z zaÅ‚ożeÅ„ pop-artu a jego dziaÅ‚alność koncentrowaÅ‚a siÄ™ na rzetelnym odwzorowaniu rzeczywistoÅ›ci. Tematy obrazów to samochody, wystawy sklepowe czy domy. Wielu artystów po prostu przenosiÅ‚o zdjÄ™cia na płótno. Krytykowano ich gdyż ich pracÄ™ uważano za odtwórczÄ…. HiperrealiÅ›ci pragnÄ™li jedynie absolutnie oddać prawdÄ™, malowali przy pomocy drobnych dotknięć pÄ™dzla, dopracowujÄ…c detale. Kolejnym ciekawym zjawiskiem sÄ… dzieÅ‚a superrealistów, którzy koncentrowali siÄ™ głównie na malowaniu samochodów i motocykli. Ze wzglÄ™du na to, że rozmywali oni drugi plan ich dzieÅ‚ praktycznie nie da siÄ™ odróżnić od fotografii. DziÅ› dzieÅ‚a twórców tych kierunków nie sÄ… raczej uważane za sztukÄ™ „wysokÄ…”, ale nadal pojawiajÄ… siÄ™ na wystawach w kontekÅ›cie fotografii.
Krótka historia fotografii
SÅ‚owo fotografia pochodzi od Å‚aciÅ„skich słów fotos - Å›wiatÅ‚o oraz grafo - rysujÄ™. Do powstania tego wynalazku przyczyniÅ‚o siÄ™ wielu ludzi dziaÅ‚ajÄ…cych w różnych epokach - Arystoteles odkryÅ‚ zjawisko Å›wiatÅ‚oczuÅ‚oÅ›ci, Roger Bacon badaÅ‚ wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ci soczewki, Albertus Magnus uzyskaÅ‚ azotan srebra, Leonardo da Vinci, jako pierwszy dokonaÅ‚ teoretycznego opisu camera obscura. Daniel Barbaro po raz pierwszy opisuje dziaÅ‚anie soczewki zbierajÄ…cej. Nad monografiÄ… dotyczÄ…cÄ… zastosowania ciemni optycznej pracowaÅ‚ G. B. Della Porta. NastÄ™pny ważny element to skonstruowania przez Gallileusza lunety, która później miaÅ‚a stać siÄ™ niezbÄ™dna do stworzenia celownika aparatu. Johann Zahn znacznie zmniejszyÅ‚ rozmiary camera obscura i zaczÄ…Å‚ stosować w niej wymienne soczewki. Athanasius Kircher stworzyÅ‚ urzÄ…dzenie zwane „latarniÄ… magicznÄ…”, które jest używane za prototyp dzisiejszego rzutnika.
Kolejny etap to badania nad emisją światła Izaaka Newtona i Huydensa. Deformacja obrazów w soczewkach optycznych została usunięta dzięki pracy L. Eulera i P. L. Guinanda, od tej pory zaczęła ona mieć o wiele większe zastosowanie w pracy malarzy, rysowników itp. Wiek XVIII i XIX to czas prac nad odkrycia jeszcze bardziej podatnej na światło substancji niż azotan srebra, czyli chlorku srebra, to czas publikacji na temat odbijania światła oraz odkrycie tiosiarczanu sodu przez W. Harschela. Kolejną istotną dla powstania fotografii jako znamy dziś postacią jest J. N. Niepce - to on dzięki wmontowaniu w camera obscura metalowej płytki pokrytej asfaltem otrzymał, co prawda niewyraźne (jedynie układ cieni), pierwsze zdjęcie. To właśnie z nim założył spółkę L. M. Daguerre, który w 1889 roku ogłasza publicznie, iż opracował technikę zdjęciową nazwaną od jego nazwiska dagerotypią. Ogłoszenia wynalazku dokonano w tym samym roku na specjalnie zwołanym posiedzeniu francuskiej Akademii Nauk. Publikacja ogłoszona przez niego sprowokowała do ogłoszenia swoich wyników badań W. H. F. Talbota, który już od 1834 roku pracował nad wynalezieniem metody kopiowania obrazów. W 1843 roku Talbot założył niedaleko Londynu pierwszy masowy zakład produkcji odbitek fotograficznych, a kilka lat później wydał pierwsze w historii ilustrowane dzieło.
„Fotografować każdy może…” - sztuka czy pseudo -sztuka?
Zgodnie z przytoczona na poczÄ…tku definicjÄ… sztuki sformuÅ‚owanÄ… przez W. Tatarkiewicza fotografia niewÄ…tpliwie jest sztukÄ…. Potwierdza to także fakt, że od jakiegoÅ› czasu staÅ‚a siÄ™ ona jednym z kierunków, które można studiować na Akademii Sztuk PiÄ™knych, a przecież to nie lada osiÄ…gniÄ™cie. Jest wielu ludzi, którzy wykorzystujÄ… fotografiÄ™ do „ambitnych” celów - do przedstawiania problemów spoÅ‚ecznych, swojej artystycznej wizji Å›wiata, sÄ… w swoich dziaÅ‚aniach kreatywni, twórczy i oryginalni jak przystaÅ‚o na „prawdziwych” artystów. Fotografia nadal pozostaje jednÄ… z najlepszych i najbardziej precyzyjnych form osobistej wypowiedzi artysty na temat otaczajÄ…cego go Å›wiata. Ponieważ „obrazy, jeÅ›li dane jest im przetrwać, sÄ… jedynie Å›wiadectwem sztuki tego, kto je namalowaÅ‚”. Natomiast w wypadku, to fotograf wartoÅ›ciuje rzeczywistość podejmuje decyzjÄ™, co znajdzie siÄ™ na zdjÄ™ciu. Ich „magia” polega na tym, że osoba fotografujÄ…ca w przeciwieÅ„stwie do malarza schodzi na drugi plan. Poza tym fotografia jest swego rodzaju „noÅ›nikiem pamiÄ™ci narodowej” zwraca uwagÄ™ spoÅ‚eczeÅ„stwa na minione wydarzenie, nie pozwala zapomnieć o wielkich tragediach w historii ludzkoÅ›ci, którym trzeba za wszelkÄ… cenÄ™ zapobiec w przyszÅ‚oÅ›ci, np. zdjÄ™cia ludzi, którzy zginÄ™li podczas II wojny Å›wiatowej czy fotografie pochodzÄ…ce z obozów koncentracyjnych, które aktualnie sÄ… w muzeach.
Jednak każdy medal ma dwie strony - drugÄ… stronÄ™ fotografii ukazaÅ‚ miÄ™dzy innymi V. Flusser w swojej książce „Ku filozofii fotografii”. Wyraźnie daje on do zrozumienia zagrożenie, jakie stwarza fotografia dla współczesnego czÅ‚owieka, który nie zdaje sobie sprawy z tego, że to on jest kontrolowany przez aparat, a nie odwrotnie. Malarz czy muzyk, który stwarza swoje dzieÅ‚o jest Å›wiadom tego, co robi, jest w stanie kontrolować rozwój wypadków - „pstrykacz” zdjęć nie. Sytuacja kulturowa, która ma miejsce nazywana zostaÅ‚a „masyfkacjÄ…”- każdy czÅ‚owiek jest w stanie zrobić zdjÄ™cie, przez co staje siÄ™ mniej obiektywny, jeÅ›li chodzi o odbiór fotografii. „Ten, kto potrafi pstrykać zdjÄ™cie niekoniecznie musi umieć odszyfrowywać fotografiÄ™”. Aby mieć dostÄ™p do fotografii, zarówno w formie wytwórcy, jak i odbiorcy nie trzeba speÅ‚nieÅ„ żadnych sprecyzowanych kryteriów.
Wszystkie dziedziny sztuki na przestrzeni dziejów byÅ‚y oparte na historii, odnosiÅ‚y siÄ™ do niej, komentowaÅ‚y jÄ… pozytywnie bÄ…dź negatywnie, ale zawsze byÅ‚y z niÄ… zwiÄ…zane. W przypadku fotografii sytuacja wyglÄ…da zupeÅ‚nie inaczej, dla sporej części „gatunków” fotograficznych historia jest zupeÅ‚nie zbÄ™dna, a nawet wiÄ™cej, jest przeszkodÄ….
PrzeciÄ™tni obywatele zwykle wykorzystujÄ… aparat do utrwalania chwil ze swego codziennego życia. Czasami jest to nawet forma przybrania „bezpiecznej postawy” - kiedy czÅ‚owiek np. przebywa na wakacjach, jest zdezorientowany i nie ma pomysÅ‚u jak wykorzystać dany moment, co robi? ZdjÄ™cie. „Oznacza to, że podobnie jak sztuka masowa, fotografia w rÄ™kach wiÄ™kszoÅ›ci ludzi wcale sztukÄ… nie jest”.
Podobnie sytuacja wyglÄ…da, jeÅ›li chodzi o zdjÄ™cia bliskich nam osób, które nieraz urastajÄ… do rangi „bożków”, sÄ… przez nas wrÄ™cz czczone. Współczesny czÅ‚owiek, który nie zawsze jest w stanie pogodzić siÄ™ z upÅ‚ywem czasu i przemijalnoÅ›ciÄ… życia, traktuje fotografiÄ™ jako swego rodzaju „zaklinacz” czasu – dziÄ™ki temu, że możemy powrócić poprzez fotografiÄ™ do lat naszego dzieciÅ„stwa czy mÅ‚odoÅ›ci wydajÄ… siÄ™ ona bliższe bardziej realne. „Obrazy fotograficzne wyglÄ…dajÄ… nie tyle na takÄ… interpretacjÄ™, ile na wyrwane z rzeczywistoÅ›ci fragmenty Å›wiata, jej miniaturyzacjÄ™ dostÄ™pnÄ… dla każdego, kto jÄ… wykona lub kupi”.
