Wys�ano dnia 14-11-2006 o godz. 11:00:00 przez pala2 653
 | Stanisław Wyspiański i Karol Szymanowski mają być patronami 2007 roku - starania o to rozpoczęła sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu. Okazją do ustanowienia patronatu są przypadające w 2007 roku rocznice: 28 listopada przypadnie 100-lecie śmierci Wyspańskiego, 6 października - 125. rocznica urodzin Karola Szymanowskiego, a 29 marca - 70. rocznica jego śmierci. |
Patronat nad obchodami tych rocznic obejmie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Kancelaria Prezydenta. Planowane są festiwale teatralne i muzyczne, wznowienia dzieł, edycja pamiątkowych znaczków i monet. Organizatorzy obchodów pragną, aby stały się one okazją do propagowania na świecie twórczości obu wielkich artystów.
Posłowie i zaproszeni na posiedzenie komisji goście zgodzili się, że zarówno Wyspiański, jak i Szymanowski zasługują na o wiele szczerszą popularność, zwłaszcza poza granicami Polski, niż to ma miejsce obecnie. "O znajomości nazwiska Wyspiańskiego za granicą świadczy fakt, że po pokazie +Wesela+ Wajdy w Ameryce producenci prosili reżysera o kontakt z tym +znakomitym scenarzystą+" - opowiadał Jerzy Stuhr, rektor krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, która będzie jednym z głównych organizatorów Roku Wyspiańskiego.
"Głównym problemem w propagowaniu twórczości Wyspiańskiego za granicą jest brak dobrych tłumaczeń jego dzieł. Obecnie istnieje tylko jeden profesjonalny przekład 'Wesela' na inny język - to tłumaczenie na niemiecki autorstwa Karla Dedeciusa. To stanowczo za mało. Rok Wyspiańskiego powinien stać się okazją do powstania nowych przekładów" - zaznaczył Stuhr.
Karol Szymanowski, niedoceniany za życia, nawet kilkadziesiąt lat po śmierci nie doczekał się jeszcze kompletnego nagrania swoich dzieł. W dodatku więcej prawykonań jego utworów miało miejsce w Wielkiej Brytanii i Skandynawii niż w ojczyźnie kompozytora.
Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu w najbliższym czasie przygotuje wnioski o uznanie Wyspiańskiego i Szymanowskiego za patronów 2007 roku i skieruje je do marszałka Sejmu. "Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie to pierwszy przypadek od lat, gdy decyzja Sejmu o nadaniu patronatu zapadła przed kalendarzowym początkiem tego okresu. Pozwoli to porządnie przygotować się do obchodów" - powiedział Bohdan Zdrojewski (PO).
W ciągu ostatnich lat kilkakrotnie zdarzyło się, że patronami roku były dwie postaci polskiej kultury. W 2001 byli to Ignacy Paderewski i kardynał Stefan Wyszyński, w roku 2003 - Konstanty Ildefons Gałczyński i Aleksander Kamiński, w roku 2004 - Witold Lutosławski i Witold Gombrowicz. Na rok 2007 rozpatrywano jeszcze kandydaturę Wojciecha Bogusławskiego, ostatecznie jednak Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zdecydowało się na skromniejsze formę uczczenia osoby ojca polskiego teatru.
Posłowie i zaproszeni na posiedzenie komisji goście zgodzili się, że zarówno Wyspiański, jak i Szymanowski zasługują na o wiele szczerszą popularność, zwłaszcza poza granicami Polski, niż to ma miejsce obecnie. "O znajomości nazwiska Wyspiańskiego za granicą świadczy fakt, że po pokazie +Wesela+ Wajdy w Ameryce producenci prosili reżysera o kontakt z tym +znakomitym scenarzystą+" - opowiadał Jerzy Stuhr, rektor krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, która będzie jednym z głównych organizatorów Roku Wyspiańskiego.
"Głównym problemem w propagowaniu twórczości Wyspiańskiego za granicą jest brak dobrych tłumaczeń jego dzieł. Obecnie istnieje tylko jeden profesjonalny przekład 'Wesela' na inny język - to tłumaczenie na niemiecki autorstwa Karla Dedeciusa. To stanowczo za mało. Rok Wyspiańskiego powinien stać się okazją do powstania nowych przekładów" - zaznaczył Stuhr.
Karol Szymanowski, niedoceniany za życia, nawet kilkadziesiąt lat po śmierci nie doczekał się jeszcze kompletnego nagrania swoich dzieł. W dodatku więcej prawykonań jego utworów miało miejsce w Wielkiej Brytanii i Skandynawii niż w ojczyźnie kompozytora.
Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu w najbliższym czasie przygotuje wnioski o uznanie Wyspiańskiego i Szymanowskiego za patronów 2007 roku i skieruje je do marszałka Sejmu. "Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie to pierwszy przypadek od lat, gdy decyzja Sejmu o nadaniu patronatu zapadła przed kalendarzowym początkiem tego okresu. Pozwoli to porządnie przygotować się do obchodów" - powiedział Bohdan Zdrojewski (PO).
W ciągu ostatnich lat kilkakrotnie zdarzyło się, że patronami roku były dwie postaci polskiej kultury. W 2001 byli to Ignacy Paderewski i kardynał Stefan Wyszyński, w roku 2003 - Konstanty Ildefons Gałczyński i Aleksander Kamiński, w roku 2004 - Witold Lutosławski i Witold Gombrowicz. Na rok 2007 rozpatrywano jeszcze kandydaturę Wojciecha Bogusławskiego, ostatecznie jednak Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zdecydowało się na skromniejsze formę uczczenia osoby ojca polskiego teatru.
www.wirtualnemedia.pl
| Komentarze |