Wys�ano dnia 16-07-2006 o godz. 19:20:30 przez pala2 435
 | Niemcy, Brazylia i Argentyna będą rywalami Polaków w turnieju finałowym mistrzostw świata. Przedsmak tych emocji będzie można poczuć w Kielcach we wrześniu - niemiecka siódemka zagra w nowej hali przy ul. Bocznej. |
W hali przy ul. Bocznej Polacy zagrają z Niemcami 23 i 24 września. Gospodarze MŚ przyjadą do naszego miasta na dwa towarzyskie pojedynki z zespołem Bogdana Wenty 23 i 24 września. Oba rozpoczną się o godz. 18. - Staraliśmy się o atrakcyjnego rywala, który uświetniłby otwarcie naszej nowej hali. Początkowo planowaliśmy turniej z udziałem Magdeburga [trenerem tej siódemki jest właśnie Wenta, a polskiej kolonii graczy przewodzi były zawodnik Vive Karol Bielecki - red.], ale nie dało się tego pogodzić z ich terminarzem. Dlatego zwróciliśmy uwagę na te spotkania. Niemcy to rywal świetny marketingowo, zależało nam, żeby im się pokazać, co może nam pomóc w przyszłych kontaktach. Chcieliśmy też zwrócić uwagę związku, że hala w Kielcach może być miejscem dla ciekawych inicjatyw - przyznaje Marian Urban, wiceprezes kieleckiego klubu. Przypomnijmy, że pierwszą imprezą sportową w nowej hali będzie rozgrywany w dniach 25-27 sierpnia międzynarodowy turniej o puchar prezesa Vive Bertusa Servaasa. Zaproszenie na ten turniej przyjęli: Tatran Presov (Słowacja), Skovde (Szwecja), Dunaffer (Węgry), Viborg (Dania) oraz Grasshopper Zurich ze Szwajcarii.
O honor i... awans
Wczoraj atrakcyjność wrześniowego dwumeczu zwiększyły jeszcze wyniki losowania grup eliminacyjnych przyszłorocznych mistrzostw świata w Niemczech (19 stycznia - 4 lutego). Los chciał, że zespół Bogdana Wenty trafił właśnie na gospodarzy oraz rywali z Ameryki Południowej - Brazylię i Argentynę. Wczorajsze rozstrzygnięcia z Berlina można uznać za szczęśliwie. Ekipa Heinera Branda to z pewnością światowa czołówka (piąte miejsce na tegorocznych mistrzostwach Europy i 9. na mistrzostwach świata przed rokiem), ale też rywal najlepiej znany biało-czerwonym. Trener Wenta i większość podstawowej siódemki polskiego zespołu trenuje i gra na co dzień w Bundeslidze. Nadarza się więc okazja, by wyciągnąć wnioski choćby z ostatniej potyczki z Niemcami. W lutym na mistrzostwach Europy w Szwajcarii Polacy zmierzyli się z tą siódemką w ostatnim meczu drugiej rundy i przegrali 24:32 (7:16). "Musimy przywrócić Polsce honor w Niemczech" - taki transparent wywiesili kibice polskiej reprezentacji podczas rewanżowego meczu play-off do MŚ z Grecją we Wrocławiu. By zrobić to, co nie udało się piłkarzom nożnym, szczypiorniści muszą okazać się lepszymi przynajmniej od dwóch niżej notowanych ekip amerykańskich. Brazylia na ostatnich mistrzostwach świata w 2005 roku w Tunezji pokonała tylko Katar, także tylko jeden mecz - z egzotyczną Australią - wygrali Argentyńczycy. Ci pierwsi skończyli światowy czempionat na 19., drudzy na 18. miejscu.
W Niemczech Polacy swoje mecze w grupie C rozgrywać będą w Berlinie i Halle, a więc ośrodkach, gdzie nie ma mocnej piłki ręcznej.
Pawlak przychodzi, Hiliuk odchodzi
Szansę na wyjazd do Niemiec z kadrą Bogdana Wenty ma kilku piłkarzy ręcznych Vive. Kielczanie na razie o tym nie myślą - głowę zaprzątają im przygotowania do sezonu ligowego. Ich pierwszy etap to zajęcia w Kielcach - w hali i na stadionie lekkoatletycznym. Z zespołem Zbigniewa Tłuczyńskiego trenuje już Mateusz Jachlewski, któremu udało się sfinalizować już wszelkie formalności związane z przejściem z AZS AWFiS Gdańsk. Również od wczoraj w zajęciach bierze udział kolejny nowy zawodnik - Bartosz Pawlak. To obdarzony bardzo dobrymi warunkami (197 cm wzrostu i 98 kg wagi) bramkarz z SMS Gdańsk. Ale też melodia przyszłości - pewnie dlatego podpisał kontrakt aż do 2013 roku. Z pierwszym zespołem pojedzie na rozpoczynające się w poniedziałek zgrupowanie do Zakopanego, ale potem będzie graczem pierwszoligowych rezerw. W ekipie Tomasza Strząbały zastąpi Pawła Kuczyńskiego. 21-letni bramkarz został bowiem na dwa lata wypożyczony do Viretu Zawiercie.