Drugie stanowisko jest zgodne także np. z poglÄ…dami Platona, który twierdziÅ‚, że obrazy dodatkowo zafaÅ‚szowujÄ… rzeczywistość. Åšwiat rzeczywisty, w którym funkcjonujemy jest odbiciem idei, poeta „docierajÄ…c” poprzez swojÄ… sztukÄ™ do idei piÄ™kna odkrywa Å›wiat realny, który jest nieczytelny dla przeciÄ™tnego czÅ‚owieka. Natomiast twórca, który stwarza obraz istniejÄ…cej rzeczywistoÅ›ci dodatkowo komplikuje sytuacjÄ™, nie dociera przez to do idei.
Czy wiÄ™c sytuacja naprawdÄ™ prezentuje siÄ™ aż tak tragicznie? Czy fotografia to rzeczywiÅ›cie „sztuka żaÅ‚obna, schyÅ‚kowa”? Czy aparat jedynie „poddaje rzeczywistość manipulacji i znieksztaÅ‚ca” jÄ…? SpróbujÄ™ rozważyć ten problem szerzej analizujÄ…c dwie główne gaÅ‚Ä™zie fotografii.
Fotografia komercyjna
„Ty zrób zdjÄ™cie my zrobimy resztÄ™” - użytkowniku pamiÄ™taj, wystarczy, że wciÅ›niesz w wybranym przez ciebie momencie przycisk, nie musisz siÄ™ martwić o to jak zachodzi ten proces, nie musisz znać mechanizmu dziaÅ‚ania aparatu wszystko jest banalnie Å‚atwe, uwierz nam! Typowy sposób postÄ™powania kampanii reklamowych, żerujÄ…cych na lenistwie i próżnoÅ›ci współczesnego czÅ‚owieka, twierdzÄ…c, że wykonanie danej czynnoÅ›ci nic go nie kosztuje. To brzmi bardzo niebezpiecznie, a to dopiero wierzchoÅ‚ek góry lodowej.
Wiele lat wstecz Baudelaire pisaÅ‚: „Nasze plugawe spoÅ‚eczeÅ„stwo wpadÅ‚o w narcystyczny trans dziÄ™ki wynalezionej przez Daguerre’a taniej metodzie rozpowszechniania pogardy dla historii”. Już na poczÄ…tku istnienia fotografii wielu prorokowaÅ‚o, że dziÄ™ki temu wynalazkowi spoÅ‚eczeÅ„stwo zupeÅ‚nie odrzuci historiÄ™, skupi siÄ™ na „zatrzymywaniu” i przetwarzaniu teraźniejszoÅ›ci - wyÅ‚Ä…cznie tego, co istnieje aktualnie nie patrzÄ…c wstecz.
Mimo, że spoÅ‚eczeÅ„stwo dostrzega problemy (np. polityczne) wystÄ™pujÄ…ce w danym paÅ„stwie, nie ma na tyle zapaÅ‚u, chÄ™ci, aby dążyć do polepszenia sytuacji. Stanowczo woli „użalać siÄ™” nad rzeczywistoÅ›ciÄ… takÄ…, jaka ona jest aktualnie i nie wkÅ‚adać wysiÅ‚ku we wprowadzanie reform. Jednym z „najlepszych” wyjść w takiej sytuacji jest skoncentrowanie uwagi na zajÄ™ciach drugorzÄ™dnych, neutralnych, np. „na Å‚apaniu chwil”.
„MieszkaÅ„cy krajów przemysÅ‚owych pragnÄ…, by ich fotografowano – czujÄ… siÄ™ „obrazami” i czujÄ… siÄ™ prawdziwsi dziÄ™ki zdjÄ™ciom”. Jest to konsekwencja funkcjonowania we współczesnym Å›wiece mass mediów, wszystko staje siÄ™ uniwersalne piÄ™kno, moda, muzyka, filmy. Dla sporej części spoÅ‚eczeÅ„stwa synonimem szczęścia jest sÅ‚awa, która jest równoznaczna z pojawianiem siÄ™ na okÅ‚adkach gazet, na billboardach, w telewizji. Wszystkie te media kreujÄ… zafaÅ‚szowany obraz Å›wiata, który ma na celu wyÅ‚Ä…cznie uzyskanie korzyÅ›ci finansowych kosztem ludzi, którymi można manipulować. Ludzie pragnÄ… być fotografowania, gdyż to daje im gwarancjÄ™, że gdy oni przeminÄ… coÅ› po nich pozostanie.
Ze wzglÄ™du na to, że praktycznie każdy czÅ‚owiek należący do tzw. „cywilizowanego spoÅ‚eczeÅ„stwa”, posiada aparat fotograficzny i bardzo czÄ™sto z niego korzysta najwiÄ™kszym zagrożeniem jest fakt, iż przestaje on analizować obrazy/ zdjÄ™cia/ plakaty, które sÄ… wokół niego. Nie zdaje sobie sprawy z tego jak duży wpÅ‚yw majÄ… one na jego życie, nie widzi w nich nic nadzwyczajnego, nic wartego zastanowienia siÄ™. Jak pisaÅ‚ Flusser: „czÅ‚owiek widzi w obrazach wyÅ‚Ä…cznie „zmrożone wydarzenia”, nie poddaje ich skanowaniu”, czyli analizie na powierzchni intencji manifestujÄ…cej siÄ™ w obrazie oraz intencji wÅ‚asnego odbioru. Obrazy wypierajÄ… z naszego Å›wiata teksty, „pierwotnie teksty byÅ‚y meta-kodem obrazów”, teraz obrazy stajÄ… siÄ™ samowystarczalne. Ludzie wierzÄ…, że fotografie reklamowe sÄ… wyÅ‚Ä…cznie odbiciem Å›wiata i dlatego nie próbujÄ… ich rozszyfrowywać. Jest to bardzo dogodna sytuacja dla koncernów reklamowych, które nie muszÄ… siÄ™ nawet specjalnie wysilać, aby manipulować ludźmi, ponieważ oni dobrowolnie poddajÄ… siÄ™ ich dziaÅ‚aniu. Wartość fotografii komercyjnej jest niedoceniana w sensie - czÅ‚owiek sÄ…dzi, że jest ona bez wartoÅ›ciowa nie ma żadnego przekazu, myÅ›li, że on „o tak sobie” ma nad niÄ… kontrolÄ™, ponieważ „umie” robić zdjÄ™cia.
„CzÅ‚owiek zapomina, że to on stworzyÅ‚ obrazy, aby przy ich pomocy orientować siÄ™ Å›wiecie”, a tymczasem we współczesnym Å›wiecie obrazy reklamowe wcale nie speÅ‚niajÄ… pierwotnie im przeznaczonej funkcji. „SpoÅ‚eczeÅ„stwo przemysÅ‚owe zmienia swoich obywateli w narkomanów obrazów: jest to odmiana zatrucia psychicznego, której najtrudniej siÄ™ opierać”.
Fotografia artystyczna
Istnieje jednak także fotografia zasÅ‚ugujÄ…ca na miano artystycznej. Pierwsze fotografie miaÅ‚y na celu wyÅ‚Ä…cznie odtwarzanie rzeczywistoÅ›ci. Nowatorskie próby fotografii artystycznej – portrety, które miÅ‚y na celu ukazanie czÅ‚owieka w szerszym kontekÅ›cie spoÅ‚ecznym i egzystencjalnym sÄ… dzieÅ‚em D. O. Hilla. Te próby nie zostaÅ‚y ciepÅ‚o przyjÄ™te, podobnie jak starania Mayall, który również chciaÅ‚ „uduchowić” swoje fotografie. Kolejne próby zwiÄ™kszenia znaczenia fotografii podejmowaÅ‚ Rejland, który zajmowaÅ‚ siÄ™ m.in. ilustrowaniem książki Karola Darwina „Wyraz uczuć w czÅ‚owieku i zwierzÄ™ciu”.
PoglÄ…d malarzy, że „fotografia nie może mieć wpÅ‚ywu na uczucia i wzruszenia, gdyż nie ma duszy” zwalczaÅ‚ Henry Peach Robinson. PrzygotowaÅ‚ m.in. KompozycjÄ™ pod tytuÅ‚em „GasnÄ…ce życie”, która niewÄ…tpliwie wzbudzaÅ‚a w odbiorcy wyższe uczucia. Robinson podejmowaÅ‚ później kolejne tego typu dziaÅ‚ania oraz pisywaÅ‚ książki i artykuÅ‚y na temat fotografii do ówczesnej prasy angielskiej.
Zasady malarstwa stosowaÅ‚a w swych fotografiach Julia Margaret Cameron, przez co zdaniem współczesnych uszlachetniaÅ‚a fotografiÄ™. Artystka uważaÅ‚a, że najszlachetniejszÄ… formÄ… sztuki sÄ… tematy symboliczne, alegoryczne, literackie, religijne, które chÄ™tnie stosowaÅ‚a w swojej twórczoÅ›ci. Ważnym elementem rozwoju fotografii artystycznej sÄ… portreciÅ›ci Nadar czy Disideri. Ten drugi byÅ‚ także autorem książki „Fotografia jako sztuka plastyczna”, w której poruszaÅ‚ tematy rozwoju techniki fotograficznej, a także estetyki fotograficznej. Wraz ze wzrostem liczby zakÅ‚adów fotograficznych poszukiwanie sensu fotografii straciÅ‚o na znaczeniu.
