Wys�ano dnia 10-01-2006 o godz. 13:00:00 przez pala2 340
 | Celje Pivovarna Lasko, Fotex Veszprem i niemiecki Magdeburg - te nazwy elektryzują kibiców męskiej piłki ręcznej w całej Europie. Jest szansa, że wszystkie trzy zagrają w Kielcach w turnieju z okazji otwarcia nowej hali przy ul. Bocznej. Kieleckie Vive wysłało już do nich zaproszenia. |
Choć do tego momentu pozostało jeszcze ponad pół roku, to kielecki klub już dziś myśli, jak uświetnić uroczystość wyjątkowym wydarzeniem sportowym. - Chcemy zorganizować turniej godny tej inwestycji. Staramy się zaprosić czołowe drużyny europejskie - mówi Bertus Servaas, prezes Vive Kielce. Zaproszenia wysłano do takich firm, jak słoweńskie Celje Pivovarna Lasko, niemiecki Magdeburg i węgierski MKB Veszprem, znany przez ostatnie dziesięć lat jako Fotex.
Jakie są szanse na przyjazd tych zespołów? Największe - na pojawienie się Niemców, z Karolem Bieleckim i Grzegorzem Tkaczykiem w składzie. Gdy kielecki rozgrywający w połowie 2004 roku został sprzedany do Magdeburga, w umowie transferowej zapisano, że jednym z warunków transferu jest przyjazd tej drużyny na towarzyskie spotkania do Kielc. Skąd pomysł na zaproszenie Celje i Veszprem? - To kluby z Europy wschodniej, które jak nikt znają nasze realia. Grają w podobnych do naszego krajach, w podobnych ligach, przechodziły podobną drogę, która my chcemy przejść i osiągnąć to co one. A jednocześnie to zespoły z najwyższej światowej półki - dodaje Servaas.
Pod uwagę brano również koszty sprowadzenia zagranicznych rywali. - Pewnie, że możemy zaprosić Barcelonę, ale takie ekipy biorą duże pieniądze za przyjazd, trzeba im opłacić drogie przeloty. Koszty sprowadzenia Słoweńców i Węgrów będą mniejsze, bo one zrozumieją polskie warunki, przylecą tanimi liniami albo nawet przyjadą autokarem. To jeszcze zobaczymy - liczy Holender.
Co będzie, jeśli wspomniane ekipy nie zgodzą się przyjechać do Kielc? Vive tworzy listę rezerwową, na której czołowe pozycje zajmują takie firmy, do których nie przystaje termin "rezerwowe". Prezes Servaas wspominał o niemieckim Flensburgu (gra tam Polak Marcin Lijewski), francuskim Montpellier czy klubach z czołówki ligi hiszpańskiej: Ademar Leon czy Portland San Antonio. - O tym jeszcze nie myślimy. Dopiero wysłaliśmy zaproszenia do pierwszej trójki i czekamy na odpowiedź, więc się nie spieszymy - mówi Servaas.
Wiadomo, że turniej będzie trzydniowy, a organizatorzy zastanawiają się jeszcze nad wyborem formuły rozgrywek. Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby zespoły grały każdy z każdym i jednego dnia kibice oglądaliby dwa mecze. W turnieju przewidziano nagrodę pieniężną - 2 tys. euro. - To sporo, bo na przykład wygrywając niedawno turniej w Holandii [Limburgse Handbal Dagen - red.], Vive otrzymało 1250 euro - dodaje szef kieleckiego klubu. Turniej zaplanowano na drugą połowę sierpnia - odbędzie się albo od 18 do 20 albo od 25 do 27 sierpnia.
Kto może zagrać?