Wypożyczenie lub sprzedaż do innego klubu to także jedyne alternatywy dla 31-letniego prawego rozgrywającego Vive Jury Hiliuka. - Uznaliśmy, że nie pasuje do naszej koncepcji - przyznał Marian Urban. Vive przed sezonem jeszcze odmłodziło zespół - do Kielc trafiło sześciu młodych graczy w przedziale wiekowym 21-23 lata.
Kto z kim i gdzie na MÅš w Niemczech
Grupa A (Wetzlar): Tunezja, SÅ‚owenia, Kuwejt, Grenlandia
Grupa B (Magdeburg): Francja, Islandia, Egipt, Australia
Grupa C (Berlin/Halle): Niemcy, Polska, Brazylia, Argentyna
Grupa D (Brema): Hiszpania, Czechy, Ukraina, Katar
Grupa E (Kolonia): Dania, Norwegia, Węgry, Angola
Grupa F (Stuttgart): Chorwacja, Rosja, Maroko, Korea Południowa.
O honor i... awans
Wczoraj atrakcyjność wrześniowego dwumeczu zwiększyły jeszcze wyniki losowania grup eliminacyjnych przyszłorocznych mistrzostw świata w Niemczech (19 stycznia - 4 lutego). Los chciał, że zespół Bogdana Wenty trafił właśnie na gospodarzy oraz rywali z Ameryki Południowej - Brazylię i Argentynę. Wczorajsze rozstrzygnięcia z Berlina można uznać za szczęśliwie. Ekipa Heinera Branda to z pewnością światowa czołówka (piąte miejsce na tegorocznych mistrzostwach Europy i 9. na mistrzostwach świata przed rokiem), ale też rywal najlepiej znany biało-czerwonym. Trener Wenta i większość podstawowej siódemki polskiego zespołu trenuje i gra na co dzień w Bundeslidze. Nadarza się więc okazja, by wyciągnąć wnioski choćby z ostatniej potyczki z Niemcami. W lutym na mistrzostwach Europy w Szwajcarii Polacy zmierzyli się z tą siódemką w ostatnim meczu drugiej rundy i przegrali 24:32 (7:16). "Musimy przywrócić Polsce honor w Niemczech" - taki transparent wywiesili kibice polskiej reprezentacji podczas rewanżowego meczu play-off do MŚ z Grecją we Wrocławiu. By zrobić to, co nie udało się piłkarzom nożnym, szczypiorniści muszą okazać się lepszymi przynajmniej od dwóch niżej notowanych ekip amerykańskich. Brazylia na ostatnich mistrzostwach świata w 2005 roku w Tunezji pokonała tylko Katar, także tylko jeden mecz - z egzotyczną Australią - wygrali Argentyńczycy. Ci pierwsi skończyli światowy czempionat na 19., drudzy na 18. miejscu.
W Niemczech Polacy swoje mecze w grupie C rozgrywać będą w Berlinie i Halle, a więc ośrodkach, gdzie nie ma mocnej piłki ręcznej.
Pawlak przychodzi, Hiliuk odchodzi
Szansę na wyjazd do Niemiec z kadrą Bogdana Wenty ma kilku piłkarzy ręcznych Vive. Kielczanie na razie o tym nie myślą - głowę zaprzątają im przygotowania do sezonu ligowego. Ich pierwszy etap to zajęcia w Kielcach - w hali i na stadionie lekkoatletycznym. Z zespołem Zbigniewa Tłuczyńskiego trenuje już Mateusz Jachlewski, któremu udało się sfinalizować już wszelkie formalności związane z przejściem z AZS AWFiS Gdańsk. Również od wczoraj w zajęciach bierze udział kolejny nowy zawodnik - Bartosz Pawlak. To obdarzony bardzo dobrymi warunkami (197 cm wzrostu i 98 kg wagi) bramkarz z SMS Gdańsk. Ale też melodia przyszłości - pewnie dlatego podpisał kontrakt aż do 2013 roku. Z pierwszym zespołem pojedzie na rozpoczynające się w poniedziałek zgrupowanie do Zakopanego, ale potem będzie graczem pierwszoligowych rezerw. W ekipie Tomasza Strząbały zastąpi Pawła Kuczyńskiego. 21-letni bramkarz został bowiem na dwa lata wypożyczony do Viretu Zawiercie.
Wypożyczenie lub sprzedaż do innego klubu to także jedyne alternatywy dla 31-letniego prawego rozgrywającego Vive Jury Hiliuka. - Uznaliśmy, że nie pasuje do naszej koncepcji - przyznał Marian Urban. Vive przed sezonem jeszcze odmłodziło zespół - do Kielc trafiło sześciu młodych graczy w przedziale wiekowym 21-23 lata.
Kto z kim i gdzie na MÅš w Niemczech
Grupa A (Wetzlar): Tunezja, SÅ‚owenia, Kuwejt, Grenlandia
Grupa B (Magdeburg): Francja, Islandia, Egipt, Australia
Grupa C (Berlin/Halle): Niemcy, Polska, Brazylia, Argentyna
Grupa D (Brema): Hiszpania, Czechy, Ukraina, Katar
Grupa E (Kolonia): Dania, Norwegia, Węgry, Angola
Grupa F (Stuttgart): Chorwacja, Rosja, Maroko, Korea Południowa.
| Komentarze |