Zbanalizowaniu tego zajÄ™cia przeciwstawiaÅ‚a siÄ™ grupa angielskich fotografów pod przewodnictwem Petera Emersona, który twierdziÅ‚, że można pokazać zwykÅ‚e przedmioty w artystyczny sposób. Dążenia Emersona obejmowaÅ‚y przede wszystkim przedstawienie na fotografii tylko tego, co dostrzega oko ludzkie, co w praktyce oznaczaÅ‚o m.in. niewyraźne kontury. ByÅ‚ to swego rodzaju impresjonizm w fotografii, w ten sposób powstaÅ‚ secesyjny klub fotograficzny „Linked Ring”, którego czoÅ‚owymi przedstawicielami oprócz Emersona byli np. G. Davidson, H. P. Robinson, C. Annan, A. Keighley. W Niemczech fotografiÄ… krajobrazu zajmowali siÄ™ Lóscher i Petsch, byli oni przeciwnikami fotografii reklamowej, dążyli do tego, aby fotografia przejęła malarskie wzorce estetyczne. Głównym oÅ›rodkiem rozwoju fotografii artystycznej w Niemczech, gdzie zaczęły powstawać kluby amatorskiej fotografii artystycznej staÅ‚ siÄ™ Hamburg. CzoÅ‚owym dziaÅ‚aczem byÅ‚ Alfred Lichtwark, tematyka fotografii artystycznej stawaÅ‚a siÄ™ coraz popularniejsza w Niemczech, zajmowali siÄ™ niÄ… malarze m.in. Hugo Erfurth czy Nicola Perscheide. Równolegle powstajÄ… podobne kluby w Wiedniu „Kamera-Klub”, we Francji „Photo-Club de Paris” czy stowarzyszenie „Photo – Secession” w Nowym Jorku. Ważny jest fakt, że fotografia przeÅ‚omu epok stanowi odbicie malarstwa II poÅ‚owy XIX wieku.
S. Sontag twierdzi, że: „W ostatnim okresie fotografia „zaangażowana” uczyniÅ‚a prawdopodobnie równie wiele dla uÅ›pienie sumieÅ„, co dla ich rozbudzenia”. PrzykÅ‚adem pracy na rzecz rozbudzenia sumieÅ„ sÄ… zdjÄ™cia Diane Arbus, której fotografie zaliczane sÄ… do sztuki wysokiej. D. Arbus z pasjÄ… fotografuje zwykÅ‚ych, przeciÄ™tnych ludzi. Przedstawia sytuacjÄ™ spoÅ‚ecznÄ…, która wymaga interwencji bogatszej warstwy spoÅ‚ecznej i poprawy. Arbus fotografowaÅ‚a przede wszystkim ludzi marginesu, wyrzutków, ludzi uÅ‚omnych i szpetnych, którzy dla fotografii komercyjnej sÄ… czymÅ› odrażajÄ…cym. Jej fotografia jest formÄ… buntu przeciwko komercjalizacji Å›wiata, odrzuca modÄ™, piÄ™kno, walczy z „fabrykowanymi kÅ‚amstwami” Fotografie Diany Arbus zawsze sÄ… przedstawieniami jej „subiektywnych” przeżyć, doznaÅ„ czegoÅ›, co jÄ… szczególnie poruszyÅ‚o. Ważny jest także fakt, że nigdy nie próbowaÅ‚a zaskoczyć ludzi, którym chciaÅ‚a zrobić zdjÄ™cie, zawsze pytaÅ‚a ich o zgodÄ™. Nie próbowaÅ‚a im „skraść” prywatnoÅ›ci, lecz subtelnie wchodziÅ‚a w ich życie. Aparat byÅ‚ dla Diany Arbus - jak sama mówiÅ‚a - swego rodzaju alibi, dziÄ™ki któremu mogÅ‚a poznać życie innych ludzi. Arbus nie próbowaÅ‚a poprzez swoja sztukÄ™ kogokolwiek oceniać - wydawać sÄ…dów moralnych. Jej postawa jest dowodem na to, że fotografia może być naprawdÄ™ dobrym sposobem zrozumienia i „oswojenia” Å›wiata.
Wielu artystów doceniaÅ‚o rolÄ™ fotografii i możliwoÅ›ci interpretacji Å›wiata, jakie otwiera przed czÅ‚owiekiem. Oto przykÅ‚ady: wedÅ‚ug Cartier-Bresson robienie zdjęć to „odnajdywanie struktury Å›wiata – odkrywanie czystego piÄ™kna formy”, ujawnienie, że „w tym caÅ‚ym chaosie kryje siÄ™ porzÄ…dek”. Natomiast Kertesz pisaÅ‚: „aparat fotograficzny - to moje narzÄ™dzie. DziÄ™ki niemu nadajÄ™ sens wszystkiemu, co mnie otacza”. I z caÅ‚Ä… pewnoÅ›ciÄ… siÄ™ nie myliÅ‚, Å›wiadomie wykorzystujÄ…c aparat fotograficzny artysta stwarza swój „maÅ‚y Å›wiat”, sam decyduje, co postanawia w nim umieÅ›cić, a co wyklucza.
Na granicy
O ile dokonanie rozgraniczenia wartoÅ›ci estetycznej fotografii, która jest „typowÄ…” sztukÄ…, od fotografii majÄ…cej na celu wyÅ‚Ä…cznie manipulacjÄ™, to istniejÄ… dziedziny, które wzbudzajÄ… o wiele wiÄ™ksze kontrowersje. W tym momencie chciaÅ‚abym rozważyć „funkcjonowanie” dwóch spoÅ›ród tych dziedzin.
PierwszÄ… jest fotografia reportażowa. Pierwszym nazwiskiem, jakie należy tu przywoÅ‚ać jest Gilles Caron, fotograf zajmujÄ…cy siÄ™ pokazywaniem bestialstwa wojny, który fotografowaÅ‚ wojnÄ™ w Wietnamie, Republice Biafry, Czadzie i Kambodży. Kolejne oryginalne dokumenty tworzyÅ‚ Marca Pataut, który swoje najgÅ‚oÅ›niejsze zdjÄ™cia robiÅ‚ w zakÅ‚adzie psychiatrycznym. Obaj twórcy, a szczególnie Caron, sprzeciwiali siÄ™ pojmowaniu ich zdjęć jako sztuki, twierdzili, że jest to jedynie materiaÅ‚ reporterski. Jednak kierujÄ…c siÄ™ stwierdzeniem Malrauxa („wielcy artyÅ›ci nie kopiujÄ… Å›wiata, ale z nim rywalizujÄ…”) rodzÄ… siÄ™ pewne wÄ…tpliwoÅ›ci, przecież reporteży pokroju Carona czy Pataut niewÄ…tpliwie ze Å›wiatem rywalizowali, czy ich zdjęć nie wartaÅ‚oby zaliczyć do krÄ™gu sztuki?
Kolejny dziaÅ‚em fotografii praktycznie niepodlegajÄ…cym rozgraniczeniu jest „foto-biografia”. Oczywiste jest, że jeÅ›li zrobiÄ™ zdjÄ™cia mojej rodzinie to sztukÄ… one nie bÄ™dÄ…, ale niewiele trzeba, aby sytuacja siÄ™ skomplikowaÅ‚a. Idealnym przykÅ‚adem sÄ… tutaj zdjÄ™cia Bernarda Plossu i Francoise Nunez przedstawiajÄ…ce ich syna Joachima. Gdyby zdjÄ™cia przedstawiaÅ‚y wyÅ‚Ä…cznie dziecko rodziców zapewne nadawaÅ‚yby siÄ™ wyÅ‚Ä…cznie do rodzinnego albumu. Tyle, że Plossu, który wstÄ™pnie miaÅ‚ zrobić wyÅ‚Ä…cznie reportaż na temat udrÄ™ki ludzkiego życia, poszedÅ‚ dalej - przedstawiÅ‚ je z obu stron zarówno negatywnej, jak i pozytywnej. Do tego reportażu doÅ‚Ä…czyÅ‚ zdjÄ™cia „z udrÄ™ki dorosÅ‚ych w miejskim metrze”. Do tego caÅ‚ego zamieszania doszÅ‚y jeszcze zdjÄ™cia Nunez, która przedstawiaÅ‚a tancerzy flamenco. PrzesÅ‚aniem tych zdjęć byÅ‚o ukazanie udrÄ™ki artysty, która jest konieczna do stworzenia każdego dzieÅ‚a. Co jest artystycznego w tych fotografiach? Na pewno ich szczerość zdjÄ™cia maÅ‚ego dziecka, zaraz po jego narodzinach wykonane przez rodziców nie mogÄ… kÅ‚amać, idealizować rzeczywistoÅ›ci. Istotny jest także fakt, że ciaÅ‚o artysty (w tym wypadku fotografa) nie może być zapomniane, pominiÄ™te. Mimo że jego wkÅ‚ad w stworzenie dzieÅ‚a fotograficznego jest zupeÅ‚nie inny niż w wypadku innych dziedzin sztuki, być może prostszy, to jednak niepodważalny.
„Poeta powinien pozostawiać Å›lady swojego przejÅ›cia, a nie dowody. Jedynie Å›lady skÅ‚aniajÄ… do marzeÅ„”. A Å›lady, które pozostawili fotografowie starajÄ…cy siÄ™, aby ich zdjÄ™cia miaÅ‚y metafizyczny przekaz sÄ… wyraźne. „Centralny moment pracy fotografa to uÅ‚amek sekundy, w którym jego doÅ›wiadczenie Å›ciera siÄ™ ze strumieniem rzeczywistoÅ›ci”. Fotograf latami pracuje, aby nauczyć siÄ™ wykonać zdjÄ™cie wÅ‚aÅ›nie w tej chwili, w której powinien. Te rozważania skÅ‚aniajÄ… do jednego wniosku - fotografowie w peÅ‚ni zaangażowani w swojÄ… „pracÄ™” zasÅ‚ugujÄ… na miano artystów.
