Nauka Technika
Wys�ano dnia 28-05-2007 o godz. 09:00:00 przez sergiusz 2877
Wys�ano dnia 28-05-2007 o godz. 09:00:00 przez sergiusz 2877
Jeszcze żadna z kieleckich uczelni nie korzysta z systemu antyplagiatowego - jedynie Akademia Świętokrzyska rozważa możliwość współpracy z systemem Plagiat pl. |
- Otrzymaliśmy ofertę, jesteśmy na etapie dopracowania szczegółów - mówi Ryszard Biskup, rzecznik prasowy Akademii Świętokrzyskiej. - Wcześniej nie mogliśmy dołączyć do programu, ponieważ nasi studenci nie mieli do tej pory obowiązku dostarczania prac dyplomowych również w formie elektronicznej. Teraz się to zmieniło i poważnie myślimy o przyłączeniu się do systemu antyplagiatowego - wyjaśnia.
Pozostałe kieleckie uczelnie, albo nie zamierzają wziąć w nim udziału, albo nie otrzymały jeszcze oferty współpracy. Potwierdza to Anna Lewicka-Pawlak, rzecznik prasowy spółki Plagiat.pl. - Jak na razie rozmowy prowadzimy tylko z Akademią. Do pozostałych uczelni nasze oferty wyślemy w ciągu najbliższych kilku dni - zapowiada.
Wiadomo już jednak, że na przykład władze Politechniki Świętokrzyskiej raczej ofertą antyplagiatową zainteresowane nie będą. - Prace naszych studentów opierają się zwykle na technicznych wzorach, badaniach i eksperymentach, które ciężko znaleźć w internecie - tłumaczy Andrzej Kapłon, prorektor do spraw studenckich i dydaktyki. - Praktycznie jedyną częścią prac, w którym może dojść do plagiatu jest wstęp - dodaje.
Pozostałe kieleckie uczelnie, albo nie zamierzają wziąć w nim udziału, albo nie otrzymały jeszcze oferty współpracy. Potwierdza to Anna Lewicka-Pawlak, rzecznik prasowy spółki Plagiat.pl. - Jak na razie rozmowy prowadzimy tylko z Akademią. Do pozostałych uczelni nasze oferty wyślemy w ciągu najbliższych kilku dni - zapowiada.
Wiadomo już jednak, że na przykład władze Politechniki Świętokrzyskiej raczej ofertą antyplagiatową zainteresowane nie będą. - Prace naszych studentów opierają się zwykle na technicznych wzorach, badaniach i eksperymentach, które ciężko znaleźć w internecie - tłumaczy Andrzej Kapłon, prorektor do spraw studenckich i dydaktyki. - Praktycznie jedyną częścią prac, w którym może dojść do plagiatu jest wstęp - dodaje.
Komentarze |