Począwszy od kwietnia aż do października smakosze z województwa mogą podążać owocowo-warzywnym szlakiem. Jako pierwsza w kwietniu zakwita wiśnia w Ożarowie, miesiąc później jabłoń w Samborcu. W czerwcu w Bielinach i Sandomierzu króluje truskawka, w Dwikozach pomidor. W sierpniu swoje święto śliwki ma Szydłów. Jednak największe oblężenie przeżywa wrzesień. Wtedy Dębno koło Rakowa piecze ziemniaka, Skalbmierz czci marchewkę, a Obrazów jabłka. I wydaje się, że to nie koniec. Region ma jeszcze bowiem spory potencjał ogrodowo-rolniczy. W kolejce do swego święta ustawiają się już - masowo uprawiane w gminie Bieliny - szczypior i pietruszka. - Od ręki można wymienić co najmniej dziewięć rozmaitych świąt. To przecież już potęga. Nic, tylko trzeba pomyśleć o stworzeniu dobrego, tematycznego folderu - żartuje Jacek Kowalczyk, dyrektor Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach.

Owocowo-warzywne imprezy to dla niektórych gmin jedyny sposób na promocję. - W ubiegłym roku Dni Świętokrzyskiej Truskawki zgromadziły ponad tysiąc osób, również mieszkańców spoza gminy. Bieliny kojarzą się z truskawką, dlaczego więc nie mielibyśmy wykorzystać tego do promocji regionu? - mówi Sławomir Kopacz, wójt gminy.

Owocowe święto to również sposób na przyciągnięcie do gminy większych producentów. - W czasie Święta Kwitnącej Wiśni organizujemy wykłady i festyn. Pokazujemy to, co mamy najcenniejsze - wiśnię nadwiślankę. Tym samym próbujemy zainteresować jej uprawą dużych przedsiębiorców. W tym też kierunku powinna zmierzać większość świętokrzyskich imprez - podkreśla Paweł Rędziak, zastępca burmistrza Ożarowa.

Tegoroczny sezon świąt owocowo-warzywnych 29 kwietnia otworzy Święto Kwitnącej Wiśni w Ożarowie.