Podsumowanie
NiewÄ…tpliwie współczesny Å›wiat byÅ‚by zupeÅ‚nie inny bez fotografii. Na ulicach nie byÅ‚oby tylu kolorowych bilbordów, w domach zdjęć górskich pejzaży a w portfelach zdjęć ukochanych osób. Trudno to sobie wyobrazić, tak samo jak trudno wyobrazić sobie Å›wita w ogóle bez sztuki, czy on mógÅ‚by w ogóle istnieć? Raczej nie. DziÄ™ki sztuce, czyli także dziÄ™ki fotografii jest przekazywane dziedzictwo minionych epok. Nie wiedzielibyÅ›my jak wyglÄ…dali – w co byli ubrani królowie czy szlachta 200 lat temu gdyby nie malarstwo. Podobnie pewnie nie mielibyÅ›my na pewno tak precyzyjnego wyobrażenia ostatnich dwóch wojen Å›wiatowych gdyby nie fotografia.
PoczÄ…tkowo fotografia korzystaÅ‚a z dorobku malarstwa i byÅ‚a od niego zależna, nastÄ™pnie nastaÅ‚ okres fascynacji niektórych nurtów malarskich fotografiÄ… (np. hiperrealizm). DziÅ› malarstwo i fotografia istniejÄ… równolegle. Fotografia staÅ‚a siÄ™ autonomicznÄ… dziedzinÄ… sztuki, mimo że jest jednÄ… z najmÅ‚odszych to jednak również najpopularniejszÄ…. To w jakim stopniu sÅ‚uży ona wyższym celom a w jakim zupeÅ‚nie przyziemnym – materialnym zależy tylko i wyÅ‚Ä…cznie od indywidualnego podejÅ›cia twórcy. Podobnie jak w wypadku wszystkich pozostaÅ‚ych dziedzin sztuki. Wszystko sprowadza siÄ™ do czÅ‚owieka. Sztuka jest równie niejednoznaczna, co jej twórca. Jak pisaÅ‚ Ingarden „istnieje pewien zbiór wartoÅ›ci, które czÅ‚owiek sobie sam ustala i usiÅ‚uje realizować” w efekcie tej twórczej dziaÅ‚alnoÅ›ci czÅ‚owieka narodziÅ‚a siÄ™ kultura.
Fotografia niewątpliwie poszerzyła pierwotne rozumienie sztuki. Dzięki niej powstało zarówno nowe komercyjne pole działalności sztuki, oraz stworzyła kolejne możliwości artystycznej działalności. Najbardziej warte uwagi są tu oryginalne pola działalności, jakie sztuka dzięki niej zyskała, czyli reportaż oraz nie zwykła możliwość manipulacji człowiekiem.
Fotografia unowoczeÅ›niÅ‚a i uskuteczniÅ‚a dziaÅ‚anie pierwotnych dziedzin sztuki takich jak malarstwo czy rzeźba. Fotografia to mistyczne poÅ‚Ä…czenie „dwóch zagadek, tajemnicy przedmiotu i podmiotu”. Fotografia jest kolejnÄ… dziedzina sztuki, która uwidacznia jak trudno tÄ™ tajemnicÄ™ chodźmy po części odkryć.
Jolanta Wójcik
BIBLIOGRAFIA Benjamin W. Mała historia fotografii; Dzieło sztuki w dobie reprodukcji technicznej, tłum. H. Orłowski, J. Sikorski; Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1975.
Candrowicz K. „Historia fotografii” Flusser V., „Ku Filozofia fotografii”, tÅ‚um. P. Zwojski, Folia Academiae, Katowice 2004.
Malzahn O., Hiperrealizm, Witryna czasopism.pl, nr.35 (82) z dnia 22 grudnia 2003.
Narodziny fotografii artystycznej, Fotografia nr 7 (133) lipiec 1964 r.
Sontag S., „O fotografii”, tÅ‚um. S. Magala, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1986.
Soulages F., „Estsetyka fotografii”, tÅ‚um. B. Mytych-Forajter i W. Forajter, Universitas, Kraków 2007.
Zawojski P., Elektroniczne obrazy, światy. Między sztuką a technologią,
NajtrafniejszÄ… moim zdaniem definicjÄ™ sztuki piÄ™knej sformuÅ‚owaÅ‚ WÅ‚adysÅ‚aw Tatarkiewicz, brzmi ona nastÄ™pujÄ…co: „sztuka jest odtwarzaniem rzeczy, bÄ…dź konstruowaniem form, bÄ…dź wyrażaniem przeżyć - jeÅ›li wytwór tego odtwarzania, konstruowania, wyrażania jest zdolny zachwycać bÄ…dź wzruszać, bÄ…dź wstrzÄ…sać”. Istotny jest przede wszystkim uniwersalizm tej definicji, jest ona aktualna zarówno w odniesieniu do sztuki minionych epok, jak i do sztuki współczesnej.
„Tworzenie” sztuki jest silnÄ… wewnÄ™trznÄ… potrzebÄ…, która towarzyszy czÅ‚owiekowi od poczÄ…tku istnienia Å›wiata. Sposób tworzenia i pojmowania sztuki przeszedÅ‚ wiele transformacji, ulegÅ‚ licznym zmianom na przestrzeni wieków, ale jeden aspekt pozostawaÅ‚ niezmienny - niepodważalne znaczenie sztuki w życiu czÅ‚owieka. Sztuka czasami zachwycaÅ‚a, czasami oburzaÅ‚a, ale zawsze pozostawaÅ‚a niezbÄ™dna. Kultura, którÄ… czÅ‚owiek stwarza uwalnia go od pierwotnej czysto zwierzÄ™cej natury, stwarza jego egzystencji inny wymiar, dlatego nie pojÄ™te jest funkcjonowanie Å›wiata bez malarstwa, architektury, muzyki czy poezji.
Sztuka peÅ‚ni wiele funkcji w życiu czÅ‚owieka, sÄ… to przede wszystkim funkcja dydaktyczna, estetyzujÄ…cÄ…, moralizatorska. Dlaczego ludzie pragnÄ… tworzyć i kontemplować sztukÄ™? Odpowiedzi na to pytanie jest wiele. Chęć tworzenia może wynikać z silnej potrzeby naÅ›ladowania rzeczywistoÅ›ci, pragnienia „zaczarowania” jej, bÄ…dź wrÄ™cz przeciwnie - z ambicji stworzenia czegoÅ› nowego, oryginalnego. Sztuka jest peÅ‚na paradoksów, może być zarówno praktyczna (mieć na celu sÅ‚użenie czÅ‚owiekowi), jak i być zupeÅ‚nie abstrakcyjna („sztuka dla sztuki”). Sztuka może być jednoczeÅ›nie piÄ™kna, jak i odrażajÄ…ca- piÄ™kny np. pod wzglÄ™dem technicznym obraz może przedstawiać coÅ› ohydnego (np. Bartolomeo Passertotti, „Karykatura”). Sztuka zawsze przysparzaÅ‚a teoretykom mnóstwo problemów, szczególnie trudne jest dokonaniu rozgraniczeÅ„ pomiÄ™dzy tym, co jest naprawdÄ™ dzieÅ‚em w peÅ‚nym tego sÅ‚owa znaczeniu a tym, co nie jest warte uwagi. We współczesnym Å›wiecie pojawiÅ‚a siÄ™ jeszcze jedna kontrowersyjna kwestia, a mianowicie, jaki wpÅ‚yw majÄ… na pierwotne rozumienie sztuki jej nowe dziedziny, czyli fotografia i film, dokÄ…d zmierza sztuka? Czy do tego, co prorokuje wielu znawców, czyli utraty rzeczywistej wartoÅ›ci, do przejÅ›cia w banalny, prymitywny kicz czy wrÄ™cz przeciwnie?
Fotografia wkracza na scenÄ™
SztukÄ™ XIX wieku najogólniej można scharakteryzować używajÄ…c dwóch pojęć- impresjonizm i realizm. Realizm rodzi siÄ™ na poczÄ…tku wieku, jest on obserwatorem i komentatorem zachodzÄ…cych przemian spoÅ‚ecznych. Z jednej strony dziaÅ‚a na rzecz arystokracji, która nie chce zmian pragnie dalszego odtwarzania sztuki minionych epok, z drugiej, coraz czÄ™stszym tematem obrazów jest przedstawianie zwykÅ‚ych ludzi przy ciężkiej pracy - symbol zachodzÄ…cych zmian. Miasta poÅ‚owy XIX wieku wchodzÄ… w okres przyÅ›pieszonego rozwoju, nowe opery, teatry, muzea, dworce kolejowe „mnożą siÄ™ jak grzyby po deszczu”. „PodstawÄ… filozoficznÄ… (impresjonizmu) byÅ‚a koncepcja Å›wiata, jako serii pozorów i subiektywizm z jego przekonaniem, że poznanie rzeczywistoÅ›ci konkretyzuje siÄ™ w przeżyciu jednostkowym”. Koniec wieku to narodziny wielu różnych niekiedy sprzecznych ze sobÄ… kierunków: symbolizmu, nabizmu, postimpresjonizmu, secesji. Ta różnorodność i oryginalność powstajÄ…cych kierunków to zwiastun nowych czasów.