Celje Pivovarna Lasko (SÅ‚owenia)
zwycięzca Ligi Mistrzów i Klubowego Pucharu Europy w 2004, sześciokrotny półfinalista (1997-2001 i 2005) i dwukrotny ćwierćfinalista Ligi Mistrzów (1994 i 2002), półfinalista Pucharu Zdobywców Pucharów (2003), 13-krotny mistrz i 11-krotny zdobywca Pucharu Słowenii
MKB Veszprem (Węgry)
dwukrotny półfinalista (2002 i 2003) i ośmiokrotny ćwierćfinalista Ligi Mistrzów (1995-96, 1998-2001 oraz 2004-05), finalista Pucharu Zdobywców Pucharów (1997) i jego zdobywca w 1992, 14-krotny mistrz i 16-krotny zdobywca Pucharu Węgier
S.C. Magdeburg (Niemcy)
trzykrotny zdobywca Pucharu Europy (1978, 1981, 2002 - Liga Mistrzów), zdobywca klubowego Pucharu Europy 2001 i 2002 i finalista tych rozgrywek w 2005, dwukrotny zdobywca Pucharu EHF (1999 i 2001), półfinalista Ligi Mistrzów (2004) i PZP (1997), ćwierćfinalista Ligi Mistrzów (2003), mistrz Niemiec (2001) i 11-krotny mistrz NRD, pięciokrotny zdobywca Pucharu Niemiec (w tym cztery raz w NRD) i dwa razy Superpucharu Niemiec (1996 i 2001)
Jakie są szanse na przyjazd tych zespołów? Największe - na pojawienie się Niemców, z Karolem Bieleckim i Grzegorzem Tkaczykiem w składzie. Gdy kielecki rozgrywający w połowie 2004 roku został sprzedany do Magdeburga, w umowie transferowej zapisano, że jednym z warunków transferu jest przyjazd tej drużyny na towarzyskie spotkania do Kielc. Skąd pomysł na zaproszenie Celje i Veszprem? - To kluby z Europy wschodniej, które jak nikt znają nasze realia. Grają w podobnych do naszego krajach, w podobnych ligach, przechodziły podobną drogę, która my chcemy przejść i osiągnąć to co one. A jednocześnie to zespoły z najwyższej światowej półki - dodaje Servaas.
Pod uwagę brano również koszty sprowadzenia zagranicznych rywali. - Pewnie, że możemy zaprosić Barcelonę, ale takie ekipy biorą duże pieniądze za przyjazd, trzeba im opłacić drogie przeloty. Koszty sprowadzenia Słoweńców i Węgrów będą mniejsze, bo one zrozumieją polskie warunki, przylecą tanimi liniami albo nawet przyjadą autokarem. To jeszcze zobaczymy - liczy Holender.
Co będzie, jeśli wspomniane ekipy nie zgodzą się przyjechać do Kielc? Vive tworzy listę rezerwową, na której czołowe pozycje zajmują takie firmy, do których nie przystaje termin "rezerwowe". Prezes Servaas wspominał o niemieckim Flensburgu (gra tam Polak Marcin Lijewski), francuskim Montpellier czy klubach z czołówki ligi hiszpańskiej: Ademar Leon czy Portland San Antonio. - O tym jeszcze nie myślimy. Dopiero wysłaliśmy zaproszenia do pierwszej trójki i czekamy na odpowiedź, więc się nie spieszymy - mówi Servaas.
Wiadomo, że turniej będzie trzydniowy, a organizatorzy zastanawiają się jeszcze nad wyborem formuły rozgrywek. Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby zespoły grały każdy z każdym i jednego dnia kibice oglądaliby dwa mecze. W turnieju przewidziano nagrodę pieniężną - 2 tys. euro. - To sporo, bo na przykład wygrywając niedawno turniej w Holandii [Limburgse Handbal Dagen - red.], Vive otrzymało 1250 euro - dodaje szef kieleckiego klubu. Turniej zaplanowano na drugą połowę sierpnia - odbędzie się albo od 18 do 20 albo od 25 do 27 sierpnia.
Kto może zagrać?
Celje Pivovarna Lasko (SÅ‚owenia)
zwycięzca Ligi Mistrzów i Klubowego Pucharu Europy w 2004, sześciokrotny półfinalista (1997-2001 i 2005) i dwukrotny ćwierćfinalista Ligi Mistrzów (1994 i 2002), półfinalista Pucharu Zdobywców Pucharów (2003), 13-krotny mistrz i 11-krotny zdobywca Pucharu Słowenii
MKB Veszprem (Węgry)
dwukrotny półfinalista (2002 i 2003) i ośmiokrotny ćwierćfinalista Ligi Mistrzów (1995-96, 1998-2001 oraz 2004-05), finalista Pucharu Zdobywców Pucharów (1997) i jego zdobywca w 1992, 14-krotny mistrz i 16-krotny zdobywca Pucharu Węgier
S.C. Magdeburg (Niemcy)
trzykrotny zdobywca Pucharu Europy (1978, 1981, 2002 - Liga Mistrzów), zdobywca klubowego Pucharu Europy 2001 i 2002 i finalista tych rozgrywek w 2005, dwukrotny zdobywca Pucharu EHF (1999 i 2001), półfinalista Ligi Mistrzów (2004) i PZP (1997), ćwierćfinalista Ligi Mistrzów (2003), mistrz Niemiec (2001) i 11-krotny mistrz NRD, pięciokrotny zdobywca Pucharu Niemiec (w tym cztery raz w NRD) i dwa razy Superpucharu Niemiec (1996 i 2001)
| Komentarze |