Kielce v.0.8

Świętokrzyskie
Wojewódzka mapa z terenami dla inwestorów

 drukuj stron�
Świętokrzyskie Cywilizacja
Wys�ano dnia 16-12-2004 o godz. 13:00:00 przez pala2 266

Gdzie w Świętokrzyskiem warto zainwestować - na to pytanie odpowiedzieć ma wojewódzka mapa nieruchomości. Pracę nad nią rozpoczęto właśnie w Starachowicach. Teraz jest tak że każda gmina, miasto czy powiat mające działki czy hale gotowe na przyjęcie inwestora tworzą własne bazy danych.


Informacje są jednak niepełne, nieaktualne, nie przetłumaczone na obce języki i pojawiają się w przypadkowych miejscach w internecie, na folderach czy informatorach. Nikt nie zgromadził jeszcze pełnej, profesjonalnej mapy z wszystkimi wolnymi nieruchomościami w województwie. Teraz ma się to zmienić - prace nad powstaniem takiej mapy rozpoczęło powołane w ubiegłym miesiącu Centrum Obsługi Inwestora w Starachowicach.

- Do naszej inicjatywy chcemy przekonać i zaangażować przedstawicieli władz samorządowych. To oni mają niezbędne dane i mogą je w przyszłości aktualizować - tłumaczy Cezary Tkaczyk, wiceprezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Starachowicach i koordynator COI. Dlatego organizowane są spotkania informacyjne poświęcone temu pomysłowi. Doszło już do niego w Starachowicach, kolejne zaplanowano na dziś w Staszowie, a następne odbędą się w najbliższy piątek w Sandomierzu i w przyszły poniedziałek w Końskich.

Centrum powstało w Starachowicach, bo tworząca je Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych uznała, że kierownictwo SSE sprawdziło się w przyciąganiu i obsłudze inwestorów.

Jak będzie wyglądać oferta zawarta na takiej mapie? Zdaniem Tkaczyka wzorce już są. Na przykład w gminie Morawica, która przygotowała dwie takie oferty działek - 40- i 50-hektarowej. Informacje - napisane w językach polskim i angielskim - opracowała profesjonalna firma, a podano w nich wszystkie najbardziej interesujące inwestora dane. Większa nieruchomość, przy drodze z Morawicy do Dębskiej Woli, w całości należy do gminy. Ma gotową dokumentację dla wodociągu i kanalizacji (gmina stara się o fundusze z UE na ich budowę) oraz uzgodnienia z PKP w sprawie poprowadzenia bocznicy, gdyby inwestor tego sobie życzył.

Druga morawicka działka znajduje się w Bilczy i po scaleniu ma tylko dwóch właścicieli - gminę oraz Rolniczą Spółdzielnię Produkcyjną. Podłączono już wodę i kanalizację oraz niezbędne uzgodnienia do doprowadzenia prądu. Oferty gminy, jako jedyne z naszego województwa, znajdują się już w ogólnopolskim informatorze PAIiIZ.

- Ich przygotowanie to bardzo trudna sprawa. Pracowaliśmy nad tym wiele lat. Trzeba znaleźć korzystne położenie, zrobić przekształcenie gruntów, np. z rolniczych na przemysłowe, scalić działki, a nie każdy się godzi na tereny przemysłowe obok swojej nieruchomości. Nam się udało - mówi Marian Buras, wójt Morawicy.

Czy jest szansa, że na inwestycyjnej mapie znajdzie się jakaś nieruchomość z Kielc? Na razie władze miasta mają kłopot ze znalezieniem dużych działek, a rozwiązanie spraw własnościowych jest jeszcze trudniejsze. - Uważam, że dla ewentualnych inwestorów Kielce powinny reklamować takie działki, jak nasze. Przecież, jeśli tu ulokuje się jakaś duża fabryka, to Kielce na tym i tak zyskają. I obecne władze Kielc chyba to rozumieją, bo już zwróciły się do mnie o udostępnienie danych o nieruchomościach do wykorzystania - mówi wójt Buras.

Inwestycyjna mapa Świętokrzyskiego ma być gotowa w ciągu roku.


Ziemowit Nowak Gazeta Wyborcza


Komentarze

Error connecting to mysql