JednoczeÅ›nie w poÅ‚owie XIX wieku pojawia siÄ™ fotografia, która od razu wzbudzaÅ‚a liczne kontrowersje. ArtyÅ›ci przywiÄ…zania do tradycyjnego rozumienia sztuki nie byli zachwyceni pojawieniem siÄ™ fotografii, uważali jÄ… za zwiastun upadku sztuki wysokiej, „wróżyli”, że narodziny fotografii oznaczajÄ… koniec malarstwa. Obawiali siÄ™ przede wszystkim, że fotografia obali tradycyjnÄ… sztukÄ™ przez to, że bÄ™dzie dostÄ™pna dla mas. Każdy czÅ‚owiek bez wzglÄ™du na to czy ma talent czy też nie bÄ™dzie mógÅ‚ „stwarzać” fotografiÄ™.
Z tym uproszczeniem sztuki, którego obawiali siÄ™ twórcy XIX wiąże siÄ™ pewna anegdota: gdy Picasso podróżowaÅ‚ kiedyÅ› pociÄ…giem współpasażer zapytaÅ‚ go nie Å›miaÅ‚o dlaczego ludzie jego obrazach sÄ… tak potwornie zdeformowani skoro w rzeczywistoÅ›ci tacy nie sÄ…? W odpowiedzi Picasso poprosiÅ‚ nieznajomego, aby pokazaÅ‚ mu fotografiÄ™ kogoÅ› z rodziny, gdy tamten wyjÄ…Å‚ zdjÄ™cie żony i powiedziaÅ‚ „czy w rzeczywistoÅ›ci PaÅ„ska żona jest taka maÅ‚a, pÅ‚aska i czarno biaÅ‚a”?
Początkowo fotografia wzorowała się na malarstwie. Przedstawianie przez malarzy realistycznych na obrazach ludzi niskiego położenia, przyziemnych czynności czy swobodne pozy bohaterów początkowo były krytykowane przez szerszą publiczność. Tematykę, którą zajmowało się malarstwo realistyczne zaczęła podejmować także fotografia. Malarstwo teoretycznie dominowało nad fotografią gdyż ona zapożyczała od niego światło, klasyczne układy i pozy. Jednak z drugiej strony fotografia nie podlegała jeszcze tak sprecyzowanym wymaganiom jak malarstwo mogła pozwolić sobie na eksperymentowanie i stopniową ewolucję. Fotografię zawsze interesowały przede wszystkim szczegóły oraz niezwykła możliwość zatrzymania czasu. Wiele osób obawiało się, że fotografia może zastąpić malarstwo, przede wszystkim ze względu na nieprzewidywany wzrost popularności malarstwa realistycznego. Obawiano się, że fotografia zajmie jego miejsce.
Jeśli chodzi o impresjonistów to raczej życzliwym okiem patrzyli oni na fotografię. Delacroix był założycielem Societe heliographique, kolekcjonował zdjęcia, a także wielokrotnie pozował do portretów fotograficznych. Zaczął on, jako jeden z pierwszych stosować dagerotyp, jako pomoc przy tworzeniu swoich obrazów oraz rzeźb. Na przeciwnym stanowisku stał Ingres oraz akademicy, którzy oficjalnie okazywali niechęć wobec fotografii.
Pożyteczność fotografii dostrzegaÅ‚ natomiast Degas i wielu malarzy nie akademickich, którzy chÄ™tnie korzystali z nowego sposobu obrazowania, jaki oferowaÅ‚a fotografia, dostrzegali ograniczoność malarstwa w przedstawianiu Å›wiata. Degas chÄ™tnie fotografowaÅ‚ w jego pracach dominowaÅ‚o migawkowe chwytanie postaci, wycinkowe kadrowanie, Å›miaÅ‚e operowanie przestrzeniÄ… oraz nietypowe kÄ…ty. Degas przenosi wiele elementów fotograficzny do swoich dzieÅ‚ malarskich oraz rzeźb: w swych obrazach niczym reporter chwyta ulotnie wydarzenia, obrazy miaÅ‚y robić wrażenia jakby „schwytanych w kadrze aparatu”. IstotnÄ… rolÄ™ odgrywaÅ‚a przypadkowość caÅ‚ego dzieÅ‚a. ImpresjoniÅ›ci byli zaprzyjaźnieni z malarzem oraz fotografem Nadarem.
Wiek XX to burzliwy okres w historii - dwie wojny światowe, ukształtowanie się demokracji w większości państw, narodziny filmu no i spektakularna popularyzacja fotografii. W filozofii decydujące znaczenie zaczyna odgrywać nihilizm i pesymizm. Sztuka powraca do roli narzędzia w propagandowego w rękach wszechmocnych władz (systemu totalitarnego). Jednocześnie rodzi się o wiele więcej niż kiedykolwiek nowych prądów głównie malarskich - konstruktywizm, fowizm, ekspresjonizm, kubizm, futuryzm, abstrakcjonizm, surrealizm.
XX wiek „stanowiÅ‚ sojusz malarstwa z fotografiÄ…”, fotografiÄ™ w swoich dzieÅ‚ach wykorzystywali kubiÅ›ci m. in. w metodzie collage’u, przy Å‚Ä…czeniu różnych skrawków materiałów. Ciekawym zjawiskiem jest powstanie i rozpowszechnienie w malarstwie XX wieku fotorealizmu, ten kierunek korzystaÅ‚ m.in. z zaÅ‚ożeÅ„ pop-artu a jego dziaÅ‚alność koncentrowaÅ‚a siÄ™ na rzetelnym odwzorowaniu rzeczywistoÅ›ci. Tematy obrazów to samochody, wystawy sklepowe czy domy. Wielu artystów po prostu przenosiÅ‚o zdjÄ™cia na płótno. Krytykowano ich gdyż ich pracÄ™ uważano za odtwórczÄ…. HiperrealiÅ›ci pragnÄ™li jedynie absolutnie oddać prawdÄ™, malowali przy pomocy drobnych dotknięć pÄ™dzla, dopracowujÄ…c detale. Kolejnym ciekawym zjawiskiem sÄ… dzieÅ‚a superrealistów, którzy koncentrowali siÄ™ głównie na malowaniu samochodów i motocykli. Ze wzglÄ™du na to, że rozmywali oni drugi plan ich dzieÅ‚ praktycznie nie da siÄ™ odróżnić od fotografii. DziÅ› dzieÅ‚a twórców tych kierunków nie sÄ… raczej uważane za sztukÄ™ „wysokÄ…”, ale nadal pojawiajÄ… siÄ™ na wystawach w kontekÅ›cie fotografii.
Krótka historia fotografii
SÅ‚owo fotografia pochodzi od Å‚aciÅ„skich słów fotos - Å›wiatÅ‚o oraz grafo - rysujÄ™. Do powstania tego wynalazku przyczyniÅ‚o siÄ™ wielu ludzi dziaÅ‚ajÄ…cych w różnych epokach - Arystoteles odkryÅ‚ zjawisko Å›wiatÅ‚oczuÅ‚oÅ›ci, Roger Bacon badaÅ‚ wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ci soczewki, Albertus Magnus uzyskaÅ‚ azotan srebra, Leonardo da Vinci, jako pierwszy dokonaÅ‚ teoretycznego opisu camera obscura. Daniel Barbaro po raz pierwszy opisuje dziaÅ‚anie soczewki zbierajÄ…cej. Nad monografiÄ… dotyczÄ…cÄ… zastosowania ciemni optycznej pracowaÅ‚ G. B. Della Porta. NastÄ™pny ważny element to skonstruowania przez Gallileusza lunety, która później miaÅ‚a stać siÄ™ niezbÄ™dna do stworzenia celownika aparatu. Johann Zahn znacznie zmniejszyÅ‚ rozmiary camera obscura i zaczÄ…Å‚ stosować w niej wymienne soczewki. Athanasius Kircher stworzyÅ‚ urzÄ…dzenie zwane „latarniÄ… magicznÄ…”, które jest używane za prototyp dzisiejszego rzutnika.
Kolejny etap to badania nad emisją światła Izaaka Newtona i Huydensa. Deformacja obrazów w soczewkach optycznych została usunięta dzięki pracy L. Eulera i P. L. Guinanda, od tej pory zaczęła ona mieć o wiele większe zastosowanie w pracy malarzy, rysowników itp. Wiek XVIII i XIX to czas prac nad odkrycia jeszcze bardziej podatnej na światło substancji niż azotan srebra, czyli chlorku srebra, to czas publikacji na temat odbijania światła oraz odkrycie tiosiarczanu sodu przez W. Harschela. Kolejną istotną dla powstania fotografii jako znamy dziś postacią jest J. N. Niepce - to on dzięki wmontowaniu w camera obscura metalowej płytki pokrytej asfaltem otrzymał, co prawda niewyraźne (jedynie układ cieni), pierwsze zdjęcie. To właśnie z nim założył spółkę L. M. Daguerre, który w 1889 roku ogłasza publicznie, iż opracował technikę zdjęciową nazwaną od jego nazwiska dagerotypią. Ogłoszenia wynalazku dokonano w tym samym roku na specjalnie zwołanym posiedzeniu francuskiej Akademii Nauk. Publikacja ogłoszona przez niego sprowokowała do ogłoszenia swoich wyników badań W. H. F. Talbota, który już od 1834 roku pracował nad wynalezieniem metody kopiowania obrazów. W 1843 roku Talbot założył niedaleko Londynu pierwszy masowy zakład produkcji odbitek fotograficznych, a kilka lat później wydał pierwsze w historii ilustrowane dzieło.
„Fotografować każdy może…” - sztuka czy pseudo -sztuka?
