- Naszym obowiązkiem jest wspólna walka o uratowanie sandomierskiej starówki. Nie jest to tylko interes regionalny, ale narodowy, bo zabytki Sandomierza to dziedzictwo narodowe. Dlatego postanowiliśmy zjednoczyć siły i wspólnie wystąpić do ministra z prośbą o poparcie projektu i zabezpieczenie finansowe - mówi Pałka-Koruba, wojewoda świętokrzyski.

Jak pisaliśmy, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski zapowiedział swoją wizytę w Sandomierzu na początku przyszłego roku. Władze miasta i województwa chcą go przekonywać do zainwestowania w Sandomierz.

W liście, jaki wojewoda z marszałkiem wystosowali do ministra przed świętami, czytamy m.in.: "Ostatnie lata nie były łaskawe dla Sandomierza. W wyniku powodzi i wpływu niszczących sił natury ucierpiała sandomierska starówka. Znaczna część lessowej skarpy, na której starówka jest usytuowana, osunęła się, zabierając ze sobą kilka zabytkowych kamieniczek. Zapadały się ulice i staromiejski rynek, popękały budynki. Jesienią tego roku projekt Sandomierza trafił na listę kluczowych inwestycji Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko", dając nadzieję na szybką naprawę dramatycznej sytuacji, bodaj największej perły architektonicznej regionu świętokrzyskiego. Nasz wielki niepokój budzą jednak publiczne wypowiedzi, dotyczące planów modyfikacji indykatywnej listy projektów".

- Na razie nie ma jeszcze dogranego programu wizyty. Ale na pewno na początku będziemy chcieli pokazać panu ministrowi miasto, przedstawić plany rozwoju, a dopiero na końcu mówić o pieniądzach, które zostaną przeznaczone na projekt - mówi wojewoda Pałka-Koruba.