Zgodnie z przytoczona na poczÄ…tku definicjÄ… sztuki sformuÅ‚owanÄ… przez W. Tatarkiewicza fotografia niewÄ…tpliwie jest sztukÄ…. Potwierdza to także fakt, że od jakiegoÅ› czasu staÅ‚a siÄ™ ona jednym z kierunków, które można studiować na Akademii Sztuk PiÄ™knych, a przecież to nie lada osiÄ…gniÄ™cie. Jest wielu ludzi, którzy wykorzystujÄ… fotografiÄ™ do „ambitnych” celów - do przedstawiania problemów spoÅ‚ecznych, swojej artystycznej wizji Å›wiata, sÄ… w swoich dziaÅ‚aniach kreatywni, twórczy i oryginalni jak przystaÅ‚o na „prawdziwych” artystów. Fotografia nadal pozostaje jednÄ… z najlepszych i najbardziej precyzyjnych form osobistej wypowiedzi artysty na temat otaczajÄ…cego go Å›wiata. Ponieważ „obrazy, jeÅ›li dane jest im przetrwać, sÄ… jedynie Å›wiadectwem sztuki tego, kto je namalowaÅ‚”. Natomiast w wypadku, to fotograf wartoÅ›ciuje rzeczywistość podejmuje decyzjÄ™, co znajdzie siÄ™ na zdjÄ™ciu. Ich „magia” polega na tym, że osoba fotografujÄ…ca w przeciwieÅ„stwie do malarza schodzi na drugi plan. Poza tym fotografia jest swego rodzaju „noÅ›nikiem pamiÄ™ci narodowej” zwraca uwagÄ™ spoÅ‚eczeÅ„stwa na minione wydarzenie, nie pozwala zapomnieć o wielkich tragediach w historii ludzkoÅ›ci, którym trzeba za wszelkÄ… cenÄ™ zapobiec w przyszÅ‚oÅ›ci, np. zdjÄ™cia ludzi, którzy zginÄ™li podczas II wojny Å›wiatowej czy fotografie pochodzÄ…ce z obozów koncentracyjnych, które aktualnie sÄ… w muzeach.
Jednak każdy medal ma dwie strony - drugÄ… stronÄ™ fotografii ukazaÅ‚ miÄ™dzy innymi V. Flusser w swojej książce „Ku filozofii fotografii”. Wyraźnie daje on do zrozumienia zagrożenie, jakie stwarza fotografia dla współczesnego czÅ‚owieka, który nie zdaje sobie sprawy z tego, że to on jest kontrolowany przez aparat, a nie odwrotnie. Malarz czy muzyk, który stwarza swoje dzieÅ‚o jest Å›wiadom tego, co robi, jest w stanie kontrolować rozwój wypadków - „pstrykacz” zdjęć nie. Sytuacja kulturowa, która ma miejsce nazywana zostaÅ‚a „masyfkacjÄ…”- każdy czÅ‚owiek jest w stanie zrobić zdjÄ™cie, przez co staje siÄ™ mniej obiektywny, jeÅ›li chodzi o odbiór fotografii. „Ten, kto potrafi pstrykać zdjÄ™cie niekoniecznie musi umieć odszyfrowywać fotografiÄ™”. Aby mieć dostÄ™p do fotografii, zarówno w formie wytwórcy, jak i odbiorcy nie trzeba speÅ‚nieÅ„ żadnych sprecyzowanych kryteriów.
Wszystkie dziedziny sztuki na przestrzeni dziejów byÅ‚y oparte na historii, odnosiÅ‚y siÄ™ do niej, komentowaÅ‚y jÄ… pozytywnie bÄ…dź negatywnie, ale zawsze byÅ‚y z niÄ… zwiÄ…zane. W przypadku fotografii sytuacja wyglÄ…da zupeÅ‚nie inaczej, dla sporej części „gatunków” fotograficznych historia jest zupeÅ‚nie zbÄ™dna, a nawet wiÄ™cej, jest przeszkodÄ….
PrzeciÄ™tni obywatele zwykle wykorzystujÄ… aparat do utrwalania chwil ze swego codziennego życia. Czasami jest to nawet forma przybrania „bezpiecznej postawy” - kiedy czÅ‚owiek np. przebywa na wakacjach, jest zdezorientowany i nie ma pomysÅ‚u jak wykorzystać dany moment, co robi? ZdjÄ™cie. „Oznacza to, że podobnie jak sztuka masowa, fotografia w rÄ™kach wiÄ™kszoÅ›ci ludzi wcale sztukÄ… nie jest”.
Podobnie sytuacja wyglÄ…da, jeÅ›li chodzi o zdjÄ™cia bliskich nam osób, które nieraz urastajÄ… do rangi „bożków”, sÄ… przez nas wrÄ™cz czczone. Współczesny czÅ‚owiek, który nie zawsze jest w stanie pogodzić siÄ™ z upÅ‚ywem czasu i przemijalnoÅ›ciÄ… życia, traktuje fotografiÄ™ jako swego rodzaju „zaklinacz” czasu – dziÄ™ki temu, że możemy powrócić poprzez fotografiÄ™ do lat naszego dzieciÅ„stwa czy mÅ‚odoÅ›ci wydajÄ… siÄ™ ona bliższe bardziej realne. „Obrazy fotograficzne wyglÄ…dajÄ… nie tyle na takÄ… interpretacjÄ™, ile na wyrwane z rzeczywistoÅ›ci fragmenty Å›wiata, jej miniaturyzacjÄ™ dostÄ™pnÄ… dla każdego, kto jÄ… wykona lub kupi”.
Drugie stanowisko jest zgodne także np. z poglÄ…dami Platona, który twierdziÅ‚, że obrazy dodatkowo zafaÅ‚szowujÄ… rzeczywistość. Åšwiat rzeczywisty, w którym funkcjonujemy jest odbiciem idei, poeta „docierajÄ…c” poprzez swojÄ… sztukÄ™ do idei piÄ™kna odkrywa Å›wiat realny, który jest nieczytelny dla przeciÄ™tnego czÅ‚owieka. Natomiast twórca, który stwarza obraz istniejÄ…cej rzeczywistoÅ›ci dodatkowo komplikuje sytuacjÄ™, nie dociera przez to do idei.
Czy wiÄ™c sytuacja naprawdÄ™ prezentuje siÄ™ aż tak tragicznie? Czy fotografia to rzeczywiÅ›cie „sztuka żaÅ‚obna, schyÅ‚kowa”? Czy aparat jedynie „poddaje rzeczywistość manipulacji i znieksztaÅ‚ca” jÄ…? SpróbujÄ™ rozważyć ten problem szerzej analizujÄ…c dwie główne gaÅ‚Ä™zie fotografii.
Fotografia komercyjna
„Ty zrób zdjÄ™cie my zrobimy resztÄ™” - użytkowniku pamiÄ™taj, wystarczy, że wciÅ›niesz w wybranym przez ciebie momencie przycisk, nie musisz siÄ™ martwić o to jak zachodzi ten proces, nie musisz znać mechanizmu dziaÅ‚ania aparatu wszystko jest banalnie Å‚atwe, uwierz nam! Typowy sposób postÄ™powania kampanii reklamowych, żerujÄ…cych na lenistwie i próżnoÅ›ci współczesnego czÅ‚owieka, twierdzÄ…c, że wykonanie danej czynnoÅ›ci nic go nie kosztuje. To brzmi bardzo niebezpiecznie, a to dopiero wierzchoÅ‚ek góry lodowej.
Wiele lat wstecz Baudelaire pisaÅ‚: „Nasze plugawe spoÅ‚eczeÅ„stwo wpadÅ‚o w narcystyczny trans dziÄ™ki wynalezionej przez Daguerre’a taniej metodzie rozpowszechniania pogardy dla historii”. Już na poczÄ…tku istnienia fotografii wielu prorokowaÅ‚o, że dziÄ™ki temu wynalazkowi spoÅ‚eczeÅ„stwo zupeÅ‚nie odrzuci historiÄ™, skupi siÄ™ na „zatrzymywaniu” i przetwarzaniu teraźniejszoÅ›ci - wyÅ‚Ä…cznie tego, co istnieje aktualnie nie patrzÄ…c wstecz.
Mimo, że spoÅ‚eczeÅ„stwo dostrzega problemy (np. polityczne) wystÄ™pujÄ…ce w danym paÅ„stwie, nie ma na tyle zapaÅ‚u, chÄ™ci, aby dążyć do polepszenia sytuacji. Stanowczo woli „użalać siÄ™” nad rzeczywistoÅ›ciÄ… takÄ…, jaka ona jest aktualnie i nie wkÅ‚adać wysiÅ‚ku we wprowadzanie reform. Jednym z „najlepszych” wyjść w takiej sytuacji jest skoncentrowanie uwagi na zajÄ™ciach drugorzÄ™dnych, neutralnych, np. „na Å‚apaniu chwil”.
„MieszkaÅ„cy krajów przemysÅ‚owych pragnÄ…, by ich fotografowano – czujÄ… siÄ™ „obrazami” i czujÄ… siÄ™ prawdziwsi dziÄ™ki zdjÄ™ciom”. Jest to konsekwencja funkcjonowania we współczesnym Å›wiece mass mediów, wszystko staje siÄ™ uniwersalne piÄ™kno, moda, muzyka, filmy. Dla sporej części spoÅ‚eczeÅ„stwa synonimem szczęścia jest sÅ‚awa, która jest równoznaczna z pojawianiem siÄ™ na okÅ‚adkach gazet, na billboardach, w telewizji. Wszystkie te media kreujÄ… zafaÅ‚szowany obraz Å›wiata, który ma na celu wyÅ‚Ä…cznie uzyskanie korzyÅ›ci finansowych kosztem ludzi, którymi można manipulować. Ludzie pragnÄ… być fotografowania, gdyż to daje im gwarancjÄ™, że gdy oni przeminÄ… coÅ› po nich pozostanie.
Ze wzglÄ™du na to, że praktycznie każdy czÅ‚owiek należący do tzw. „cywilizowanego spoÅ‚eczeÅ„stwa”, posiada aparat fotograficzny i bardzo czÄ™sto z niego korzysta najwiÄ™kszym zagrożeniem jest fakt, iż przestaje on analizować obrazy/ zdjÄ™cia/ plakaty, które sÄ… wokół niego. Nie zdaje sobie sprawy z tego jak duży wpÅ‚yw majÄ… one na jego życie, nie widzi w nich nic nadzwyczajnego, nic wartego zastanowienia siÄ™. Jak pisaÅ‚ Flusser: „czÅ‚owiek widzi w obrazach wyÅ‚Ä…cznie „zmrożone wydarzenia”, nie poddaje ich skanowaniu”, czyli analizie na powierzchni intencji manifestujÄ…cej siÄ™ w obrazie oraz intencji wÅ‚asnego odbioru. Obrazy wypierajÄ… z naszego Å›wiata teksty, „pierwotnie teksty byÅ‚y meta-kodem obrazów”, teraz obrazy stajÄ… siÄ™ samowystarczalne. Ludzie wierzÄ…, że fotografie reklamowe sÄ… wyÅ‚Ä…cznie odbiciem Å›wiata i dlatego nie próbujÄ… ich rozszyfrowywać. Jest to bardzo dogodna sytuacja dla koncernów reklamowych, które nie muszÄ… siÄ™ nawet specjalnie wysilać, aby manipulować ludźmi, ponieważ oni dobrowolnie poddajÄ… siÄ™ ich dziaÅ‚aniu. Wartość fotografii komercyjnej jest niedoceniana w sensie - czÅ‚owiek sÄ…dzi, że jest ona bez wartoÅ›ciowa nie ma żadnego przekazu, myÅ›li, że on „o tak sobie” ma nad niÄ… kontrolÄ™, ponieważ „umie” robić zdjÄ™cia.
„CzÅ‚owiek zapomina, że to on stworzyÅ‚ obrazy, aby przy ich pomocy orientować siÄ™ Å›wiecie”, a tymczasem we współczesnym Å›wiecie obrazy reklamowe wcale nie speÅ‚niajÄ… pierwotnie im przeznaczonej funkcji. „SpoÅ‚eczeÅ„stwo przemysÅ‚owe zmienia swoich obywateli w narkomanów obrazów: jest to odmiana zatrucia psychicznego, której najtrudniej siÄ™ opierać”.
Fotografia artystyczna
Istnieje jednak także fotografia zasÅ‚ugujÄ…ca na miano artystycznej. Pierwsze fotografie miaÅ‚y na celu wyÅ‚Ä…cznie odtwarzanie rzeczywistoÅ›ci. Nowatorskie próby fotografii artystycznej – portrety, które miÅ‚y na celu ukazanie czÅ‚owieka w szerszym kontekÅ›cie spoÅ‚ecznym i egzystencjalnym sÄ… dzieÅ‚em D. O. Hilla. Te próby nie zostaÅ‚y ciepÅ‚o przyjÄ™te, podobnie jak starania Mayall, który również chciaÅ‚ „uduchowić” swoje fotografie. Kolejne próby zwiÄ™kszenia znaczenia fotografii podejmowaÅ‚ Rejland, który zajmowaÅ‚ siÄ™ m.in. ilustrowaniem książki Karola Darwina „Wyraz uczuć w czÅ‚owieku i zwierzÄ™ciu”.
PoglÄ…d malarzy, że „fotografia nie może mieć wpÅ‚ywu na uczucia i wzruszenia, gdyż nie ma duszy” zwalczaÅ‚ Henry Peach Robinson. PrzygotowaÅ‚ m.in. KompozycjÄ™ pod tytuÅ‚em „GasnÄ…ce życie”, która niewÄ…tpliwie wzbudzaÅ‚a w odbiorcy wyższe uczucia. Robinson podejmowaÅ‚ później kolejne tego typu dziaÅ‚ania oraz pisywaÅ‚ książki i artykuÅ‚y na temat fotografii do ówczesnej prasy angielskiej.
Zasady malarstwa stosowaÅ‚a w swych fotografiach Julia Margaret Cameron, przez co zdaniem współczesnych uszlachetniaÅ‚a fotografiÄ™. Artystka uważaÅ‚a, że najszlachetniejszÄ… formÄ… sztuki sÄ… tematy symboliczne, alegoryczne, literackie, religijne, które chÄ™tnie stosowaÅ‚a w swojej twórczoÅ›ci. Ważnym elementem rozwoju fotografii artystycznej sÄ… portreciÅ›ci Nadar czy Disideri. Ten drugi byÅ‚ także autorem książki „Fotografia jako sztuka plastyczna”, w której poruszaÅ‚ tematy rozwoju techniki fotograficznej, a także estetyki fotograficznej. Wraz ze wzrostem liczby zakÅ‚adów fotograficznych poszukiwanie sensu fotografii straciÅ‚o na znaczeniu.
Zbanalizowaniu tego zajÄ™cia przeciwstawiaÅ‚a siÄ™ grupa angielskich fotografów pod przewodnictwem Petera Emersona, który twierdziÅ‚, że można pokazać zwykÅ‚e przedmioty w artystyczny sposób. Dążenia Emersona obejmowaÅ‚y przede wszystkim przedstawienie na fotografii tylko tego, co dostrzega oko ludzkie, co w praktyce oznaczaÅ‚o m.in. niewyraźne kontury. ByÅ‚ to swego rodzaju impresjonizm w fotografii, w ten sposób powstaÅ‚ secesyjny klub fotograficzny „Linked Ring”, którego czoÅ‚owymi przedstawicielami oprócz Emersona byli np. G. Davidson, H. P. Robinson, C. Annan, A. Keighley. W Niemczech fotografiÄ… krajobrazu zajmowali siÄ™ Lóscher i Petsch, byli oni przeciwnikami fotografii reklamowej, dążyli do tego, aby fotografia przejęła malarskie wzorce estetyczne. Głównym oÅ›rodkiem rozwoju fotografii artystycznej w Niemczech, gdzie zaczęły powstawać kluby amatorskiej fotografii artystycznej staÅ‚ siÄ™ Hamburg. CzoÅ‚owym dziaÅ‚aczem byÅ‚ Alfred Lichtwark, tematyka fotografii artystycznej stawaÅ‚a siÄ™ coraz popularniejsza w Niemczech, zajmowali siÄ™ niÄ… malarze m.in. Hugo Erfurth czy Nicola Perscheide. Równolegle powstajÄ… podobne kluby w Wiedniu „Kamera-Klub”, we Francji „Photo-Club de Paris” czy stowarzyszenie „Photo – Secession” w Nowym Jorku. Ważny jest fakt, że fotografia przeÅ‚omu epok stanowi odbicie malarstwa II poÅ‚owy XIX wieku.
S. Sontag twierdzi, że: „W ostatnim okresie fotografia „zaangażowana” uczyniÅ‚a prawdopodobnie równie wiele dla uÅ›pienie sumieÅ„, co dla ich rozbudzenia”. PrzykÅ‚adem pracy na rzecz rozbudzenia sumieÅ„ sÄ… zdjÄ™cia Diane Arbus, której fotografie zaliczane sÄ… do sztuki wysokiej. D. Arbus z pasjÄ… fotografuje zwykÅ‚ych, przeciÄ™tnych ludzi. Przedstawia sytuacjÄ™ spoÅ‚ecznÄ…, która wymaga interwencji bogatszej warstwy spoÅ‚ecznej i poprawy. Arbus fotografowaÅ‚a przede wszystkim ludzi marginesu, wyrzutków, ludzi uÅ‚omnych i szpetnych, którzy dla fotografii komercyjnej sÄ… czymÅ› odrażajÄ…cym. Jej fotografia jest formÄ… buntu przeciwko komercjalizacji Å›wiata, odrzuca modÄ™, piÄ™kno, walczy z „fabrykowanymi kÅ‚amstwami” Fotografie Diany Arbus zawsze sÄ… przedstawieniami jej „subiektywnych” przeżyć, doznaÅ„ czegoÅ›, co jÄ… szczególnie poruszyÅ‚o. Ważny jest także fakt, że nigdy nie próbowaÅ‚a zaskoczyć ludzi, którym chciaÅ‚a zrobić zdjÄ™cie, zawsze pytaÅ‚a ich o zgodÄ™. Nie próbowaÅ‚a im „skraść” prywatnoÅ›ci, lecz subtelnie wchodziÅ‚a w ich życie. Aparat byÅ‚ dla Diany Arbus - jak sama mówiÅ‚a - swego rodzaju alibi, dziÄ™ki któremu mogÅ‚a poznać życie innych ludzi. Arbus nie próbowaÅ‚a poprzez swoja sztukÄ™ kogokolwiek oceniać - wydawać sÄ…dów moralnych. Jej postawa jest dowodem na to, że fotografia może być naprawdÄ™ dobrym sposobem zrozumienia i „oswojenia” Å›wiata.
Wielu artystów doceniaÅ‚o rolÄ™ fotografii i możliwoÅ›ci interpretacji Å›wiata, jakie otwiera przed czÅ‚owiekiem. Oto przykÅ‚ady: wedÅ‚ug Cartier-Bresson robienie zdjęć to „odnajdywanie struktury Å›wiata – odkrywanie czystego piÄ™kna formy”, ujawnienie, że „w tym caÅ‚ym chaosie kryje siÄ™ porzÄ…dek”. Natomiast Kertesz pisaÅ‚: „aparat fotograficzny - to moje narzÄ™dzie. DziÄ™ki niemu nadajÄ™ sens wszystkiemu, co mnie otacza”. I z caÅ‚Ä… pewnoÅ›ciÄ… siÄ™ nie myliÅ‚, Å›wiadomie wykorzystujÄ…c aparat fotograficzny artysta stwarza swój „maÅ‚y Å›wiat”, sam decyduje, co postanawia w nim umieÅ›cić, a co wyklucza.
Na granicy
O ile dokonanie rozgraniczenia wartoÅ›ci estetycznej fotografii, która jest „typowÄ…” sztukÄ…, od fotografii majÄ…cej na celu wyÅ‚Ä…cznie manipulacjÄ™, to istniejÄ… dziedziny, które wzbudzajÄ… o wiele wiÄ™ksze kontrowersje. W tym momencie chciaÅ‚abym rozważyć „funkcjonowanie” dwóch spoÅ›ród tych dziedzin.
PierwszÄ… jest fotografia reportażowa. Pierwszym nazwiskiem, jakie należy tu przywoÅ‚ać jest Gilles Caron, fotograf zajmujÄ…cy siÄ™ pokazywaniem bestialstwa wojny, który fotografowaÅ‚ wojnÄ™ w Wietnamie, Republice Biafry, Czadzie i Kambodży. Kolejne oryginalne dokumenty tworzyÅ‚ Marca Pataut, który swoje najgÅ‚oÅ›niejsze zdjÄ™cia robiÅ‚ w zakÅ‚adzie psychiatrycznym. Obaj twórcy, a szczególnie Caron, sprzeciwiali siÄ™ pojmowaniu ich zdjęć jako sztuki, twierdzili, że jest to jedynie materiaÅ‚ reporterski. Jednak kierujÄ…c siÄ™ stwierdzeniem Malrauxa („wielcy artyÅ›ci nie kopiujÄ… Å›wiata, ale z nim rywalizujÄ…”) rodzÄ… siÄ™ pewne wÄ…tpliwoÅ›ci, przecież reporteży pokroju Carona czy Pataut niewÄ…tpliwie ze Å›wiatem rywalizowali, czy ich zdjęć nie wartaÅ‚oby zaliczyć do krÄ™gu sztuki?
Kolejny dziaÅ‚em fotografii praktycznie niepodlegajÄ…cym rozgraniczeniu jest „foto-biografia”. Oczywiste jest, że jeÅ›li zrobiÄ™ zdjÄ™cia mojej rodzinie to sztukÄ… one nie bÄ™dÄ…, ale niewiele trzeba, aby sytuacja siÄ™ skomplikowaÅ‚a. Idealnym przykÅ‚adem sÄ… tutaj zdjÄ™cia Bernarda Plossu i Francoise Nunez przedstawiajÄ…ce ich syna Joachima. Gdyby zdjÄ™cia przedstawiaÅ‚y wyÅ‚Ä…cznie dziecko rodziców zapewne nadawaÅ‚yby siÄ™ wyÅ‚Ä…cznie do rodzinnego albumu. Tyle, że Plossu, który wstÄ™pnie miaÅ‚ zrobić wyÅ‚Ä…cznie reportaż na temat udrÄ™ki ludzkiego życia, poszedÅ‚ dalej - przedstawiÅ‚ je z obu stron zarówno negatywnej, jak i pozytywnej. Do tego reportażu doÅ‚Ä…czyÅ‚ zdjÄ™cia „z udrÄ™ki dorosÅ‚ych w miejskim metrze”. Do tego caÅ‚ego zamieszania doszÅ‚y jeszcze zdjÄ™cia Nunez, która przedstawiaÅ‚a tancerzy flamenco. PrzesÅ‚aniem tych zdjęć byÅ‚o ukazanie udrÄ™ki artysty, która jest konieczna do stworzenia każdego dzieÅ‚a. Co jest artystycznego w tych fotografiach? Na pewno ich szczerość zdjÄ™cia maÅ‚ego dziecka, zaraz po jego narodzinach wykonane przez rodziców nie mogÄ… kÅ‚amać, idealizować rzeczywistoÅ›ci. Istotny jest także fakt, że ciaÅ‚o artysty (w tym wypadku fotografa) nie może być zapomniane, pominiÄ™te. Mimo że jego wkÅ‚ad w stworzenie dzieÅ‚a fotograficznego jest zupeÅ‚nie inny niż w wypadku innych dziedzin sztuki, być może prostszy, to jednak niepodważalny.
„Poeta powinien pozostawiać Å›lady swojego przejÅ›cia, a nie dowody. Jedynie Å›lady skÅ‚aniajÄ… do marzeÅ„”. A Å›lady, które pozostawili fotografowie starajÄ…cy siÄ™, aby ich zdjÄ™cia miaÅ‚y metafizyczny przekaz sÄ… wyraźne. „Centralny moment pracy fotografa to uÅ‚amek sekundy, w którym jego doÅ›wiadczenie Å›ciera siÄ™ ze strumieniem rzeczywistoÅ›ci”. Fotograf latami pracuje, aby nauczyć siÄ™ wykonać zdjÄ™cie wÅ‚aÅ›nie w tej chwili, w której powinien. Te rozważania skÅ‚aniajÄ… do jednego wniosku - fotografowie w peÅ‚ni zaangażowani w swojÄ… „pracÄ™” zasÅ‚ugujÄ… na miano artystów.
Podsumowanie
NiewÄ…tpliwie współczesny Å›wiat byÅ‚by zupeÅ‚nie inny bez fotografii. Na ulicach nie byÅ‚oby tylu kolorowych bilbordów, w domach zdjęć górskich pejzaży a w portfelach zdjęć ukochanych osób. Trudno to sobie wyobrazić, tak samo jak trudno wyobrazić sobie Å›wita w ogóle bez sztuki, czy on mógÅ‚by w ogóle istnieć? Raczej nie. DziÄ™ki sztuce, czyli także dziÄ™ki fotografii jest przekazywane dziedzictwo minionych epok. Nie wiedzielibyÅ›my jak wyglÄ…dali – w co byli ubrani królowie czy szlachta 200 lat temu gdyby nie malarstwo. Podobnie pewnie nie mielibyÅ›my na pewno tak precyzyjnego wyobrażenia ostatnich dwóch wojen Å›wiatowych gdyby nie fotografia.
PoczÄ…tkowo fotografia korzystaÅ‚a z dorobku malarstwa i byÅ‚a od niego zależna, nastÄ™pnie nastaÅ‚ okres fascynacji niektórych nurtów malarskich fotografiÄ… (np. hiperrealizm). DziÅ› malarstwo i fotografia istniejÄ… równolegle. Fotografia staÅ‚a siÄ™ autonomicznÄ… dziedzinÄ… sztuki, mimo że jest jednÄ… z najmÅ‚odszych to jednak również najpopularniejszÄ…. To w jakim stopniu sÅ‚uży ona wyższym celom a w jakim zupeÅ‚nie przyziemnym – materialnym zależy tylko i wyÅ‚Ä…cznie od indywidualnego podejÅ›cia twórcy. Podobnie jak w wypadku wszystkich pozostaÅ‚ych dziedzin sztuki. Wszystko sprowadza siÄ™ do czÅ‚owieka. Sztuka jest równie niejednoznaczna, co jej twórca. Jak pisaÅ‚ Ingarden „istnieje pewien zbiór wartoÅ›ci, które czÅ‚owiek sobie sam ustala i usiÅ‚uje realizować” w efekcie tej twórczej dziaÅ‚alnoÅ›ci czÅ‚owieka narodziÅ‚a siÄ™ kultura.
Fotografia niewątpliwie poszerzyła pierwotne rozumienie sztuki. Dzięki niej powstało zarówno nowe komercyjne pole działalności sztuki, oraz stworzyła kolejne możliwości artystycznej działalności. Najbardziej warte uwagi są tu oryginalne pola działalności, jakie sztuka dzięki niej zyskała, czyli reportaż oraz nie zwykła możliwość manipulacji człowiekiem.
Fotografia unowoczeÅ›niÅ‚a i uskuteczniÅ‚a dziaÅ‚anie pierwotnych dziedzin sztuki takich jak malarstwo czy rzeźba. Fotografia to mistyczne poÅ‚Ä…czenie „dwóch zagadek, tajemnicy przedmiotu i podmiotu”. Fotografia jest kolejnÄ… dziedzina sztuki, która uwidacznia jak trudno tÄ™ tajemnicÄ™ chodźmy po części odkryć.
Jolanta Wójcik
BIBLIOGRAFIA Benjamin W. Mała historia fotografii; Dzieło sztuki w dobie reprodukcji technicznej, tłum. H. Orłowski, J. Sikorski; Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1975.
Candrowicz K. „Historia fotografii” Flusser V., „Ku Filozofia fotografii”, tÅ‚um. P. Zwojski, Folia Academiae, Katowice 2004.
Malzahn O., Hiperrealizm, Witryna czasopism.pl, nr.35 (82) z dnia 22 grudnia 2003.
Narodziny fotografii artystycznej, Fotografia nr 7 (133) lipiec 1964 r.
Sontag S., „O fotografii”, tÅ‚um. S. Magala, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1986.
Soulages F., „Estsetyka fotografii”, tÅ‚um. B. Mytych-Forajter i W. Forajter, Universitas, Kraków 2007.
Zawojski P., Elektroniczne obrazy, światy. Między sztuką a technologią,
Komentarze |